Liczba wyświetleń: 724
20 marca odbyła się w Gdańsku pierwsza demonstracja organizowana przez Pomorską Inicjatywę Antynuklearną, nową grupę skupiającą przeciwników planów rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Akcja miała na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej nie tylko na szereg niebezpieczeństw i kosztów związanych z funkcjonowaniem elektrowni atomowych, ale również na brak debaty społecznej na tak istotny temat, pomijanie uczestnictwa obywateli w podejmowaniu taki istotnej decyzji i przekłamania w przedstawianiu opinii publicznej zagadnienia energetyki jądrowej.
Demonstrację rozpoczęto przy Złotej Bramie, gdzie przemawiał Janusz Waluszko, czynny uczestnik protestów przeciw budowie EJ Żarnowiec w latach 1988-89. Zwrócił on uwagę na analogię w podchodzeniu do energetyki jądrowej przez władze komunistyczne oraz neoliberalne, zarówno w latach PRL jak i dziś: podejmowanie decyzji ponad głowami społeczeństwa, poświęcanie ogromnych nakładów finansowych na inwestycje wątpliwe ekonomicznie, lekceważenie zagrożeń, które niesie z sobą energetyka jądrowa. Następnie, przy rytmach trójmiejskiej Samby uczestnicy przemaszerowali ulicą Długą i Długim Targiem rozdając ulotki, skandując, oraz zbierając podpisy od przeciwników rozwoju EJ w Polsce (petycje brane były też przez przechodniów, którzy deklarowali, że będą zbierać samodzielnie podpisy w swoim kręgu znajomych). Demonstranci, w nawiązaniu do święta Pierwszego Dnia Wiosny, przygotowali marzannę będącą w tym przypadku symbolem „złej energii” – zła, którego chcą się pozbyć.
Demonstrację zakończono wracając pod Ratusz Głównego Miasta, gdzie ponownie przemawiano. Tym razem mówcy kładli nacisk na szczegółowe negatywne aspekty związane z energetyką jądrową: kwestie związane z bezpieczeństwem i kosztami związanymi z zapewnieniem jego odpowiedniego poziomu, z pozbywaniem się odpadów wysoko radioaktywnych, stanie sieci przesyłowej kraju, oraz alternatywach jakie można zaproponować Polsce, dysponując tak pokaźnymi środkami, jakie przeznaczył rząd na plan rozwoju energetyki jądrowej w Polsce.
Kolejna demonstracja w Gdańsku odbędzie się 26 kwietnia, w 25. rocznicę katastrofy w Czarnobylu.
Opracowanie: Pomorska Inicjatywa Antynuklearna
Źródło: Centrum Niezależnych Mediów Polska
Poznaj plan rządu!
Polska ma dwa wyjścia, właściwie to trzy; albo elektrownie atomowe które zapewnią dostawy taniej energii (bo po wprowadzeniu płatnych pakietów emisji co2 kopalnie się będzie zamykać). Drugi scenariusz to wyjście z UE wtedy nie będzie obowiązywać nas płatna emisja co2. Trzecie wyjście to świeczki w domach, i powrót do pralek ręcznych. Jeżeli ktoś mówi o energii odnawialnej wiatraki etc. to bardzo dobre wyjście tylko że energia taka kosztuje kilkanaście razy więcej czyli w sumie podwyżka prądu o 1000%. W domach można trochę zaoszczędzić ale w fabrykach już nie, czyli będzie się albo mniej płacić pracownikom albo przeniesie się fabryki np.do Czech gdzie mają sześć elektrowni atomowych. I wtedy w Polsce będzie bardzo zielono jak za Kazimierza Wielkiego.
Będziemy zieloną wyspą! Wszędzie będą lasy i łąki! Ptaszki będą śpiewały…ale dlaczego po niemiecku?
ManiEKII nie masz racji.
1. Wszystkie porównania są do węgla i wiatru. Ani słowa o najtańszej alternatywie – geotermii.
2. Co z kosztem składowania wypalonego paliwa przez miliony lat? Wyciekania z przerdzewiałych beczek (Francja). Niemcy mogą nie liczyć bo wywożą odpad do Polskiego Lubina.
3. Ktoś uwzględnił w wyliczeniach koszty Czernobyla, Fukushimy?
4. I wreszcie wy pseudo eksperci wyedukowani przez TVN nie bierzecie pod uwagę że Polska będzie musiała kupować paliwo nuklearne, czyli ceny ustali rodzina Rotschildów, które o ile wiem jest defakto monopolistą w handlu paliwem nuklearnym.
Juz kompletnie „zapomiano” o urzadzeniach FREE ENERGY. Ale to jest niedostepne, poki wielki wujek zza oceanu nie zezwoli na to.
A urobiono ludzi. Wystarczy troche ustwionych sadazy , a stado da sie urobic. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polacy;nie;boja;sie;elektrowni;atomowych,151,0,796567.html
Dal szybkieg przypomienia co by i Nam muzgu nie sprala propaganda:
Scale of nuclear accidents
Level 7 – Example: Chernobyl, Ukraine, 1986
Level 6 – Example: Kyshtym, Russia, 1957
Level 5 – Example: Three Mile Island, US, 1979, and Windscale, UK, 1957
Level 4 – Example: Tokaimura, Japan, 1999
1-3 nie zarejstrowano.
Wniosek. Silownie sa moze i bezpieczne ale do czasu. Jak dupnie to porzadnie. To najbardziej przemawia do wyobrazni Polakow. Nie interesuje ich koszta skladowisk , zanieczyszczenia i spuscizna dla potomnych. Przemawiaja do szarej masy tylko pieniadz. Jak wynika z diagramu zmieszczonego na money.pl, nie chca drozszej energii odnawialnej. Wiec trzeba ciemniakow zastraszyc. Przypomniec o zniszczeniach i zagrozeniu jakie niesie atom. Innej drogi nie widze.Rownolegle nalezy promowac zrodla odnawiale i naciskac na rzad o subwencje. Tak aby ludzie widzieli realna alternatywe. Ps. Wpinia minie fakt, iz koleje zagraniczne konsorcjum dorobi sie na polskiej ziemi przy budowie silowni.
Przy obecnej technologii spalanie węgla może odbywać się bez szczególnego uszczerbku dla środowiska. Po prostu wmówiono całemu światu, że nie ma innej alternatywy jak ATOM. Limity CO2 to kolejna ściema, która wypłynęła na fali globalnego ocieplenia. Wystarczy zapoznać się z faktami, że produkcja CO2 wynikjąca z działalności człowieka to zaledwie ułamek tego co produkują wulkany. Dziwię się, że Polska niegdyś potęga w produkcji czarnego złota, dziś jest zmuszona zamykać kopalnie pod presją unijnych dyrektyw.