Liczba wyświetleń: 785
Po sześciu latach pracy w rządzie Donalda Tuska minister finansów i wicepremier Jan Vincent-Rostowski opuszcza resort. Przejdzie do historii jako najgorzej oceniany w Polsce i jednocześnie najlepiej za granicą szef finansów III RP. Nikt bardziej od niego nie zadłużył Polski. Ostatnio zasłynął jako mistrz kreatywnego budżetowania, pogromca otwartych funduszy emerytalnych i miłośnik państwowego molocha ZUS.
Zaprzysiężenie nowego ministra finansów ma się odbyć w środę, a rząd w nowym składzie zbierze się po raz pierwszy 4 grudnia. W ten sposób zakończy się epoka brytyjsko-polskiego ekonomisty prof. Jana Vincenta-Rostowskiego, w Polsce znanego jako Jacek Rostowski.
Najważniejsze z jego osiągnięć to rekordowe zadłużenie kraju. Resort finansów podał właśnie, że dług skarbu państwa po wrześniu wynosi 848 mld zł i zwiększył się od początku roku o 7 proc. W ciągu całych rządów Rostowskiego zadłużenie skarbu państwa wzrosło o ponad 40 proc., a dług zagraniczny ponad dwukrotnie, do 258 mld zł.
Rostowskiemu zawdzięczamy też chybione prognozy, w tym obecny budżet. Zaplanował on niespełna 36 mld zł deficytu, tymczasem dziura budżetowa już sięga 40 mld zł, a zgodnie z nowelizacją do końca roku przekroczy 51 mld zł, czyli osiągnie najwyższy poziom w dziejach.
Komentatorzy rozpływali się nad jego kreatywną księgowością. Z tego powodu nazywany był sztukmistrzem z Londynu. Szczególną biegłość osiągnął w ukrywaniu długów państwa w różnych funduszach. Np. nazywał dotacje przekazywane NFZ-owi pożyczkami i dzięki temu nie były one wykazywane w zadłużeniu państwa. Okazał się tak skuteczny w wirtualnym budżetowaniu, że teraz nikt już nie wie, jaki jest faktyczny stan państwowej kasy.
Jest autorem wielu bubli prawnych, które umieścił m.in. w swoim sztandarowym projekcie ustawy o OFE. Są w nim zawarte takie kurioza jak zakaz reklamy czy kupowania obligacji państwowych, a także przymus inwestycji w akcje. Rostowski wymyślił też karkołomny plan wpisania do przyszłorocznego budżetu wpływów z nieistniejącej jeszcze ustawy.
Ostatnim sukcesem Rostowskiego jest jego następca. „Mateusz Szczurek to bez wątpienia najzdolniejszy z młodej generacji polskich ekonomistów. To była moja rekomendacja i cieszę się, że premier Tusk ją przyjął” – mówi. Co ciekawe, te peany dotyczą ekonomisty od lat pracującego dla jednego z zagranicznych banków, którym nigdy nie powodziło się u nas tak dobrze jak za Rostowskiego. Co więcej, do Grupy ING, w której pracował dr Szczurek, należy największe pod względem liczby członków OFE na naszym rynku. Rostowski od miesięcy przekonuje, że OFE to zachłanni cwaniacy, którzy oszukali Polaków obietnicami emerytur pod palmami. Ciekawe, czy tę krytykę odnosi też do firmy swojego następcy?
W ankiecie portalu Money.pl Rostowski zdobył bezapelacyjnie tytuł najgorszego szefa finansów III RP. Obniżył poprzeczkę tak bardzo, że jego następcy będą mieli ogromne trudności, aby zejść jeszcze niżej. W tym kontekście dr Szczurek jest dobrym kandydatem na szefa finansów i warto trzymać kciuki, aby udało się mu uprzątnąć choć trochę bałaganu, który pozostawił mu poprzednik.
Autor: Tadeusz Święchowicz
Źródła: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl
To nie wina ministra tylko ustroju w jakim żyjemy. Wystarczy rozejrzeć się po europie… Oczywiście nie zmienia to faktu, że tacy zdrajcy ojczyzny zostaną poddani karze w wolnej Polsce.
To absurd, żeby ktoś kto rządzi przez cztery lata mógł zadłużyć się w imieniu przyszłych rządów… Pożyczki powinny zostać spłacone do ostatniego roku kadencji danego rządu.
