Liczba wyświetleń: 1364
Prawo do odmowy służby wojskowej z powodów sumienia lub przekonań religijnych jest powszechnie uważane za jedno z praw człowieka, które podlegają ochronie zarówno międzynarodowej, jak i krajowej. W świetle ustawy o obronie ojczyzny realizacja tego prawa może napotkać poważne trudności, a w niektórych przypadkach jest wręcz niemożliwa — dowodzi adwokat Krzysztof Czyżewski.
Wszyscy sądzący, że mają w Polsce jakieś prawo do odmowy decyzji wykorzystania ich na wypadek mobilizacji, wojny, powinni zapoznać się z treścią całego stanowiska prawnika i analizy przepisów prawnych opublikowanych na stronie Prawo.pl 28 grudnia 2024 r. Przede wszystkim zasady dotyczą żołnierzy rezerwy, ale też zawodów niezbędnych, do jakich zalicza się personel medyczny, ratowników, psychologów.
Niezależnie od powyższego, scedowanie przez najwyższe władze procederu powołań na organy samorządowe, jest jak podpisanie zgody na karę śmierci. Nie po to ogromnym wyrzeczeniem budowaliśmy polską samorządność, żeby pochodzący z lokalnego wyboru samorządowcy mieli wykonywać polecenia niweczące wszelki nasz wysiłek i przyczyniać się do powielenia losów Ukraińców przez zobowiązanie samorządów do rozsyłania powołań do służby czynnej, bądź na ćwiczenia.
Lokalnie wyrażone stanowisko sprzeciwu mieszkańców miast, powiatów, wsi, do władz za pośrednictwem radnych, lub w apelach na piśmie, powinno stać się naszą pierwszą reakcją powstrzymania szaleńców przed wrzuceniem nas wszystkich bez wyjątku w maszynkę mielącą każdego – zmobilizowanego i zwalniającego się ze służby Ojczyźnie. Musimy i możemy uratować się przed obłędem wojny wśród tych, którzy na niej zarabiają.
Autorstwo: Jola
Na podstawie: Prawo.pl
Źródło: WolneMedia.net
Brak możliwości odmowy oznacza, że jesteś niewolnikiem, czyjąś własnością. Świadczy o tym chociażby kombinacja liter i cyfr jaką ci nadano w dniu narodzin i potwierdzający to pakiet dokumentów. Prawa człowieka to tak naprawde prawa niewolnika, w każdej chwili ograniczane wg fantazji właścicieli folwarku. Wolny człowiek nie posiada dokumentacji zwojego istnienia, nie jest elementem spisu inwentarza jak to ma miejsce na tej smutnej planecie.
Ostatni wolni ludzie są w lasach amazońskich i w innych dzikich rejonach, bo tam ludzie po urodzeniu nie podlegają ewidencji i numerowaniu niczym zwierzęta hodowlane – jak chyba niemal wszyscy ludzie świata. Niestety tych wspaniałych, wolnych ludzi jest coraz mniej bo największy szkodnik tej planety sukcesywnie wyniszcza ich naturalny dom i tym samym skazuje ich na zagładę.
W obronie ojczyzny można walczyć a po napaści przez inne państwo a na razie nam to
nie grozi.
Siłą nie zmuszą to co zamkną? Zabraknie celi.
Magmarjo
Jak ci amerykański żołdak (poproszony przez nasze klakierki w ramach umowy o bratniej pomocy policyjnej i wojskowej) przystawi lufę do głowy to nie będziesz miał wyboru. Przypominam że amerykański żołdak jest nietykalny przez nasze prawo. Odstrzeli ci makówkę i włos mu z głowy nie spadnie z tego powodu. Niestety wielu ludzi kompletnie nie zdaje sobie z tego sprawy…
Większość polskiego społeczeństwa niestety kompletnie nie wie co się dookoła niego dzieje, wie tylko to co zobaczy i usłyszy w reżimowych mediach polskojęzycznych. Niechybnie nadejdzie czas, kiedy miliony Polaków ochoczo albo wręcz dziko rzuci się do kolejki na rzeźnię.