Liczba wyświetleń: 1469
Madame Chanel była zarejestrowana jako agent Abwehry, świadczą odtajnione dokumenty francuskich służb specjalnych, jednak historycy uważają, że ona mogła nawet o tym nie wiedzieć.
Jedna z najbardziej znanych Francuzek XX wieku, projektantka Coco Chanel w czasie II wojny światowej była agentem niemieckiego wywiadu. O tym świadczą opublikowane archiwalne dokumenty służb specjalnych z tych czasów, informuje Associated Press.
Wśród dokumentów w teczce Chanel znajduje się list anonimowego źródła w Madrycie do francuskiego ruchu oporu. Czytamy w nim, że Chanel, która jest uważana za „podejrzaną”, w latach 1942-43 była kochanką i agentem barona Gunthera von Dinklage, który pracował jako attache niemieckiej ambasady i był podejrzewany o działania propagandowe i wywiadowcze.
Niemiecki wywiad (Abwehra) zarejestrował Coco Chanel jako swojego agenta, wyjaśnił Frederick Kuginer odpowiedzialny za przechowywanie archiwów francuskich służb specjalnych dodając, że ona mogła być źródłem informacji lub wykonywać dla Niemców pewne prace. Jednak nie wiadomo, czy sama madame Chanel wiedziała o swoim statusie.
Wraz z rozpoczęciem wojny Chanel zamknęła swój dom mody i sklepy. Po aresztowaniu jej siostrzeńca nawiązała kontakt z niemieckimi władzami, a po wyzwoleniu Francji została oskarżona o kolaborację i wydalona z kraju.
Wcześniej historycy podejrzewali Chanel o to, że ona nie tylko dostarczała Abwehrze informacji, ale również brała udział w ponad dziesięciu misjach szpiegowskich.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Mhm, ale DuPont wiedział, że produkuje Cyklon-B. I co? Ano nic, firma dalej funkcjonuje, oferuje na rynku swoje produkty, a ludzie je kupują. Zero odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko ludzkości.