Liczba wyświetleń: 803
W tym roku z funduszu rentowego być może zniknie kolejne 8-9 miliardów złotych. Rząd wynalazł mechanizm finansowy, który pozwala co roku przejmować i wygaszać miliardy pochodzące z naszych składek ubezpieczeniowych.
Jak informuje „Nasz Dziennik”, z kont emerytalnych w ZUS wyparowało w ubiegłym roku ponad 8 miliardów złotych. Zniknęły środki emerytalne należące do osób, które pobierały rentę i zmarły, nie dożywszy emerytury. Po śmierci uprawnionych zawartość należących do nich kont emerytalnych powinna zostać przeniesiona na fundusz rentowy, ale tego nie zrobiono. Według danych ZUS, do których udało się dotrzeć „Naszemu Dziennikowi”, na kontach zmarłych rencistów znajdowało się w końcu 2010 roku aż 8,4 miliardy złotych, po których dziś nie ma śladu.
Podczas debaty nad podniesieniem składki rentowej rząd szermował argumentem, że w funduszu rentowym widnieje deficyt na kwotę 17 mld złotych. Tymczasem przytoczone dane wskazują, że ów deficyt rząd w dużej mierze sam sobie wykreował. O ile nieuwzględnienie w funduszu rentowym środków żyjących rencistów może mieć pewne uzasadnienie (bo część z nich doczeka się emerytury), o tyle „zapomnienia” o kwocie 8,4 mld zł należącej do osób nieżyjących i nieprzekazania jej na fundusz rentowy niczym nie da się wytłumaczyć.
„Zastosowano wybieg polegający na tym, że fundusze, które powinny być przeznaczone na renty, znikły na kontach. Inteligentnie przedstawiono, że deficyt funduszu rentowego wynika z różnicy między kwotą składek a tym, co jest wypłacane w formie rent. To zaś, co było na kontach, wyparowało” – tłumaczy gazecie dr Cezary Mech, finansista, były wiceminister finansów, który zdobył te informacje, prowadząc własne prace badawcze nad przepływami finansowymi w ZUS.
Ta znikająca kwota, łącznie nawet 17,7 mld zł, jest i tak zaniżona z uwagi na to, że część osób posiada rachunki prowadzone tylko od początku reformy emerytalnej, ponieważ nie dopełniła formalności związanych z wyliczeniem kapitału początkowego albo nie była jeszcze objęta tym obowiązkiem.
Po podniesieniu wieku emerytalnego „maszynka do czyszczenia kont” będzie w stanie pochłaniać społeczne oszczędności w tempie kilka razy szybszym. Jeśli wiek emerytalny zostanie podniesiony, rencistów z pewnością przybędzie. Z pewnością też zwiększy się liczba osób na rentach, które nie dożyją emerytury, a wtedy rządowy wynalazek pozwoli wygaszać rocznie np. po 30 mld zł środków, które powinny trafić na fundusz rentowy. Dzięki temu problem zadłużenia finansów publicznych w zakresie zobowiązań emerytalno-rentowych w miarę upływu lat rozwiąże się sam. Wyłącznie na papierze.
Źródło: Nowy Obywatel
Ja tam nie chcę ich emerytur.
Chyży Rój i Kreatywny Vincent przelewają z pustego w próżne, aby ukryć swoją indolencję i doprowadzenie państwa polskiego do załamania gospodarczo-społecznego. Wielki europejski brat przymyka oko, bo u siebie ma nie mniejszy burdel. Czekamy i jesteśmy bezsilni?
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1254443,zus-jest-jak-polip-i-uwiera-nie-tylko-mnie-z-grzegorzem,id,t.html
Bohater narodowy na mirę naszych czasów…
Właśnie nie chce żeby mi odliczali moje pieniądze. Moja praca, moje pieniądze, ja decyduje. Czy nie tak powinno być.
