Liczba wyświetleń: 1585
USA przeprowadziły 30 lipca operację specjalną w Afganistanie, w wyniku której wyeliminowały przywódcę grupy terrorystycznej Al-Kaida Aymana al-Zawahiriego, który kierował grupą po śmierci Osamy bin Ladena – poinformowała na specjalnym briefingu dla dziennikarzy rzeczniczka Białego Domu. „O 06:18 czasu kabulskiego Stany Zjednoczone przeprowadziły w Kabulu bardzo precyzyjną operację antyterrorystyczną na polecenie amerykańskiego prezydenta. Operacja była wymierzona w lidera Al-Kaidy i doprowadziła do jego eliminacji” — powiedziała urzędnik.[NF]
Rzeczniczka Białego Domu powiedziała, że człowiek, o którym mowa, to Ayman al-Zawahiri, były zastępca Osamy bin Ladena. „Po zabójstwie terrorysty numer jeden w 2011 roku, al-Zawahiri stanął na czele grupy i kierował nią przez te wszystkie lata” — opowiedziała rzeczniczka wyjaśniając, że uderzenie w dom, w którym przebywał bojownik, zostało przeprowadzone przez drona za zgodą prezydenta USA. Jednocześnie przedstawiciel Białego Domu przyznała, że USA przeprowadziły atak na terytorium Afganistanu bez zgody afgańskiego rządu, a nawet nie powiadamiając go, czyli w naruszenie prawa międzynarodowego. „Nie, oczywiście nie powiadomiliśmy talibów” — powiedziała rzeczniczka.[NF]
Lider Al-Kaidy został zabity przez samolot bezzałogowy. W przemówieniu z Białego Domu Biden powiedział, że Zawahiri był odpowiedzialny za morderstwa na Amerykanach. „Teraz sprawiedliwość została wymierzona. Tego przywódcy terrorystów już nie ma. Ludzie na całym świecie nie muszą już obawiać się podstępnego i zdeterminowanego zabójcy. Dziś wieczorem ponownie wyjaśniamy, że bez względu na to, jak długo to potrwa, bez względu na to, gdzie się ukrywasz, jeśli jesteś zagrożeniem dla naszego narodu, Stany Zjednoczone cię znajdą i usuną”.[MN]
Biden powiedział, że społeczność wywiadowcza nieustannie szukała Zawahiriego podczas administracji ostatnich trzech prezydentów USA, aż do wyśledzenia go na początku tego roku po tym, jak przeniósł się do centralnego Kabulu, aby być z rodziną. Według Bidena misja została starannie zaplanowana, aby zminimalizować ryzyko ofiar wśród ludności cywilnej. Prezydent zatwierdził atak w zeszłym tygodniu, gdy poinformowano go, że zaszły optymalne warunki. Według Bidena w niedzielnej operacji nikt z rodziny Zawahiriego nie zginął, i nie było ofiar wśród ludności cywilnej.[MN]
Według agencji Reuters, śmierć Zawahiriego rodzi pytania, czy talibowie zapewnili schronienie przywódcy Al-Ka’idy po wycofaniu się sił USA i ich sojuszników z Afganistanu w zeszłym roku. Według anonimowego źródła agencji, urzędnicy talibscy wiedzieli o obecności terrorystów w Kabulu. Rzecznik rządu talibów potwierdził przed ogłoszeniem przez Bidena, że nalot miał miejsce i stanowczo go potępił, mówiąc, że narusza „zasady międzynarodowe”.[MN]
Autorstwo: News Front [NF], Michał Waligóra [MN]
Źródła: pl.News-Front.info [NF], MediaNarodowe.com [MN]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Pytanie czy będzie odwet, z drona na Bidena? Co teraz głowy państw będą się likwidować wzajemnie. Prawo i sąd, listy gończe międzynarodowe nie istnieją ? Istnieje zbrodnia , namierzony przez drona ,i likwidacja. Samobójcze USA , Biden a kiedy Putin?
Na gwałt potrzebny był jakiś sukces. A ze niby antyterrorystyczny to już prawdziwy cymes.