Liczba wyświetleń: 869
Cypryjskie banki wznowiły w czwartek pracę po 12-dniowej przerwie. Maksymalna kwota, którą można pobrać w gotówce z jednego banku, to 300 euro dziennie.
W centrum Nikozji przed placówkami dwóch największych banków komercyjnych – Bank of Cyprus i Laiki Bank, które są jednocześnie w najtrudniejszej sytuacji – ustawiały się kolejki. Banki mają pracować przez sześć godzin.
Maksymalna kwota, którą można pobrać w gotówce z jednego banku, to 300 euro dziennie lub równoważna kwota w obcej walucie na osobę, nawet jeśli ma w tej instytucji kilka kont. Jeśli w ciągu dnia nie wykorzysta się limitu, można to uczynić w późniejszym terminie. Niemożliwe będzie natomiast realizowanie czeków.
Do 5 tys. euro na osobę ograniczono płatności i transfery poza Cyprem, dokonywane za pomocą kart płatniczych, kredytowych lub przedpłaconych. Z wyspy za granicę można będzie wywieźć najwyżej 1 tys. euro w gotówce (lub odpowiednik w obcej walucie) na osobę. Za egzekwowanie tego zakazu odpowiedzialne będą służby celne.
Przedsiębiorstwa będą mogły swobodnie prowadzić transakcje na kwoty do 5 tys. euro dziennie, o ile są one związane ze zwykłą działalnością biznesową, a także wypłacać pensje pod warunkiem przedstawienia odpowiedniej dokumentacji. Transakcje na kwoty między 5 tys. euro a 200 tys. euro, a także wyższe, będą podlegały kontroli specjalnej komisji na podstawie informacji od danej instytucji kredytowej.
Autor: pk
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl
Powyżej opisana sytuacja jest po prostu skandaliczna. Zawieszenie prawa własności i zamach na swobody obywatelskie.
Również fakt, że banki są otwarte jedynie przez 6 godzin potęguje kompromitację całego sektora bankowego. Obawiam się, że Cypr nie jest 'odosobnionym przypadkiem’ a precedensem.
Widowisko jak z prl 😀