Brytyjski rząd pracuje nad „przewidywaniem morderstw”

Liczba wyświetleń: 635

Brytyjski rząd jest w trakcie opracowywania systemu, który ma przewidywać, czy ludzie popełnią w przyszłości zabójstwo. Co złego mogłoby z tego wyniknąć?

Pomysł ten to dosłownie fabuła dystopicznego opowiadania Philipa K. Dicka „Raport mniejszości”, gdzie osoby są aresztowane, zanim zdążą popełnić przestępstwa, dzięki systemowi predykcyjnej policji „precrime”. To dokładnie to samo, tylko bez ludzkich prekognitów. W rzeczywistości program będzie o wiele bardziej nudny, wykorzystując „algorytmy” do przetwarzania danych i generowania wyników.

Biorąc pod uwagę, że dane przetwarzane przez taki system prawdopodobnie będą zawierać pikantne posty w mediach społecznościowych, które są obecnie karane wyrokami więzienia w Wielkiej Brytanii, to można sobie wyobrazić, do czego to zmierza.

Gazeta „The Guardian” donosi: „Brytyjski rząd opracowuje program »przewidywania morderstw«, który ma nadzieję wykorzystać dane osobowe osób znanych organom ścigania, aby zidentyfikować osoby najbardziej podatne na to, by zostać zabójcą. Uważa się, że naukowcy wykorzystują algorytmy do analizy informacji dotyczących tysięcy osób, w tym ofiar przestępstw, próbując zidentyfikować osoby najbardziej narażone na popełnienie poważnych przestępstw z użyciem przemocy. Program pierwotnie nazywał się »projektem przewidywania zabójstw«, ale jego nazwa została zmieniona na »udostępnianie danych w celu poprawy oceny ryzyka«. Ministerstwo Sprawiedliwości ma nadzieję, że projekt pomoże poprawić bezpieczeństwo publiczne, ale działacze wolnościowi nazwali go »mrożącym krew w żyłach i dystopicznym«”.

Źródło zagraniczne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl

TAGI: Przestępczość, Wielka Brytania

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.