Jeszcze chwilkę trzeba wytrzymać 21marca Dni Gniewu a potem czekamy na skrytobójczy atak naszych pilotów na Iran lub Syrię . Wtedy już pójdzie z górki .
to wszystko wydaje mi sie jakas OGROMNA bzdura ostatnio! pamietam czasy strasznego komunizmu u nas ale jakos wyksztalceni wszyscy sensownie byli,podatkow nie bylo,kultura-choc niby wiadomo co chwalaca ale jednak naklady na na byly,duze zaklady produkcyjne pracowaly i w ogole mimo,ze konsumpcja byla w powijakach to ja nie chodzilam gola ani bosa i jesc co mialam…a potem zaczelismy gonic zachod chyba zbyt bezmyslnie.nie znaczy ,ze spiewam peany na czesc komunzmu ale jak zysk stoi na pierwszym miejscu a czlowiek na ostatnim to trzeba SZYBKO zaczac cos robic!!!
maleczka-PRL to była okupacja ZSRR i kryminogennego systemu marksistowsko-leninowskiego i 50 lat rozwoju przestępczości(tak rozwoju przestępczości dokładnie) zrobiło swoje. Zaraz spotkam się z zarzutem, że niby to w PRL(okupacja) było mniej przestępczości – otóż jest to NIEPRAWDA. Obecnie wyhodowane hordy urodzonych przestępców sieją spustoszenie w byłej Polsce(bo Polska nie istnieje)a wszelkiej maści folksdojcze, agenci obcych wywiadów i zwykli złodzieje tworzą w większości tzw. rząd i parlament również tzw. Zdrajcy są autorytetami. Land bezprawia i niesprawiedliwości. Nic w tym dziwnego skoro parodię prawa smażą tu przestępcy i właściwie każdy kto zechce płacić. Konstytucja jest martwym i nieprzystającym reliktem przeszłości. W zasadzie wystarczy zacząć kraść lub prostytuować się, żeby żyć dostatnio i bezpiecznie w RyPy. ZSRR czy tam Rosja wsio rawno została zmuszona do podzielenia się byłą Polską i jej zasobami. Nad naszymi głowami więc widać ściskanie grabek zaborców i jawną akceptację Watyklanu(błogosławiona rąsia). Czy nic nikomu nie mówi Nord Stream np? Kwestia podziału terytorialnego jest nieunikniona moim zdaniem. Przyniesiemy śmierć dzieciom i wnukom zdrajców(winnym a jakże)jako pomstę. AK
adambiernacki – czy ty tylko potrafisz opluwac wszystko co nie jest po twojej mysli i czego nie rozumiesz. Czlowieku wyjdz na ulice, od ponad dwudziestu lat mamy kapitalizm i nie zastanawiales sie moze ze to wlasnie w tym systemie cos jest nie tak. Najprosciej powtarzac twierdzenie ze „słowacki wielkim poetą był”, reszta jest nieistotna bo i po co. Jesli masz odwage to oskarzaj konkretnych ludzi i konkretne czyny a nie system w ktorym pszyszlo zyc trzem pokoleniom Polakow.
I co ten tytuł ma niby sugerować? Że niby liberałowie kradną kasę z ZUSu? Dlaczego WM pozwala na takie fałszowanie rzeczywistości?
Przecież samo istnieje ZUSu jest SPRZECZNE z liberalizmem. W liberalizmie nie może istnieć coś takiego jak „przymus ubezpieczeń”. Jak więc można tak bezczelnie obwiniać liberalizm za zło, które wyrządza redystrybucja dóbr, jedna z domen socjalizmu?
@sirocet-Co mamy od dwudziestu lat? Kapitalizm?
Już całkiem się ludziom w głowach poprzestawiało.
Kapitalizm, w dodatku 100%.
MamDosc jak widzę Twój login, to mi się zaraz przypominają fale wzburzenia na jednym z portali, kiedy to jakiś człowieczek ma dość i postanawia się tym podzielić. Użytkownicy się przyłączają i planują obalenie rządu. A co z tego wychodzi?? Nic, jak zwykle…
http://www.wykop.pl/ramka/689697/polski-kapitalizm/
Bliżej nam do socjalizmu niż kapitalizmu.
Yogipower,
Nie ma tutaj ani jednej cechy socjalizmu wymienionej i tylko jedna cecha kapitalizmu z 3. Robił to nieuk 😉
Nigdzie na świecie nie ma systemu w pełni kapitalistycznego. Kapitalizm jest ograniczany m.in. przez:
monopole państwowe – według zwolenników kapitalizmu, prywatne monopole praktycznie nie występowałyby przy całkowicie wolnym rynku
ograniczenia obrotu kapitałowego, np. przez kontrolę państwa nad systemem bankowym
interwencjonizm i protekcjonizm (cła) państwowy
nierówne traktowanie podmiotów przez prawo, w szczególności różne opodatkowanie
różne ograniczenia w wolnym obrocie towarami i usługami
koncesje, zezwolenia
władzę biurokracji
Unia Europejska bazuje na socjaldemokracji więc mamy socjalizm a nie kapitalizm
Socjalizm – społeczna własność środków produkcji.
