Brytyjskie dzieci są niższe, grubsze i bardziej schorowane

Opublikowano: 07.07.2024 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1451

Najnowszy raport autorstwa the Food Foundation nie pozostawia wątpliwości – kondycja zdrowotna dzieci w Wielkiej Brytanii ulega dramatycznego pogorszeniu. Brytyjskie dzieci, w porównaniu do swoich rówieśników z kontynentu, są niższe, grubsze i bardziej schorowane. Co stoi za tak słabymi wynikami zdrowotnymi?

Z raportu The Food Foundation wynika, że pięcioletnie dzieci w Wielkiej Brytanii są średnio niższe niż w przeszłości. Nawet w porównaniu do jeszcze dekady temu. A do tego są grubsze i bardziej schorowane. Co bardzo niepokojące, poziom otyłości wśród 10- i 11-latków wzrósł od 2006 r. o blisko jedną trzecią. Natomiast liczba młodych ludzi, poniżej 25. roku życia, u których zdiagnozowano cukrzycę typu 2, wzrosła o 22 proc.

„Pogorszenie stanu zdrowia u dzieci, tak jasno pokazane w tym raporcie, jest szokującym i głęboko smutnym dowodem na niepowodzenia w zakresie systemu żywienia w Wielkiej Brytanii” – mówi Henry Dimbleby, autor narodowej strategii żywnościowej (The National Food Strategy). I dodaje: „Potrzebujemy, aby następny rząd podjął zdecydowane działania, by uczynić zdrową i zrównoważoną żywność przystępną cenowo. Musimy powstrzymać ciągły napływ śmieciowego jedzenia i zdać sobie sprawę, że inwestowanie w zdrowie dzieci to inwestycja w przyszłość kraju”.

Polityk Partii Konserwatywnej, baronowa Anne Jenkin mówi wprost – stan zdrowia dzieci w Wielkiej Brytanii „nigdy nie był gorszy”. I jednocześnie krytykuje fakt, że prawie nikt w kraju o tym nie mówi. „To bomba zegarowa, która może eksplodować, jeśli nie zostaną podjęte działania” – ostrzega.

Niestety za dramatycznym pogarszaniem się stanu zdrowia dzieci stoi szereg czynników. Przede wszystkim jest to niewystarczająca ilość środków finansowych, które w wielu rodzinach nie pozwalają na zakup dobrej, nisko przetworzonej żywności. Ale problemem jest też agresywny marketing taniej, ultraprzetworzonej żywności, która uzależnia dzieci z uwagi na dużą w niej zawartość soli, cukru i wzmacniaczy smaku.

„Kiedyś uważaliśmy, że połączenie niedożywienia i otyłości to cecha charakterystyczna dla państw o niskich i średnich dochodach. Teraz, w 2024 r., widzimy to jednak także w Wielkiej Brytanii. W ciągu ostatniego stulecia oczekiwaliśmy ciągłej poprawy stanu zdrowia. Ale przez te kilkanaście lat to się zmieniło. Spadła oczekiwana długość życia w zdrowiu. Po prostu podstawowe ludzkie potrzeby ludzi nie są teraz zaspokajane” – podsumowuje Michael Marmot z UCL.

Autorstwo: Marek Piotrowski
Zdjęcie: Artur Skoniecki (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk

image_pdfimage_print

TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Józek 07.07.2024 13:01

    W ogóle brytyjczycy są grubi. Jedzą same śmieci. Angielska kiełbasa to najgorszy posiłek mięsny jaki jadłem. Może akurat źle trafiłem-nie wiem…Podobnie jest w USA gdzie masy jedzą śmieciowe żarcie. Co do wzrostu jednak to nie wiem czy ktoś zauważył że polskie młode pokolenie też jest niskie. Ciekawe z czego to wynika.

  2. kufel10 07.07.2024 14:47

    Podobnie jest w Polsce. Przyjrzyjcie się ludziom jacy są grubi. Ale można tłumaczyć nie zryj tyle, wyjdź na spacer zamiast oglądać seriale czy meczyk, przestań kupować te odpadki w zagranicznych markietach. Ale Polak przed szkodą i po szkodzie głupi. Masa robotnicza musi mieć żarcie, używki i telewizor lub inne jego substytuty. Myśleć nie musi, myśli za nich nadzorca. Więc mu sobie możemy popatrzeć na nich z góry i pokręcić z politowaniem głowami.

  3. Romeo 07.07.2024 18:21

    Kurt Vonnegut napisał „dożyłem czasów, kiedy bycie biednym oznacza bycie patologicznie grubym”.
    Zmarł w wieku 85 lat, więc pisał pamiętając, że dorastał w czasach, kiedy bieda oznaczała chorobliwą chudość wynikającą z paraliżującego głodu.
    Nie bez powodu z najwyższym szacunkiem odnosi się do pisarstwa Hamsuna.
    Knut Hamsun napisał studium pt. „Głód”.
    Ale – komu by się chciało czytać o cudzym nieszczęściu i prowokowanym nim przemyśleniach.
    Jest Harry Piorder, lepiej polatać na miotle, c’nie?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.