Liczba wyświetleń: 597
Chiny używają potajemnie potężnej broni laserowej do unieszkodliwiania amerykańskich satelitów szpiegowskich poprzez „oślepianie” ich czułych urządzeń śledzących.
Wiadomość o tych atakach była trzymana w tajemnicy przez rząd Busha z obawy przed zniechęceniem Chin do współpracy przy dyplomatycznej ofensywie przeciwko Korei Północnej i Iranowi. Źródła podają, że w kwestii upublicznienia tych ataków doszło do ostrego sporu w Waszyngtonie.
Jak podają wyżsi amerykańscy urzędnicy: „Chiny nie tylko posiadają taką możliwość, ale już ją przećwiczyły”.
Amerykańskie satelity, takie jak gigantyczny Keyhole, już „kilkakrotnie” doświadczyły ataków w ostatnich latach. Sektor wojskowy Stanów Zjednoczonych został do tego stopnia zaniepokojony poczynaniami Chin, iż rozpoczął symulowanie ataków przeciwko swoim satelitom w celu określenia stopnia zagrożenia.
Część kręgów wojskowych Stanów Zjednoczonych podniosła alarm z powodu rosnących ambicji Chin. Eksperci wojskowi zwrócili uwagę, że wydatki wojskowe Chin są ukierunkowane na stawienie czoła amerykańskiej dominacji w dziedzinie zbrojeń poprzez inwestowanie w rodzaje broni, które pozwolą Chinom atakowanie kluczowych amerykańskich systemów, takich jak na przykład lotniskowce i satelity.
Źródło oryginalne: „Daily Telegraph”, Wielka Brytania, 26.09.2006
Źródło polskie: „Nexus” nr 3 (53) 2007
Dalsze publiczne rozpowszechnianie wymaga pisemnej zgody redakcji „Nexusa”!