Kapitalizm – prywatna własność środków produkcji.
Żyjemy w kapitalizmie, społeczna własność w Polsce stanowi ułamek procenta, więc socjalizm jest totalnie marginalny. Natomiast kapitalistyczna zdecydowaną większość. W dodatku państwowe spółki działają na zasadach kapitalistycznych, więc występują jako kapitalista w postaci osoby prawnej (jak np korporacje).
Miarą systemu w danym kraju jest to jaką własność stanowi większość przedsiębiorstw, a w Polsce jest to własność prywatna oraz jaka klasa rządzi i ma wpływy na rządy (np opłacając je).
Nawiasem obecna socjaldemokracja to partie kapitalistyczne.
W Polsce jest Społeczna gospodarka rynkowa
„W celu realizacji tej koncepcji państwo ingeruje w gospodarkę odpowiednią polityką konkurencji i uzupełniania rynku, aby przeciwdziałać nieefektywności wolnego rynku oraz tworzy politykę socjalną i podziałową w celu wyeliminowania jego niehumanitarności.”
Problem w tym że oni trochę za bardzo się rozpędzili w „ingerowanie”.
W nosie mam renty czy emerytury. Banda złodziei zmusza ludzi do płacenia haraczu i okrada ich w biały dzień! Przestańcie płacić ZUS!
Janusz przeginasz 🙂 Sorry ale definicje są o wiele dłóższe i bardziej złożone
„wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych, lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). ”
„Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalistycznego wolnego rynku, ograniczenie własności prywatnej oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej. ”
A teraz patrz.
Społeczne emerytury mające na celu danie jaj każdemu. Zasiłki dla bezrobotnych. Mopsy to ewidentne zmniejszanie nierówności.
Tak samo podatki uzależnione od dochodu.
Gospodarka jest poddana niesamowitej kontroli przez państwo jak i przez instytucje UE. Chanel podlega szczegółowym regulacją. Umowy są narzucone regulaminy sklepów też.
Rynek nie jest wolny bo cały czas kontroluje go kilka instytucji i uniemożliwia chociażby kształtowanie cen promując wojny cenowe!!!
Gospodarka jest kontrolowana i sterowana poprzez dotacje z PIENIĘDZY PUBLICZNYCH
Własność prywatna też jest ograniczana poprzez regulacje uniemożliwiające ci jej dowolne wykorzystanie.
Sorry to z kapitalizmem nie ma nic wspólnego 🙂
Może masz a nawet na pewno rację że to nie socjalizm. To pieprzony uefaszyzm. 🙂
Tak mu nie przegadasz. Przecież w telewizji mówią że mamy kapitalizm.
Janusz, a gdzie tu masz prywatną własność? Jeśli ja mam firmę, ale nie mogę zatrudniać i zwalniać w niej kogo i kiedy chcę, jeśli muszę spełniać jakieś normy, które ktoś sobie gdzieś wymyślił, jeśli w dowolnym momencie władza może zabrać z mojej firmy np. sprzęt do produkcji, czy komputery, bo tak sobie zechcą to ty mówisz o własności prywatnej?
Coś jest moje, jeśli to ja o tym decyduję. W tym socjalistycznym ustroju nawet domu sobie nie mogę normalnie postawić, bo to nie jest własność prywatna. Moje dzieci nie są moją własnością, bo nie mogę o nich decydować tak jak ja chcę. Nawet ja nie jestem swoją własnością, bo nie mogę robić z moim ciałem co mi się podoba. Więc skończ proszę Cię smęcić o jakimś kapitalizmie w tym kraju. Ty już nie raz pokazałeś, że niewolnictwo masz we krwi i nie potrafisz żyć bez swojego Pana, jakim jest państwo, czy społeczeństwo. Ale na litość, nie każdy chce tego co ty. Niektórzy chcą decydować o sobie i o tym co robią.
1. Socjaliści nie cenią sobie wolności – wolą równość. Tak by słabszy był na równi z tym silniejszym.
Bo przecież rozsądną rzeczą jest by za pieniądze ludzi którym chce się tyrać, utrzymywać alkoholików, żuli i menelów. I wcale nie będziemy mieć bezrobocia, ludzie kochają pracować dla państwa, nie dla siebie.(Teraz na serio) Nieprawdą jest że gdyby trafił się jakiś niepełno sprawny w rodzinie to by zdechł na ulicy – miałby rodzinę, która by go przyjęła i która miała by pieniądze na jego utrzymanie, bo państwo nie zabierało by im 3/4 zysków. Ale socjaliści uważają że ludzie to idioci bez serca i rozumu i wywalą chorych i niepełnosprawnych na ulicę.
