Liczba wyświetleń: 625
Zmarł były prezydent Peru Alan Garcia, który postrzelił się w głowę, gdy do jego domu przybyła policja, aby go aresztować – podaje kanał Telesur. Nie ma oficjalnego potwierdzenia danej informacji. Według danych stacji serce polityka zatrzymało się trzykrotnie.
Rano polityka usiłowano aresztować w jego rezydencji w prestiżowym rejonie Limy Miraflores.
Minister spraw wewnętrznych Peru Carlos Moran przekazał, że policja przyjechała do domu byłego prezydenta, który poprosił, by dać mu trochę czasu na wykonanie telefonu do adwokata, i przeszedł do sąsiedniego pokoju. Tam policjanci znaleźli rannego Alana Garcię, po czym przewieźli go do szpitala.
Prezydent Peru Martín Vizcarra złożył na „Twitterze” kondolencje w związku ze śmiercią Garcii.
Polityk był podejrzewany o udział w zmowie przestępczej i praniu brudnych pieniędzy. Ponadto prokuratura ma dowody na to, że Garcia otrzymał od brazylijskiego przedsiębiorstwa budowlanego Odebrecht 100 tysięcy dolarów łapówek. Pod koniec 2018 roku Garcia ubiegał się o azyl polityczny w ambasadzie Urugwaju, ale mu odmówiono.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Nom odszedł z honorem za drobne przewinienia nie to co zdrajcy agenci, mordercy typu Tusk Wałęsa Kwasniewski czy Komorowski.
Peru piękny kraj gdzie niema parchów pozostały jednak wpływy hiszpańskie.
Wszędzie są koloniści, kolonizatorzy i skolonizowani. Nam przypadła obecnie ta ostatnia opcja, niestety. Może przyjdzie dzień, kiedy do naszych decydentów zapuka policja. Czekamy nadal na zmianę mądrości etapu. Tą właściwą, jakkolwiek każdy ma swoją 🤔😉