Liczba wyświetleń: 950
Od dawien dawna ludzie opisują przypadki samozapłonu i do dnia dzisiejszego zastanawiają się jak to jest możliwe, że ludzkie ciało składające się u dorosłego człowieka z 60% wody potrafi stanąć w płomieniach i w kilka chwil po tym spłonąć, pozostawiając po sobie tylko kupkę prochu? Fizyka kwantowa obarcza za to zjawisko cząstkę zwaną pyrotronem, ale czy ona faktycznie istnieje? To ona prawdopodobnie odpowiada za reakcję łańcuchową po zderzeniu się z kwarkiem w ciele człowieka. Ale czy jest tak naprawdę?