2. Mówicie że socjalizm jest zaje**sty i podajecie za przykład super rozbudowaną i bogatą Kubę!! Weźcie pod uwagę też dawny ZSRR czy dzisiejszą ZSRE.
Teraz na serio – pojedźcie do kraju prawdziwie liberalnego np. Andory czy Chile (już nie USA!)i potem pojedźcie do Kuby i porównajcie sobie życie tamtejszych mieszkańców. I gdyby nie poziom technologiczny na świecie, gdyby krowa nie dawała 100 l. dziennie, a jak kiedyś 5 l. To tam gdzie jest socjalizm chyba nie było by już nikogo żywego.
3. Gdyby wprowadzić socjalizm 1000 lat temu, który jest taki jak dzisiaj, płaci tym gorszym, a na wybicie się na rynek decyduje dofinansowanie państwa (bo ludzie nie mają własnych pieniędzy) – zamiast samolotów mielibyśmy np. widelec i łyżka w jednym, bo państwo sfinansowało by tą gorszą grupę badaczy, czy naukowców. Zamiast da Vinci mielibyśmy Jana Kowala, albo Zdziśka kopaczarowów, bo państwo socjalistyczne wolało by tych gorszych, i by ich finansowało, a da Vinci mimo wielkiego talentu nie miał by kasy na farbki, bo by mu zabrało państwo, na podatek dla np. nierobów, lub alkoholików.
Vinci by został zamknięty do pierdla za wpędzanie w kompleksy lud pracujący i za sienie herezji że bez pomocy donków i innych bronków można coś zrobić 🙂
No to trzeba wejść do tego zus’u, poszukać „wtyczki urządzenia” do wykradania kasy i trwale te „urządzenie” odłączyć.
Komputeryzacja i informatyzacja zus’u to defraudacja publicznych środków a za to pacynki od zus’u i ich rodzinki powinne zostać skazane na konfiskatę majątku i dożywotnie prace dla wyzyskanego społeczeństwa.
Czy naprawdę wspólnymi siłami prawniczymi nie da się oskarżyć, skazać i ukarać tych malwersantów od sprzeniewierzenia składek na ubezpieczenie społeczne ?
Il niby się da ale…
Jak ktoś próbuję to ma wypadek śmiertelny, wiesza się w samoobronie, wiesza się wcześniej bijąc się, bierze udział w katastrofie kolejowej, bądź umiera w niewyjaśnionych okolicznościach bez podania konkretnej przyczyny, niektórzy zbiegają i znikają jak kamfora, jeszcze inni oddają się psychiatrą pod opiekę.
Patrząc kto miał jechać pociągiem z ostatniej katastrofy zaczynam sądzić że da się coś zmienić jedynie masowym buntem społecznym który zakończy się eliminacją władz. Coś co zresztą jeden odważny naród zrobił z chyba dobrym skutkiem. Teraz sądzą swoje niedawne władze.
Da się ale trzeba obudzić naród.
Nie przeginam. Takie są definicje. Wikipedia to nie jest dobre źródło informacji, choć akurat zdaje się na angielskiej wiki dokładnie takie definicje są. Wikipedię też piszą nieuki jak widać po tym fragmencie:
„Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalistycznego wolnego rynku, ograniczenie własności prywatnej oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej. ”
W szczególności chodzi mi o słowo trzecie.
Na resztę mi się nie chce odpowiadać.
Tak więc Januszu z tej definicji wynika, że właśnie w socjalizmie żyjemy. Po 1 nie ma wolnego rynku, jest rynek koncesjonowany. Po 2 prawie nie istnieje własność prywatna o czym już pisałem. Po 3 sprawiedliwość społeczna jest promowana, chociażby w konstytucji.
O której Ty definicji mówisz, bo teraz nie wiem czy Ty sobie żartujesz, czy na prawdę nie rozumiesz…?
To ty Janusz nie rozumiesz.
Yogi, chętnie wysłucham Twojej interpretacji definicji kapitalizmu, którą podałem i jest jedyną poprawną definicją ;).