Liczba wyświetleń: 1030
Chiny planują przetestowanie najnowocześniejszej technologii modyfikacji pogody. Eksperyment odbędzie się na płaskowyżu tybetańskim. Jego celem jest realizacja wielkoskalowego projektu zmiany pogody, który zapewni regularne opady deszczu na obszarze około miliona km2, czyli niemal trzykrotnie większym niż Polska.
Wyżyna Tybetańska jest największym płaskowyżem na świecie. Eksperci mają nadzieje, że dzięki geoinżynierii, uda się rozwiązać występujący problem niedoboru wody w tym regionie i w całych Chinach.
Aby tego dokonać planowany jest nowatorski system stworzony z sieci komór do spalania paliwa stałego, które zostaną rozmieszczone na szczytach niektórych tybetańskich gór. Będą miały za zadanie produkcję jodku srebra, związku o strukturze bardzo podobnej do lodu, który może być użyty do zasiewania chmur. W sumie na płaskowyżu tybetańskim mają zostać zamontowane wiele takich małych komór spalania. Ich praca miałaby zwiększyć radykalnie ilość opadów w okolicy.
W ramach testów na szczycie tybetańskich górach zamontowano siedem pierwszych takich komór spalania. Oczekuje się, że z tego powodu będzie możliwe, aby zwiększyć sztucznie opady o około 10 miliardów metrów sześciennych rocznie, co stanowi około 7% zużycia wody w Chinach.
Planuje się rozstawienie dziesiątek tysięcy takich komór spalania na całym Płaskowyżu Tybetańskim, co ma pozwolić na odpowiednie nawodnienie obszaru o powierzchni prawie 1,6 miliona km2. Niewątpliwie jest to największy oficjalny projekt geoinżynieryjny prowadzony na świecie. Eksperci podkreślają, że uzyskane wyniki już teraz są obiecujące.
Na podstawie: QZ.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Z tym, że…w przyrodzie nie ma cudów.. Musi byc równowaga. Czyli jesli zwieksza w jednym regionie opady, zmniejsza sie one w innym regionie…
Czy naukowcy z chin, juz to wiedzą???
dr. Plama znowu dostał zlecenie.