Liczba wyświetleń: 858
Na pierwszy rzut oka może nam się zdawać, że w demokracji mamy całkiem spory wybór, jeśli chodzi o naszych reprezentantów. Prawda jest jednak taka, że wyborcy stają przed dość ograniczoną listą, ponieważ większość głosuje na jedynkę, a tę jedynkę wybierają władze partii. Własne preferencje programowe czy ocena kompetencji poszczególnych kandydatów schodzą na dalszy plan.
Źródło: YouTube.com
Ciekawe czy to według: Uczył Marcin Marcina a sam głupi jak świnia. A może to cwaniak z bańką w nosie. A może to wywód pewnego naukowca z pewnego Uniwersytetu. Ale pasowało by też: Wylanie dziecka razem z kąpielą, lub powiedział bo tylko tyle wiedział. A mądry a szkolony a gamoń pieprzony. A może w Chicago tak myślą bo z daleka widać lepiej.