Liczba wyświetleń: 475
W stosunku do końca ubiegłego roku hurtowe ceny energii elektrycznej spadły o prawie 40%. Zamiast obiecywać nam mrożenie cen prądu na tym samym poziomie do końca roku, zamiast szantażować prezydenta Andrzeja Dudę wiatrakami, rząd powinien zobligować koncerny energetyczne do obniżki cen o 40%.
Pod koniec czerwca minister Hennig-Kloska postanowiła zaszantażować prezydenta Andrzeja Dudę, aby zmusić go do podpisania tzw. ustawy wiatrakowej. W ostatniej chwili posłowie Koalicji 13 grudnia wrzucili do niej poprawki zamrażające na pół roku ceny prądu dla odbiorców detalicznych. W przypadku zawetowania ustawy oskarżono by prezydenta o działanie na szkodę Polaków. Minister Kloska nie wspomina jednak, że na samej ustawie wiatrakowej skorzystają głównie koncerny niemieckie.
Tymczasem zastanawia fakt, dlaczego ceny dla odbiorców detalicznych mają pozostać na tym samym poziomie? Przecież ceny energii elektrycznej na rynku hurtowym spadają od dłuższego czasu. W samym czerwcu średnia ważona cena prądu rynku dnia następnego spadła o 16% m/m do 350 zł za MWH. W stosunku do końca ubiegłego roku hurtowe ceny energii elektrycznej spadły o prawie 40%.
Zamiast obiecywać nam mrożenie cen prądu na tym samym poziomie do końca roku, rząd Donalda Tuska powinien zobligować koncerny energetyczne do obniżki cen o 40%.
W ubiegłym miesiącu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że unijna dyrektywa ustanawiająca Europejski System Handlu Emisjami (ETS) jest niezgodna z polską konstytucją, gdyż została przyjęta z przekroczeniem uprawnień przyznanych Unii Europejskiej przez Polskę. Oznacza to, że mamy prawo żądać wyłączenia opłaty związanej z prawami do emisji CO2 z ceny prądu. Skutkowałoby to kolejną obniżką ceny o kilkadziesiąt procent. Skorzystalibyśmy na tym wszyscy, a nasza gospodarka byłaby bardziej konkurencyjna. Dlaczego Koalicja 13 grudnia nie chce obniżać cen prądu?
Autorstwo: MTC
Źródło: ABCNiepodleglosc.pl
> Dlaczego Koalicja 13 grudnia nie chce obniżać cen prądu?
Dlatego że dla tej ekipy Polska jest tylko terytorium grabieżczym gdzie łupi się tyle ile tylko można, dla siebie i dla obcych.
Nic nie będzie obniżone ale podwyższone , oto przykładowe wyliczenia dla Grecji https://www.pronews.gr/elliniki-politiki/erxetai-ayksisi-sok-stis-times-ton-kaysimon-logo-tou-forou-anthraka-gia-tin-klimatiki-allagi/