Liczba wyświetleń: 1319
Dlaczego Grupa BSW wstrzymuje się od wystąpienia prezydenta Ukrainy w niemieckim Bundestagu?
Jako grupa BSW w Bundestagu potępiamy wojnę Rosji na Ukrainie, która narusza prawo międzynarodowe. Nasza solidarność i współczucie kierujemy się do ofiar tej wojny. Zdecydowanie sprzeciwiamy się wszystkim, którzy są odpowiedzialni za przedłużanie cierpień i śmierci na Ukrainie. Ta wojna musi zakończyć się tak szybko, jak to możliwe. Jednocześnie musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby Niemcy nie stały się stroną wojny i aby konflikt nie przerodził się w wielką wojnę europejską.
Najnowsze sygnały płynące z Moskwy, że jest ona gotowa do zawieszenia broni na obecnej linii frontu i dążenia do pokojowego rozwiązania, powinny zostać uwzględnione przez stronę zachodnią i ukraińską i zbadane pod kątem ich powagi.
Zamiast tego debata w Niemczech na Ukrainie przez ostatnie dwa lata skupiała się wyłącznie na spełnianiu ukraińskich żądań dotyczących coraz większych dostaw broni. Jedyną odpowiedzią rządu federalnego na ofertę negocjacji Rosji było zezwolenie Ukrainie na użycie niemieckiej broni do atakowania celów w Rosji.
Z militarnego punktu widzenia strategia ta jest nieskuteczna: front, zamiast odwrócić sytuację na korzyść Ukrainy, coraz bardziej przesuwa się na jej niekorzyść. W związku z tym, zgodnie z oceną wielu międzynarodowych obserwatorów, rząd Zełenskiego stawia obecnie na otwartą eskalację wojny i natychmiastowe przystąpienie do wojny NATO. Niedawny podwójny atak na system wczesnego ostrzegania strategicznych sił nuklearnych Rosji jest zwieńczeniem tej wysoce niebezpiecznej strategii. Uważamy, że jest to nieodpowiedzialne.
Wezwanie papieża Franciszka do rozpoczęcia negocjacji pokojowych w drodze mediacji międzynarodowej powinno zostać podjęte także przez Zachód i rząd Ukrainy. Turecka propozycja szczytu pokojowego i rozmowy mediacyjne prowadzone przez specjalnego wysłannika Chińskiej Republiki Ludowej również uwzględniały tę obawę. Prezydent Zełenski odrzuca jednak jak dotąd wszelkie inicjatywy w tym zakresie. Jego dekret, który wręcz wyraźnie zabrania negocjacji z Rosją, obowiązuje na Ukrainie od końca września 2022 roku.
Niestety, prezydent Zełenski przyczynia się obecnie do niezwykle niebezpiecznej spirali eskalacji i akceptuje ryzyko konfliktu nuklearnego z niszczycielskimi konsekwencjami dla całej Europy. Pokazały to także jego poprzednie wystąpienia w parlamentach europejskich. Dlatego nie należy go uhonorować specjalnym wydarzeniem w niemieckim Bundestagu, bo nie jest to konieczny dialog krytyczny, a raczej symbol bezkrytycznej akceptacji jego polityki. Jako BSW nie możemy tego poprzeć. Niemcy są obecnie największym europejskim dostawcą broni na Ukrainę. Rząd federalny powinien wykorzystać swoje wpływy na Zełenskiego, aby ten zgodził się na rozmowy pokojowe. Nie kończy się wojen bronią, kończy się je negocjacjami pokojowymi.
Autorstwo: Grupa BSW z Bundestagu
Nadesłano do portalu WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
Traktowanie ukrainy jako państwa jest bezrefleksyjną hipokryzją. To jest tylko związek oligarchów. Ten twór powstał tylko i wyłącznie w wyniku rozpadu ZSRR i ten eksperyment się nie udał. Walki trwają obecnie na terenach spornych ale bardziej rosyjskich niż ukraińskich i dopiero po tej wojnie będzie można mówić o powstaniu państwa ukraińskiego. Jeśli jeszcze tam ktoś zostanie, żeby to państwo zbudować. Ale nie w granicach z 1991 roku, bo jest to nierealne.
Emigrant, święta racja. Kwestia ile jeszcze Jewropa i usrael wyślą pomocy i woja (oby nie Polaków).
@emigrant001
W takim razie za co/za kogo umarły te setki tysięcy młodych chłopaków przez ostatnie lata?
Każdą wojnę trzeba jakoś zakończyć. Zwierzchnik sił zbrojnych państwa biorącego udział w wojnie powinien liczyć straty i zyski. Na razie Ukraina jest zadłużana w stopniu monstrualnym, niszczona, minowana, giną ludzie. Oligarchowie, którzy wykreowali tę władzę udziału w wojnie nie biorą, ale w zyskach i owszem. Jeśli prawdą jest że były komik w czasie wojny kupił kasyno na Cyprze, to Ukraińcy powinni się zastanowić, kto wysyła ich mężczyzn na front. Może przekaże władzę nad wojskiem fachowcom, a sam stanie z bronią w okopach, zamiast prężyć muskuły w gimnastiorce przed kamerami? Jeśli nie pora wojnę skończyć, to trzeba ją chociaż zamrozić, żeby nie rozlała się na Europę i Świat.
Ta Grupa BSW ma trzeźwy realny pogląd na wojnę. Państwo które zwie się Ukrainą jest zlepkiem ugrupowań: Zachodnia kraina, Środkowa stołeczna, Wschodnia prorosyjska, Ludność Polskojęzyczna i politycy, oligarchowie i mafia. Każde z tych ugrupowań ma zupełnie inne cele i dlatego nie mogą wygrać wojny z Rosją. To węzeł gordyjski piekielnie trudny do rozwiązania. Myślę realnie iż Ukraińców łącznie zginęło za nie realne marzenia przynajmniej około 1 miliona. Ale uwaga podzielona Solidarna Polska stara się coraz szybciej podążać Ukraińską drogą i dąży do spełnienia nierealnych marzeń. Należy sobie odpowiedzieć komu zależy na pseudo spełnianiu nierealnych marzeń z których ani Ukraińcy ani Polacy nie odniosą korzyści w żadnej dziedzinie. Wypadało by podjąć kroki zapobiegawcze ale w Polsce tak ja i na Ukrainie nie ma odpowiednich partii by to zrobiły i w dodatku bardzo szybko bo do ofiar Ukraińskich w każdej chwili mogą dołączyć Polskie ofiary. Realna przestroga działalność Solidarnej Polski może podpalić całą ludzkość i sprowadzić piekło na ziemi, gdzie wszyscy będą przegrani.