Liczba wyświetleń: 964
Po niedawnej szóstej próbie jądrowej Chiny wyraziły obawy, że Korea Północna może wywołać wojnę na Półwyspie Koreańskim w wyniku interwencji zbrojnej USA. Jednak naukowcy ostrzegają, że testy nuklearne mogą doprowadzić do jeszcze poważniejszej katastrofy – zapadnięcia się góry i skażenia radioaktywnego Korei Północnej oraz sąsiednich państw.
Szósta próba jądrowa odbyła się 3 września na poligonie Punggye-ri. Bomba wodorowa została zdetonowana w tunelu, który został wydrążony wewnątrz góry Mantapsan. Znajduje się ona w północno-wschodniej części Korei Północnej. Test ładunku termojądrowego wywołał potężny wstrząs sejsmiczny, oceniany na 6,3 stopnia w skali Richtera – trzęsienie ziemi było około 10 razy silniejsze niż podczas piątej próby jądrowej, która odbyła się 9 września 2016 roku, również na poligonie Punggye-ri.
Sytuacja na Półwyspie Koreańskim sprawiła, że Chiny zaczęły sprawdzać poziom promieniowania wzdłuż swojej granicy z Koreą Północną. Działanie to ma bezpośredni związek z próbą nuklearną, choć na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to, aby nastąpiło skażenie radioaktywne. Tymczasem jak wynika z opublikowanych zdjęć satelitarnych, sztucznie wygenerowany wstrząs sejsmiczny spowodował liczne osuwiska ziemi.
Były przezes Chińskiego Stowarzyszenia Nuklearnego Wang Naiyan ostrzega, że kolejna próbna eksplozja może doprowadzić do zapadnięcia się góry Mantapsan oraz uwolnienia radioaktywnej chmury. Naukowiec twierdzi, że Koreę Północną, Koreę Południową, Japonię, Rosję oraz Chiny może dotknąć poważna katastrofa ekologiczna, która spowoduje choroby popromienne i śmierć wielu ludzi, masowe migracje a być może nawet destabilizację państwa i koniec rządów Kim Dzong Una.
Prezydenci Rosji i Chin ogłosili, że mają zamiar „właściwie potraktować” Koreę Północną. Jednocześnie Władimir Putin stwierdził, że nakładanie sankcji gospodarczych nie rozwiąże problemu. Jednak gdy pojawiała się propozycja, aby Korea Południowa i Stany Zjednoczone wstrzymały manewry wojskowe w zamian za porzucenie przez Koreę Północną programu jądrowego, Zachód stanowczo odmówił. Żadna ze stron nie ma zamiaru ustąpić, co pewnego dnia może doprowadzić do tragedii.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: ZeroHedge.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Sprawy na Półwyspie Koreańskim zaszły tak daleko że już wiadomo że żadnej wojny tam nie będzie. Najwyrażniej po przedostatnich groźbach Waszyngtonu, Kim się na tyle przestraszył że postanowił pokazać wszystko co ma, by zniechęcić do inwazji. Stąd pozrny efekt nagłego przyspieszenia prac na bronią.
Zwykle nie pokazuje się wszystkiego co się ma trzymając najlepsze technologie w zanadrzu ale KRLD i tak nie ma potencjalu do prowadzenia symetrycznej wojny a jedynie potencjał możliwego bolesnego odwetu.
Celowo napisałem że Kim przestraszył się przedostatnich gróźb Waszyngtonu. Bo ostatnie brzmią już tylko żałośnie. Tak to już jest jak ktoś się za szybko licytuje na stanowcze słowa.
Oglądaliście/czytaliście o naprawdę wstrząsającej rzeczy na tefauenie o skażeniu świata przez cząstki, również nanocząstki plastiku? Nie wiem czy mogę podać linka. Artykuł dzisiejszy pod tytułem „Woda w kranach zawiera cząstki plastiku”. Ten plastik oczywiście nie tylko w kranach – jest niemal wszędzie w wodzie!!! To jest po prostu jakiś koszmar!