Od kilku dni w internecie krąży to oto nagranie wideo. Wykonano je w ubiegłą środę w Argentynie w mieście San Carlos. Mieszkańcy twierdzą, że to postać Matki Boskiej lub Dziewicy Itati – patronki prowincji Corrientes.
Internauci wiążą zjawisko z początkiem kwarantanny w prowincji Corrientes. Początkowo na niebie pojawiło się coś w rodzaju tęczy, która uformowała wizerunek ludzkiej sylwetki.
Od wielu lat istnieją doniesienia o projekcie Blue Beam, którego celem jest stworzenie na niebie holograficznych wizerunków w celu stworzenia m.in. światowej religii. Czy mamy do czynienia z próbą generalną wielkiego oszustwa projektantów NWO? Tym bardziej, że żydowscy rabini i politycy twierdzą, że w Izraelu jest już Mesjasz (Antychryst), który ujawni się w połowie kwietnia dokonując cudu wyleczenia z koronawirusa. Jak będzie? Pożyjemy-zobaczymy.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Jakoś tak podobna do Grety w peruce, czy tylko mnie się wydaje?
M4ndarkus 30.03.2020 19:12
W tym świecie już nie wiadomo co jest prawdą a co fikcją, czy się bać czy żyć normalnie. Rzecz jest taka że przynajmniej kilka razy do roku są takie wiadomości… a to ufo ktoś nagrał, to jakieś znaki to coś innego… i nagranie bądź zdjęcia są zawsze pixelozą w dobiie gdzie prawie każdy ma telefon z porządnym już aparatem czy kamerą.
Jakoś tak podobna do Grety w peruce, czy tylko mnie się wydaje?
W tym świecie już nie wiadomo co jest prawdą a co fikcją, czy się bać czy żyć normalnie.
Rzecz jest taka że przynajmniej kilka razy do roku są takie wiadomości… a to ufo ktoś nagrał, to jakieś znaki to coś innego… i nagranie bądź zdjęcia są zawsze pixelozą w dobiie gdzie prawie każdy ma telefon z porządnym już aparatem czy kamerą.