Liczba wyświetleń: 2183
„W 2022 r. na 6 121 277 emerytów 2 420 616 to byli mężczyźni, a 3 700 661 to były kobiety. W dodatku te kobiety pobierały emerytury blisko dwa razy dłużej niż mężczyźni. Czy Kotula zrobi coś z tą szokującą dyskryminacją?” – to ironiczne pytanie zadał na portalu X Tomasz Sommer. Dlaczego ironiczne? Bo wiadomo, że Ministra do Spraw Równości się tym nie zajmie.
A dlaczego się nie zajmie? Gdyż, być może, nie wszystkie nierówności są złe, zwłaszcza gdy wynikają z dość naturalnych czynników. To, że w Polsce wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn jest inny, nie jest żadną tajemnicą – to jedna z tych różnic nienaturalnych. Dla kobiet wynosi on 60, a dla mężczyzn – 65.
Oprócz tego, że kobiety wcześniej przechodzą na emeryturę, również żyją dłużej, i to już wynika z biologicznych uwarunkowań. Według danych GUS-u, w 2022 r. ich procentowy udział w populacji osób starszych wynosił 58,1, a współczynnik feminizacji wzrasta wraz z wiekiem.
W 2022 r. przewidywane przeciętne dalsze trwanie życia noworodka płci męskiej wynosiło 73,4 roku, natomiast płci żeńskiej – 81,1 roku. Jest to związane z wieloma czynnikami: mężczyźni częściej ryzykują, charakteryzują się większą skłonnością do uzależnień i statystycznie częściej podejmują wymagające prace fizyczne.
Jak podaje GUS, „W gronie kobiet w wieku 60–89 lat, odsetek biernych zawodowo osiągnął wartość 91,0%, a wśród mężczyzn w tym wieku – 75,1%. Odsetek biernych zawodowo kobiet jest wyższy niż mężczyzn przede wszystkim z powodu różnego wieku uprawniającego do przechodzenia na emeryturę (kobiety – 60 lat, mężczyźni – 65 lat). W związku z tym mężczyźni pozostają dłużej aktywni na rynku pracy”.
Oznacza to, że nie dość, iż mężczyźni żyją krócej, to jeszcze dłużej pracują. „Ministra” Kotula nie zrówna wieku emerytalnego, bo wg lewackiej logiki – jak głosi internetowy dowcip – „równość jest wtedy kiedy kobiety, imigranci i geje mają przywileje”.
Autorstwo: GH
Źródło: NCzas.info
W filozofii NWO chodzi o to by niszczyć element męski w społeczeństwie bo on może namacalnie zagrażać ewentualnym zagrożeniom wynikającym z NWO. Dlatego forsowane są „prawa kobiet” gejów i innej maści odchyleń anty męskich.
Jestem chłopem z krwi i kości. I dlatego wkurza mnie zajmowanie się problemami byle tylko dołożyć konkretnej osobie. Jest faktem iż kobiet jest w Polsce połowa i jeśli się domaga sprawiedliwości to powinna ona obowiązywać w dwie strony. Więc żeby skończyć dyskusję należy zapisać to w konstytucji, że 50% miejsc w Sejmie i Senacie obowiązkowo należy się kobietom, by mogły decydować o losie swoim i Polski. Jak dotychczas większość przepisów i praw tworzyli panowie, i te o wieku emerytalnym również. Kobiety patrzą na życie trochę praktyczniej i być może przełamałoby to hegemonię PO-PiS. A tak naprawdę to myślę, że dopóki Polacy nie przyjmą do wiadomości, że największym przyjacielem Polaka może być drugi Polak, lub Polka to będzie się działo zło w Polsce.
jak wykazały publikowane nawet w WM badania nad wpływem ewolucyjnie naturalnego stanu u osób z waginami:
– dojrzałości płciowej = cyklu menstruacyjno-owulacyjnego (w przedziale statystyki: 11-65 r.ż.),
na prawidłowość postrzegania tych osób:
ustalona została, jako niekwestionowalnie istniejąca zależność tego stanu (cyklu menstruacyjno-owulacyjnego, w ww. przedziale statystycznym) nakazująca uwzględnianie (kalkulowanie) zachowań absolutnie u tych osób nieprzewidywalnych, z których poczęcie potomstwa z jakimś doskonale ewolucyjnie do niczego nieprzydatnym nikim, stanowi akurat najmniejsze.
