Liczba wyświetleń: 597
Ustawa, która już przeszła przez Senat i została wysłana pod głosowanie Izby parlamentu zakłada, że od 2015 roku będzie obowiązkowym dla wszystkich nowych samochodów w Stanach Zjednoczonych, by były wyposażone w czarnej skrzynki, rejestratory danych.
Sekcja 31406 ustawy senackiej 1813 (znanej jako MAP-21), wymaga instalacji „obowiązkowych rejestratorów zdarzeń”, które mają być instalowane we wszystkich nowych samochodach oraz nakłada kary wobec osób, które tego nie zrobią.
[…] Chociaż tekst ustawy stwierdza, że dane te pozostaną własnością właściciela pojazdu, rząd ma prawo dostępu do nich w wielu okolicznościach, w tym po postanowieniu sądu, jeżeli właściciel wyrazi zgodę aby je udostępnić i na podstawie dochodzenia lub kontroli przeprowadzonej przez Sekretarza Transportu.Biorąc pod uwagę niezliczone przykłady zarówno rządowych jak i korporacyjnych, nielegalnych praktyk wykorzystywania prywatnych informacji do szpiegowania osób, to ustawa ta stanowi prostą drogę do całkowitego nadzoru Wielkiego Brata nad nawykami transportowymi każdego Amerykanina i nad jego danymi lokalizacyjnymi.
Ustawodawstwo, któremu nadano Orwellowski tytuł „Moving Ahead for Progress in the 21st Century Act”, popłynął przez Senat będąc mocno promowanym przez demokratę Harryego Reida i Barbarę Boxer. Ma także przejść przez kontrolowaną przez republikanów Izbę parlamentu.
Biorąc pod uwagę fakt, że ta sama ustawa zawiera również kontrowersyjne przepisy, które upoważniają IRS by odbierało paszporty obywatelom oskarżonym o posiadanie długów na kwotę ponad 50 000 dolarów z tytułu nieopłaconych podatków, czy pozbawianie ich praw do mobilności może być również wdrażane poprzez technologie obowiązkowych czarnych skrzynek i temu podobnych technologii?
Obecnie oprócz systemów, które odmawiają rozpoczęcia jazdy jeśli kierowca wydaje się być przemęczony zostały już opracowane technologie biometrycznego rozpoznawania twarzy i technologia czujników transdermalnych, które uniemożliwiają pijanym osobom na prowadzenie samochodu poprzez jego wyłączenie.
Ostatecznym scenariuszem Wielkiego Brata byłby system, w którym każdy kierowca musiałby dostać de facto każdorazowe pozwolenie od państwa by kierować, po tym, jak zostanie ustalone np. ze skanu tęczówki, czy jest dobrym obywatelem, który uregulował wszystkie podatki i dobrze się zachowywał.
Naciski na producentów samochodów by instalowali urządzenia lokacyjne “czarne skrzynki” we wszystkich nowych samochodach mają miejsce od ponad dziesięciu lat. W roku 2006 National Highway Traffic Safety Administration NHTSA zachęcała, ale nie wymagała od producentów samochodów by instalowali takie systemy. Jednak w lutym zeszłego roku administrator NHTSA David Strickland powiedział, że rząd rozważa by ta technologia była obowiązkowa w wyniku wycofywania milionów pojazdów Toyoty.
Na początku tego roku podano, że NHTSA wkrótce oficjalnie ogłosi, że wszystkie nowe samochody będą posiadały obowiązkowe urządzenia wskazane przez prawo, które teraz zostały skodyfikowane w ustawie MAP-21.
Opracowanie: Paul Joseph Watson
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Bugging, bombing, zioning?
Pytanie 'po cóż to do cholery?!’ byłoby odpowiednie na każdym globalnym portalu… tutaj chyba nie trzeba go zadawać…
Przypomniał mi się film „Piąty Element” i automatyczne wypisywanie mandatów za złamanie przepisów ruchu drogowego 😉
Artykuł wspomina o innych przepisach wdrażanych w USA. Warto im się przyjrzeć. Mowa jest o wycofaniu paszportu przez urząd podatkowy. Kontrowersyjne jest to, iż wystarczy samo podejrzenie ,a nie wyrok sądowy aby uniemożliwić wyjazd z kraju. Fakt drugi z niedalekiej przeszłości to możliwość kontroli osobistej przez policję pod byle pretekstem, wystarczy domniemanie czegoś tam?! Nic tylko pedofilom i zbokom wstępować do policji. Będą mieli raj.
A tak się USA broniło przed komunizmem kilkadziesiąt lat haha!
W ZSRR tez takie ciekawe rzeczy wymyślali, jak np. przepustki na wyjazd z kołchozu.
To kolejny krok w drodze do RFID-ów, mozna by rzec.
Św. Jan juz sie pewnie nie może doczekać, kiedy zobaczy z nieba to co opisał w swojej księdze;)
No tak zadłużonym biedaką z USSA(United Soviet State of America) żadne hasła nie pomogą. W zasadzie każdy amerykański student ma takie zadłużenie po I roku.
Proletariusze i Cogitariusze wszystkich narodów łączcie się!
Dobrze że nie skanują jeszcze fal mózgowych choć urządzenia już są. Te standardowe RFIDy można podobno w 30sekund skopiować. Mocno się zdziwiłem bo podobno w polsce niektóre sklepy śledzą trasy klientów po sygnale z komórki. A sygnał zgrywa specjalna bramka przy płatności kartą z danymi osoby. RFID w produktach pozwalają na sprawdzanie skąd klient przyjeżdza. My komunizm już ćwiczyliśmy i ani myślim się cofać!A jak oni chcą mieć „dobrobyt” to przynajmniej będziemy mieli rynek zbytu bo w komunizmie to nawet piasek na Saharze na kartki zrobią.
Odnoszę wrażenie że u nas może być nie lepiej skoro w Gazecie prezes PZU mówi iż polscy studenci to idioci, a do konsultingu muszą szukać absolwentów matematyki, fizyki i biologi bo reszta nie potrafi selekcjonować wiedzy i pracować w zespole.
Jak pięknie przebiega proces konwergencji