Liczba wyświetleń: 760
KATOWICE. Kilkuset górników z kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. demonstrowało 18 lutego pod siedzibą władz spółki w Katowicach. Palono opony, rzucano petardami, a pod adresem zarządu Holdingu krzyczano: „Złodzieje!”. Protest zorganizował Wolny Związek Zawodowy „Sierpień 80” przy udziale innych organizacji, w tym NSZZ „Solidarność”, Związku Zawodowego Ratowników oraz Związku Zawodowego Maszynistów.
Górnicy domagali się przede wszystkim natychmiastowej wypłaty czternastki. Termin jej wypłaty władze KHW wbrew zapisom Holdingowej Umowy Zbiorowej przesunęły z 31 stycznia na 4 kwietnia br. Domagano się również odstąpienia przez spółkę od wprowadzenia systemu wynagradzania uzależnionego od wydobycia oraz planów zmniejszenia zatrudnienia o 5 tys. osób, a także wypracowania programu naprawczego spółki.
Zarząd KHW opóźnienie wypłaty nagrody rocznej, czyli czternastki tłumaczy trudną sytuacją KHW. Jednak związkowcy wskazują na wysokie premie, jaki ostatnio pobrali prezes i członkowie zarządu Holdingu. Podczas demonstracji wręczono petycję Michałowi Mużelakowi, dyrektorowi Zespołu Dialogu Społecznego w KHW. Demonstrujący domagają się w niej zmiany strategii holdingu. W trakcie demonstracji nikogo z władz spółki nie było w siedzibie KHW. Rozsierdziło to górników, którzy uznali, że zarząd stchórzył. Atmosfera była gorąca. W pewnej chwili górnicy chcieli się wedrzeć do siedziby spółki. Doszło do przepychanek z ochroną.
„Jesteśmy tu po to, by pokazać, że nie damy się podzielić. Załoga KHW jest razem i razem będzie walczyć o swoje prawa. A jeżeli nie zmienią swojej polityki, nie zostanie tu kamień na kamieniu” – wołał podczas demonstracji Szczepan Kasiński, szef WZZ „Sierpień 80” w Katowickim Holdingu Węglowym. Dodał, że związkowcy żądają „natychmiastowego podjęcia rozmów o dalszej sytuacji KHW, bo to jest 20 tys. pracowników. To jest nasza firma, nie wasza. Nie my ponosimy odpowiedzialność za stan faktyczny, który żeście przed nami ukrywali przez cztery lata zasłaniając się tajemnicą, ze względu, że przygotowujecie firmę na giełdę” – podkreślił Kasiński.
Piotr Bienek z „Solidarności” mówił, że „od pięciu lat KHW żąda od nas wyrzeczeń. Mamy oddawać po kolei czternastki, nagrody jubileuszowe, nasze wynagrodzenia. W tym roku zarząd KHW przewiduje, że nasze wynagrodzenia mają się obniżyć. Mają być niższe z racji tego, że oni nie potrafią zorganizować wydobycia” – oskarżał.
Opracowanie: Patryk Kosela
Źródło: Lewica
Nigdzie indziej w internecie nie znalazłam o tym informacji. Mówię o głównych portalach informacyjnych. Ale Anny Muchy pełno. Załamana jestem tym, że ludzie nawet nie szukają ważnych informacji.