Ale – mieszczące się w prawie do samodysponowania sobą i swoim organizmem.
Problemem więc jest w ogóle dopuszczanie osób z waginą do jakiegokolwiek procesu decyzyjnego, bez poprzedzającej to procedury ustalenia przytomności w zakresie prawidłowego rozumowania odnośnie wartości stanowiących dobrostan społeczny.
Tak, jak przed odprawą środka komunikacji zabierającego progeniturę na jakieś kolonie, rodzice mają prawo sprawdzić stan przytomności kierownika środka komunikacji/opiekuna grupy.
Prakseologia przede wszystkim.
Chyba, że ktoś nadal – po upływie ponad 100 lat od dopuszczenia tego losowego bajzlu do zarządu administracją wyłącznie przez samców przez tysiąclecia tworzonych państw (innych konstruktów opartych na zasadach prawidłowego rozumowania i w tym wymiarze zachowujących wymiar najwyższej zamierzanej i oczekiwanej funkcjonalności)
– uważa to jeszcze za zabawne.
Relatywistyczno ambiwalentnie indyferentno probabilistycznie spekulacyjne mniemnologicznie, ale z pewnością nie neutralne.
@niecowiedzscy,
Temat zastępczy. Nie ma dzisiaj potrzeby reprezentacji bo można osobiście oddawać glos w każdej dokładnie sprawie co oczywiście nie ma żadnego sensu tak samo jak by jakakolwiek inna niejednolita grupa nad czymś głosowała chyba że po to, by sprawdzić czy jest jednolita.
To się dopiero nazywa rownouprawnienie. Następny podział w Polsce na starszych panów i starsze panie. To bardzo ważne aby ludzie się w Polsce kłócili między sobą oraz z sąsiadami. Bardzo dobre rządy od czasu Jaruzelskiego (wczesne lata 80)
Mężczyzn w typowym społeczeństwie środkowoeuropejskim jest 48 %,czyli stanowią mniejszość płciową.Potem w wieku emerytalnym 42 %,a im więcej lat tym mężczyźni stanowią bardziej mniejszosciową grupę.Mężczyźni są nie tylko skłonni do podejmowania ryzykownych prac ,ale również do pracy fizycznej -jako takiej.
Proszę spojrzeć przez okno-zobaczycie przedmioty,typu budynki,pojazdy ,środki komunikacji,itd-to wszystko zbudowali mężczyźni,kobiety nie przyłozyły do tego nawet palca.
Wypadałoby zaapelować do mężczyzn aby zaczęli się szanować jak kobiety to robią,
ale groziłoby to zapaścią gospodarczą ,stagnacją,itd.
A co do umów prawnych pomiedzy kobietami a mężczyznami,mężczyźni je zawierając myśleli o ”darmowym sexie”-ale on zawze jest płatny-i de facto prawie zawsze, w zasadzie zawsze to faceci są dymani,zwłaszcza jak dojdzie do rozwiązania tej umowy-społeczno-prawnej.Jest takie powiedzenie:”Chcesz napić sie piwa lub mleka -to nie musisz kupować browaru ani mleczarni”.Nadmienię,iż w tzw Temidzie 90 % zatrudnionych to kobiety ,więc werdykty są znane z góry,np przy rozwodzie .Wydawołoby się ,że przyznanie pełnosprawnej,bezdzietnej kobiecie alimentów po rozwodzie to kuriozum prawne-ale nie u nas.A potem zdziwienie w artykułach ,typu młodzi mężczyźni mieszkają z rodzicami ,nie chcą zakładać rodzin.TAK TRZYMAĆ ,CHŁOPY NIE DAJTA SIĘ(Dymać).
Bruce Lee , i to chodzi globalistom właśnie! NIE rozmnarzać się! To element depopulacji, ale ,,zamulone,, móżdżki tego nie ogarniają! A baby same sobie podcinają gałąź na której siedzą bo jak tak dalej pójdzie, to faceci bedą trzymać się od nich z dala. I będzie ,,lament,, jakie to one samotne…