Liczba wyświetleń: 2094
Już 68 proc. pracowników jest zdania, że skrócenie tygodnia pracy do czterech dni wpłynęłoby pozytywnie na ich zdrowie.
Jak informuje Pulshr.pl, za czterodniowym tygodniem pracy opowiada się 53 proc. osób w wieku 25-34 lata i 45 proc. w wieku 35-44 lata. Pomysłu nie aprobuje 17 proc. ankietowanych, zwłaszcza osoby w wielu 55+. Badanie przeprowadziła agencja Personnel Service.
Doświadczenia z innych krajów, m.in. Islandii potwierdzają, że taki eksperyment pozytywnie wpływa na wydajność i samopoczucie pracowników. Skrócony do czterech dni tydzień pracy może wpłynąć na obniżenie poziomu stresu, na który w czasie pandemii narzeka niemal co drugi Polak. W „Barometrze Polskiego Rynku Pracy” już 46 proc. pracowników przyznało, że od wybuchu pandemii mierzy się ze zwiększonym stresem w pracy. Mocniej są na to narażone kobiety – już 54 proc. z nich jest bardziej zestresowana wykonując swoje obowiązki, w przypadku mężczyzn ten odsetek wynosi 38 proc.
Unormowaniu tej sytuacji nie sprzyja również fakt, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów. Według danych OECD, w 2020 roku polski pracownik przepracował średnio 1766 godzin, co plasuje go w czołówce obok USA (1767 godzin), Chorwacji (1834 godzin) czy Rosji (1874 godzin). Na drugim biegunie znaleźli się m.in. Niemcy, którzy przepracowali w zeszłym roku najmniej, bo 1332 godzin, oraz Duńczycy ze średnią 1346 godzin.
Źródło: NowyObywatel.pl
Ten caly belkot o pracowaniu mniej wiaze sie z robotyzacja i placeniem pensji ludzia za siedzenie w domu.
Popatrzcie na chinskie fabryki samochodow tam czlowiek jedyne co robi to sprawdza jakosc reszte wszystko maszyny robia.
Polecam yutub i popatrzcie sobie jak to wyglada .
Nawet te europejskie nie sa tak zawansowane jak te chinskie.