Liczba wyświetleń: 1388
Rewolucja na drogach w Wielkiej Brytanii – brytyjski rząd planuje wprowadzić „zielone” tablice rejestracyjne
Brytyjskie władze pracują nad wprowadzeniem rewolucyjnych zmian w przepisach o ruchu drogowym. Rząd chce, aby na drogach pojawił się nowy rodzaj tablic rejestracyjnych. Byłyby one przeznaczone dla samochodów o ultraniskiej emisji CO2.
Propozycja, nad którą obecnie pracuje rząd, zakłada wprowadzenie nowego rodzaju tablic rejestracyjnych. Ich funkcją nie byłoby tylko wyróżnienie na drodze samochodów, które cechują się się ultraniską emisją szkodliwych substancji, ale zapewniałyby również szereg dodatkowych korzyści i przywilejów na drodze. Ich kierowcy mieliby mieć możliwość korzystania z pasów zarezerwowanych dla komunikacji miejskiej, wjeżdżaliby tam, gdzie auta wytwarzające duże ilości CO2 już (lub wkrótce) nie wjadą, a także zostaliby zwolnienie z opłat parkingowych. Brzmi zachęcająco?
Wszystkie te „drogowe benefity” byłyby dostępne tylko dla najbardziej ekologicznych samochodów o ultraniskiej emisji – mówimy tu więc o autach o napędzie elektrycznym lub hybrydowym. Program miałby dotyczyć nie tylko osobówek, ale również taksówek i vanów. Dodajmy, że podobne rozwiązania zostały już wprowadzone w Norwegii, Kanadzie i Chinach, więc nie jest to żadne nowatorskie rozwiązanie w skali świata.
Póki co trwają prace nad tym pomysłem. Znajdują się one jeszcze w dość wczesnej fazie. Nie wiadomo, kiedy tak innowacyjne rozwiązanie miałoby zostać wprowadzone i czy obejmowałoby cały kraj. Nie rozwiązano jeszcze kwestii ich… projektu. Wiadomo, że rząd chce postawić na kolor zielony, który jednoznacznie kojarzy się z ekologią. Specjaliści twierdzą, że pierwsze efekty musimy poczekać przynajmniej kilka lat, ale brytyjskie władze są zdeterminowane, aby postawić na ekologiczne rozwiązania tego typu.
„Wielka Brytania przewodzenia światu w zakresie postępu technologicznego” – chwalił się minister transportu Chris Grayling. „Nie inaczej jest w przypadku pojazdów o ultraniskiej emisji spalin. Czystszy, bardziej zielony transport ma polepszy nie tylko jakość naszego powietrza, ale także umocni naszą gospodarkę”. Warto dodać, że brytyjski rząd pochwalił się tym projektem tuż przed tym, jak Birmingham i Buckinghamshire odbędzie się pierwsza edycji szczytu Zero Emission Vehicle Summit.
Zdjęcie: Pexels (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk
„Wielka Brytania przewodzenia światu w zakresie postępu technologicznego” O co w tym zdaniu chodzi. Niepoprawnie napisane. A do tego przecież już „Dodajmy, że podobne rozwiązania zostały już wprowadzone w Norwegii, Kanadzie i Chinach” czyli WB nie będzie w niczym przewodzić.
Ale sam pomysł chyba jest dobry.
O ultraniskiej emisji w rozliczeniu dziennym, rocznym, czy może raczej całego życia pojazdu :-)))
@MvS: Chyba im tylko chodzi o użytkowanie a nie całość, bo inaczej to by wcale nie wyszło, że takie to zielone. 🙂
Ano, wiadomo przecie, że najbardziej ekologicznym samochodem jest 12 letni Matiz z gazem, bez klimy oczywista 😉
Proponuję, żeby u nas też takie tablice były. Z przodu tablica z emisją tlenków przez godzinę, z tyłu przez 10 lat łącznie z produkcją. Im „lepsze” współczynniki tym mniej intensywny kolor. A za utrzymanie samochodu w sprawności technicznej przez 20 lat- darmowe miejsca postojowe w śródmieściu !