Liczba wyświetleń: 2366
Andrzej Szeptycki, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego w obecnym rządzie, opublikował wpis w mediach społecznościowych, który wywołał duży rezonans w sieci. Minister, z ramienia ugrupowania Polska 2050, sugeruje, że Polska przyjmuje za mało imigrantów, którzy w przyszłości mogliby zdobywać medale na najważniejszych imprezach sportowych.
Jeśli zastanawiacie się państwo, czemu nasi zachodni partnerzy z UE mają więcej medali niż Polska, to jedną z odpowiedzi jest odpowiednia strategia migracyjna (a właściwie jej brak w przypadku Polski). Inne państwa potrafią czerpać korzyści z napływu imigrantów spoza Europy, my widzimy w nich głównie zagrożenie.
Zdaniem ministra rozwiązaniem naszych problemów byłoby hurtowe przyjmowanie tysięcy obcych kulturowo migrantów i z tej masy szkolenie tych najbardziej sportowo uzdolnionych. Właśnie taki prosty sposób to remedium na rozwiązanie kryzysu w polskim sporcie wyczynowym.
Pod wpisem ministra, który jednocześnie jest działaczem Związku Ukraińców w Polsce, pojawiło się setki komentarzy. Większość z nich jest bardzo krytycznych wobec pomysłu ministra.
„A to dobre. Już nie lekarz i inżynierowie, ale olimpijczycy…”; „Założę się, że Wielka Brytania ma więcej medali, ale czy miała odpowiednią strategię migracyjną po tym, kto tam biega z maczetami, gwałci i zabija dzieci, to śmiem wątpić”; „Jeśli zastanawiacie się Państwo, czemu nasi zachodni partnerzy z Wielkiej Brytanii, Szwecji, Francji mają kilkadziesiąt razy więcej gwałtów niż Polska, to jedną z odpowiedzi jest odpowiednia strategia migracyjna (a właściwie jej brak w przypadku Polski). Inne państwa potrafią czerpać korzyści z napływu imigrantów spoza Europy” – czytamy w komentarzach.
Autorstwo: MS
Zdjęcie: zrzut ekranu z X.com
Źródło: NCzas.info
Andrzej Szeptycki jest niedorozwinięty inaczej:)
Taki głupi Andrzejek powinien być natychmiast wysłany do Afryki na zasadzie wymiany za jakiegoś inżyniera. Prawdopodobnie inżynier będzie mądrzejszy od Andrzejka 😉
Duzo atletow zdobywajacych medale dla innych krajow ma imigranckie korzenie i to jest fakt. Ale zeby od razu z tego powodu zwiekszac imigracje to …gratuluje smapoczucia 🙂
Moim zdaniem najwiekszym problemem jest niedofinansowanie sportu i to nie tylko wyczynowego ale juz od szkolnego poczawszy.
Stany zjednoczone na przyklad inwestuja w sport szkolny oraz uniwersytecki mnostwo kasy i sa sportowa potega. Chiny ,nawet bez ubogacen kulturowych i ich genowow predysponujacych do niektorych sportow stali sie druga sila zaraz po stanach.
To wymaga nakladow finansowych ale takze odpowiedniego nacisku na sport szkolny. W PL to raczej kuleje.