Dług skarbu państwa raz na 4 lata powinien być równy 0zł. Większe inwestycje są czasem potrzebne, jednak zaraz po nich powinniśmy zacisnąć pasa, aby je spłacić. Podobnie sprawa powinna się mieć z długiem samorządów. Dla mnie to absurdalne że na mnie jako na Polaku ciąży dług ponad 22000 zł, a na mnie jako na mieszkańcu pewnego miasta jeszcze dodatkowe 2000 zł ekstra… Szkoda, że rada osiedla nie jest upoważniona do zaciągania w moim imieniu długów tak abym miał jeszcze dodatkowe 5000zł… a potem aby uwolnić państwo od długów na nas wszystkich powinien siąść komornik, który będzie chciał te długi odzyskać.
Rząd nie powinien być zobligowany do spłaty wszelkich długów państwa do czasu kolejnych wyborów do sejmu. Minimalnie pod groźbą pozbawienia wolności osób akceptujących budżet.
Masz rację @biedak.
To nie wina poszczególnych rządów, ale wina systemu kapitalistycznego, a dokładniej mówiąc jego wersji neoliberalnej.
…a dokładniej kaskadowego ustroju drapieżniczo-pasożytniczego, w którym ofiary zmuszone są budować własne klatki i stosować ten sam pasożytniczy model postępowania wobec tych znajdujących się niżej w łańcuchu pokarmowym. Myślę, że lepiej nie da się tego opisać.
Ilu już było takich zdrajców od 1989r? Któryś poniósł jakieś konsekwencje, ucierpiał? Wręcz przeciwnie, a ci najgorsi są pod parasolem globalnej finansjery i możecie im skoczyć, mają się świetnie. Wolnej Polski nie było, nie ma i już nie będzie, bo szablą jej nie uwolnicie – nie ta epoka.
To nie jest wina rządów? ha ha oj naiwniacy,oj pożyteczni idioci,a czyja to jest wina?Jeśli sprzedano Polskę przy okrągłym stole to czyja to jest wina? Jeśli każdy kolejny rząd wybierany z gówna danego nam do wyboru rozkrada i zadłuża kraj to czyja to jest wina? Ogarnijcie sie bo krew mnie zalewa jak widzę takie wypociny.
Eksmitowano mieszkańców trzydziestu drewnianych domków fińskich, których osiedle znajdowało się niedaleko sejmu. Jedną z eksmitowanych osób jest 75-letnia aktorka Barbara Wrzesińska, od lat mieszkała w drewnianym domku w Warszawie.
Jak donosiły media na tym terenie miał powstać nowoczesny apartament. I niby to nie dziwiło, bo to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc w Warszawie, w niezwykle spokojnej i zielonej enklawie. Okazuje się jednak, że miejsce po eksmitowanych Polakach zajmą Żydzi. Teren i domki przekazano im nieodpłatnie.
W oczyszczonych z Polaków budynkach „powstanie kibuc z warsztatem stolarskim i ogródkiem. Młodzi Żydzi będą w nim przygotowywać sie do „życia w mieście””. Jednym z inicjatorów przedsięwzięcia jest Jan Śpiewak z Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej – można przeczytać na stronie gazeta.pl.
Wiecie już czyja to jest wina?
Przecież to sami Polacy wrzeszczeli: Lechu! Lechu! i chcieli zmiany ustroju.
Głownie „S” wraz z KrK trzymając „parasol ochronny” nad rządami Mazowieckiego i nieudaczników z AWS.
@cetes na tej samej zasadzie zmanipulowani i ogłupieni mediami idioci głosują na jedną z kilku klik podstawionych im pod nos.
„To nie jest wina rządów? ha ha oj naiwniacy,oj pożyteczni idioci,a czyja to jest wina?”
Nie ci to inni. Pokaż mi jeden dobry rząd w przeciągu ostatnich 68 lat.
@biedak a dlaczego do 45? Czy okres władzy piłsudczyków ,pruskich agentów to był raj dla Polski? Pokaż mi ostatni dobry rząd !
Ten rząd jest gorszy niż komunistyczny. Komunistyczny narobił długów, ale je spłacił do lat 90., a połowę długu zachód umorzył, za to nowy nieudolny rząd uważa się za lepszy – w jakim względzie niby?
