Liczba wyświetleń: 2011
Roku zabrakło do 50-lecia istnienia firmy.
Zamiast świętować w przyszłym roku półwiecze istnienia firmy, Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego „Paterek” w Nakle nad Notecią postawiono w stan likwidacji. Firma należąca obecnie do kapitału słowackiego kończy działalność zapoczątkowaną w 1975 roku. Ogromna większość załogi straci pracę już wkrótce – informuje portal Rynek Kolejowy.
Zakłady od 2015 roku należą do grupy kapitałowej Optifin Invest. Czołowym przedsiębiorstwem tej grupy jest Tatravagónka Poprad ze Słowacji. Polski oddział zajmował się podobną aktywnością, czyli naprawą, renowacją i modernizacją wagonów kolejowych.
To już przeszłość. Zakład zatrudnia 265 osób w niewielkiej miejscowości. Do końca listopada straci pracę 230 osób. Pozostali stracą zatrudnienie później – gdy sfinalizowane zostaną prace związane z likwidacją firmy. Jak z kolei informuje portal szubin24.pl, ponad 100 zwalnianych osób jest w wieku powyżej 50 lat, a 232 osoby z ZNTK „Paterek” mieszkają w powiecie nakielskim.
To największe zwolnienia w powiecie od lat. Zwalniani otrzymają odprawy zależne od stażu pracy – równowartość 1-3-miesięcznego wynagrodzenia.
Źródło: NowyObywatel.pl
i tak bedzie jeszcze przez dwa trzy lata, aż bezrobocie przekroczy10%.
Pytanie tylko o ile?
,,Czyszczenie,, rynku pod Ukrów trwa w najlepsze.
@Rozbi
Nie byłabym taka pewna, kreatywna księgowość nie ogranicza się tylko do wypychania wydatków poza budżet. No i jak myślisz – ile będzie tych nowych firm w kraju w którym energia jest droga a będzie jeszcze droższa i w którym właśnie rozpędza się walec deindustrializacji ..
//Możliwe (ale to wróżenie z fusów) że w przyszłym roku będziemy dyskutować pod artykułem o tym jak mamy najniższe bezrobocie w UE.//
No jasne… Żołnierze nie mają statusu bezrobotnych. A gdzie taki/a pójdzie jak do pracy w (pozostałych jeszcze) zakładach, fabrykach preferowani są cudzoziemcy, bo tak taniej?