Liczba wyświetleń: 557
Te wybory raczej dla nikogo nie były zaskoczeniem. Komunistyczna Partia Chin wybrała swoje kierownictwo – do władzy doszli potomkowie niegdysiejszych komunistycznych dygnitarzy, czyli wszystko zostało w rodzinie.
Na konferencji prasowej ogłoszono listę nowych członków Stałego Komitetu Biura Politycznego Komitetu Centralnego – najwyższego organu kierowniczego Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Sekretarzem generalnym partii został dotychczasowy wiceprezydent Xi Jinping, który w marcu przyszłego roku zastąpi Hu Jintao (Hu Dzintao) na stanowisku prezydenta.
Xi objął zwierzchnictwo nad armią, zajmując stanowisko szefa partyjnej Centralnej Komisji Wojskowej, ponieważ w Chinach armia nie podlega rządowi, lecz partii komunistycznej.
Nowy chiński przywódca w swoim przemówieniu zapowiedział kontynuację polityki „reform” i „otwierania Chin na świat”. Oraz przedstawił nowy skład całego Stałego Komitetu Komunistycznej Partii Chin. W tym przypadku także obyło się bez niespodzianek, ponieważ zdecydowana większość jego członków to tzw. partyjne „książątka” – dzieci wcześniejszych komunistycznych dygnitarzy.
Opracowanie: pł
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl
U nich jest taki komunizm, jak u nas kapitalizm