Ponarzekacie, powkurzacie się a i tak się nic nie zmieni, jak nas mieli gdzieś, tak władza będzie nadal miała nas gdzieś. PO postraszy PIS’em i znów banda idiotów wybierze te same gęby. Nie ma żadnej sensownej alternatywy Pis? Sld?Twój Ruch? Partia JKM? Śmiech na sali…
Ciekawe kiedy Polacy się ockną.
Jest alternatywa, najsensowniejsza ze wszystkich, którzy cenią sobie wolnosc, a nie tylko o niej gadanie i narzekanie:
http://partialibertarianska.org/
Teraz jest do czego się ocknąć.
„Ciekawe kiedy Polacy się ockną.”
Kiedy frekwencja w wyborach spadnie do 0%.
Raptor
wierzysz, że Polak się wkurzy i wyjdzie na ulicę zastrajkować, kiedy już będzie tragicznie się tutaj żyło?
Bo ja nie wierzę, wkurzy się na PO i zagłosuje na PIS, albo coś innego, równie beznadziejnego.
agama
Wcale nie głupi ten program, tylko obawiam się, że ludzie nie chcą głosować na coś czego nie znają to raz. Dwa jako partia nie będą mieli takiej siły przebicia i takich nakładów finansowych jak PO, więc będzie to ciężka, mozolna praca w docieraniu do mas.
Szanse jak JKM w granicach 3-6 % poparcia.
To może tak za kabaretem Dudek:
(Obywatel): Będzie Pan (panie Rostowski) miał nieprzyjemności.
(Rostowski): Kochany, wiesz co oni mogą mi zrobić? [histeryczny śmiech] Jasiu (Donaldzie), powiedz Panu.
Oni mogą Panu majstrowi (ministrowi) skoczyć. Tak?
Tak jest. Mogą mnie skoczyć.
A gdzie mogą Panu skoczyć?
[Zniesmaczony ignorancją klienta] No Jasiu, powiedz Panu.
Oni mogą Panu majstrowi (ministrowi) skoczyć tam, gdzie Pan może Pana majstra (ministra) w dupę pocałować. Dobrze?
Tak jest. Z tym że, Jasiu, jeżeli używasz zwrotu: „Pan może Pana majstra (ministra) … pocałować”, zawsze zostawiaj takie niedomówienie. Więcej inteligientnie.
I możemy pana majstra (ministra Rostowskiego) w d… pocałować Co kto mu zrobi?
Teraz nadchodzi czas Szczurka, a Szczurek to przecież taki mały szczur… Jak już wyrośnie na rasowego szczura to pierwszy ucieknie tonącego (P)Oktętu.
Tak naprawdę to PL ma jedyny sensowny program, bo daje wolnosc tworzenia wlasnych spoleczenstw z wlasnymi prawami, a na JKM, PO-PIS-y i inne partie antywolnościowe nie mam zamiaru marnować czasu i nerwów, nic nigdy z nich nie wyszło i nie wyjdzie, młodym trzeba dać szansę, zwłaszcza, że oni przynajmniej rokują.
@ agama
Jeśli rzeczywiście, tak jak twierdzą w swojej deklaracji, libertarianie są zwolennikami wolności dla wszystkich, to czemu nie ma w tej deklaracji zapewnienia o usilnym dążeniu do zapewnienia każdemu człowiekowi wolnego dostępu do darów natury?
Takim sygnałem powinno być oświadczenie o zlikwidowaniu prywatnej własności gruntów oraz naturalnych wód powierzchniowych i powietrza. O wszystkim znajdującym się pod powierzchnią gruntu nie wspominam, bo to „oczywista oczywistość”.
Bez takiej deklaracji libertarianie to wg mnie kolejna grupa złodziei i oszustów wyciągających łapy po władzę w celu zamienienia ludzi w pracujących na nich niewolników.
Coś takie cele kojarzą mi się z istniejącą już w polityce światowej grupą i niezbyt miło się kojarzą.
@ cetes, tutaj zadaj to pytanie: https://www.facebook.com/partialibertarianska
Albo wymyśl lepszy system.
Zwykły haracz dla banksterów. Taka jest cena za brak kryzysu podczas trwania kadencji a co dalej można sobie wyobrazić.
@ agama
Na szajsbuk nie wchodzę.
Skoro tak zachwalasz ich program, to może przedstaw parę argumentów wykluczających ich z grona kolejnej grupy złodziei i oszustów zapewniających o uczciwości swoich intencji, a popierających bandyckie metody zdobywania bogactwa.
Szczególnie chodzi mi o ich zdanie na temat prywatnej własności darów natury.