Czy „strefy niskiej emisji” w miastach pomogą planecie?

Opublikowano: 12.01.2025 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 875

Odpowiedź jest oczywista – nie. Żaden właściciel starszego samochodu go nie wyrzuci. Takie samochody będą wypuszczały swoje spaliny na przedmieściach, ewentualnie trafią na prowincję lub „po taniości” do krajów, które takich przepisów nie wprowadzają. Globalna emisja spalin i jej wpływ na „ocalenie planety” nic a nic się nie zmieni.

Dobrym przykładem jest u Francja, która ostatnio we wprowadzaniu stref zakazu wjazdu dla starszych samochodów mocno przyspiesza. To trochę ból głowy dla ich właścicieli. Niektórzy sięgają po możliwość rejestracji swojego Peugeota, czy Renault jako pojazdu kolekcjonerskiego i przy okazji korzystają ze zwolnienia z podatku. Są i tacy, którzy rejestrują swoje auta w innych krajach, często także w Polsce.

Inni po prostu łamią nowe przepisy. Nie wymuszają one zakupu nowych aut, bo po prostu większości użytkowników na to nie stać, a „elektryki” nawet z dotacjami są luksusową zabawką dla osób bogatszych. Tymczasem od 1 stycznia 2025 r. ruch pojazdów „najbardziej zanieczyszczających środowisko” został na nowo „uregulowany” w około trzydziestu metropoliach we Francji.

Wprowadzenie stref niskiej emisji po 1 stycznia 2025 r. dotyczy aż 30 nowych obszarów miejskich liczących ponad 150 000 mieszkańców. Wśród miast, które już podjęły takie środki wcześniej, są Lyon, Grenoble, Paryż czy Montpellier, ale i tu zasady uległy zmianie. Od początku tego roku kierowcy samochodów oznaczonych naklejką „Crit’Air 3” nie mogą wjeżdżać do centrów miast. Dotyczy to właścicieli pojazdów z silnikiem Diesla zarejestrowanych w latach 2006–2010, samochodów benzynowych zarejestrowanych w latach 1997–2005 oraz mechanicznych jednośladów rejestrowanych w latach 2004–2006.

Media francuskie wspominają o depresji wielu kierowców. Niektórzy wykazują się właśnie pomysłowością, inni rezygnacją, ale i pojawia się i bunt.

Podobnie jest w Polsce, gdzie ostatnio w Krakowie trzeba było przedłużać w tej sprawie „konsultacje”, bo „strefy wykluczenia kierowców” napotykają na społeczny opór. Konsultacje są internetowe, bo na bezpośrednich spotkaniach, urzędnicy miejscy słyszeli zbyt wiele dosadnych słów prawdy. Opór przynosi wyniki. W Krakowie padła nowa propozycja miasta, która wyłącza z zakazu wjazdu osoby niepełnosprawne oraz – do połowy 2030 roku – kierowców płacących podatki w Krakowie. Niespełniający warunków zwolnienia z rygorów strefy do końca pierwszego półrocza 2028 roku otrzymują „propozycję” wjazdu w cenie dwa i pół złotego za godzinę lub abonamentów. Dziennego za 20 złotych oraz miesięcznego, który miałby kosztować 500 złotych.

Przez trzy lata o rygory SCT nie obowiązywałyby organizacji charytatywnych oraz aut należących do parafii i archidiecezji. Wymagania dla innych aut osobowych z silnikiem benzynowym (w tym LPG) to rok produkcji przynajmniej 2005 albo spełniony wymóg normy emisji nie niższej niż Euro 4. Dla diesli to, odpowiednio, minimum 2014 rok produkcji albo minimum norma emisji Euro 6. Od 1 lipca 2030 r. wymagania dla diesli zostaną zaostrzone. Wymagany będzie minimum rok produkcji 2018 albo norma emisji Euro 6dT.

W Polsce rząd docelowo wytypował do wprowadzenia SCT z powodu nadmiernych emisji aż 37 miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Podobno decyzję oparł na danych z zaledwie 18 czujników działających w całym systemie.

Autorstwo: BD
Na podstawie: „Le Figaro”, PCh24.pl
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. niusy 12.01.2025 13:39

    Smrody należy wyeliminować z ulic z poszanowaniem praw własnościowych ich właścicieli.

  2. Katarzyna TG 12.01.2025 22:31

    @niusy

    Globalizm mocno wchodzi ludziom do głów, jak widać wszędzie pożyteczni idioci realizują ich program. Aż dziw że ci ciężarówki dowożące bułeczki i piwko do lidla nie przeszkadzają. Ale to pewnie elektryki są 😀

  3. Barnaba d’Aix 12.01.2025 23:04

    W ten sposób kroczek za kroczkiem nakłada się „bydłu” ograniczenia.” Nie puszczaj gazów – bo szkodzisz Planecie. Nie smaruj masłem, bo margaryna lepsza, Nie jedz mięsa, bo ślad węglowy. Poddaj się eutanazji – przynajmniej będzie z ciebie pożytek. Po co ci twoja własność, skoro jak nie będziesz miał nic, to tak, jakbyś miał wszystko?” I t.d.; i t.p

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.