Liczba wyświetleń: 675
Michael Enright, który zagrał niewielką rolę w „Piratach z Karaibów”, mówi, że jeśli to konieczne, jest gotowy umrzeć w wojnie przeciwko “zakale ludzkości”.
Według arabskiej telewizji Al-aan Emirati Enright wstąpił w szeregi kurdyjskiej milicji, by walczyć z Państwem Islamskim. Aktor opuścił swój dom w Los Angeles ponad trzy miesiące temu i udał się do miasta Hasakeh na wschodzie Syrii. Aktor pojawił się w wywiadzie w mundurze, z kałasznikowem przewieszonym przez ramię.
Enright, który zagrał niewielką rolę w filmie „Piraci z Karaibów”, powiedział telewizji , że poczuł że musi przyłączyć się do syryjskich sił kurdyjskich YPG po zobaczeniu okrucieństw, jakich dopuszcza się Państwo Islamskie. “ISIS musi zostać całkowicie starte z powierzchni Ziemi, powiedział. – To zakała ludzkości. To nie jest wyzwanie tylko dla narodu kurdyjskiego; unicestwienie ISIL to zadanie całej ludzkości”.
Krytykując bojówki irackich szyitów, które w zeszłym tygodniu wycofały się z walk w Ramadi, zamiast walczyć z ISIL, Enright nazwał ich “Francuzami Bliskiego Wschodu” z uwagi na ich skłonność do poddawania się. Powiedział, że jest zainspirowany kurdyjskim duchem walki. “Nie przybyłem tu, żeby dokądś uciec, tylko żeby walczyć i jeśli pisane mi umrzeć, to umrę”.
Autorstwo: BL
Na podstawie: timesofisrael.com
Źródło: Euroislam.pl