Branża motoryzacyjna apeluje o większe dotacje dla elektryków

Opublikowano: 30.06.2024 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 915

Liderzy branży motoryzacyjnej w Kanadzie wzywają do zwiększenia dotacji rządowych w celu spełnienia federalnego nakazu sprzedaży pojazdów elektrycznych (EV), wskazując na koszty przekraczające dwukrotność rocznego budżetu Kanady na obronę.

„Pilnie potrzebne są bezprecedensowe krajowe wysiłki na rzecz rozbudowy infrastruktury ładowania, rozbudowy sieci energetycznej, zwiększenia produkcji czystej energii elektrycznej i pomocy większej liczbie Kanadyjczyków w przejściu na napęd elektryczny” – powiedział Brian Kingston, prezes i dyrektor generalny Kanadyjskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów.

Poczynił tę uwagę podczas konferencji prasowej 25 czerwca, dzień po ujawnieniu przez Kanadyjskie Stowarzyszenie Dealerów Samochodów (CADA) inicjatywy „Odliczanie do 2035 r. ”, która śledzi drogę Kanady do osiągnięcia 100% sprzedaży nowych aut o zerowej emisji do 2035 r. Jest to część planu redukcji emisji do roku 2030 , którego celem jest osiągnięcie zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do roku 2050. Kingston wezwał do zwiększenia dotacji rządowych, aby zachęcić konsumentów do rezygnacji z tradycyjnych pojazdów napędzanych benzyną, zauważając, że zakup pojazdów elektrycznych i ładowarek domowych będzie kosztować 54,1 miliarda dolarów, czyli dwukrotnie więcej niż tegoroczny budżet obronny wynoszący 26,5 miliarda dolarów. Dodał, że na publiczną infrastrukturę ładowania trzeba będzie wydać dodatkowe 20 miliardów dolarów.

Jego wezwanie do większego wsparcia ze strony rządu pojawiło się po tym, jak dwie prowincje Kanady, wiodące pod względem sprzedaży pojazdów elektrycznych, wycofały programy motywacyjne. 12 marca rząd Quebecu ogłosił plan zakończenia do 2027 roku programu rabatowego na pojazdy elektryczne oferującego rabat w wysokości 7000 dolarów
Na początku tego miesiąca rząd Kolumbii Brytyjskiej ogłosił również zmianę w swoim programie rabatowym, zmniejszając maksymalny koszt pojazdów kwalifikujących się do programu rabatowego CleanBC Go Electric z 55 000 dolarów do 50 000 dolarów. Zmiana ta oznacza, że ​​około 75 procent modeli elektrycznych i hybrydowych nie kwalifikuje się już do programu.

Departament Środowiska i Parlamentarne Biuro Budżetowe szacuje obecne dotacje dla branży na 151,5 miliarda dolarów. Jak podaje Blacklock’s Reporter, dotacje obejmują 24,5 miliarda dolarów na budowę stacji ładowania i 52,5 miliarda dolarów dla producentów samochodów i akumulatorów E-One Moli, Ford, Honda Motor Co., Northvolt, Stellantis i Volkswagen. Prezes i dyrektor generalny CADA Tim Reuss, który również wziął udział w konferencji prasowej 25 czerwca, powtórzył wezwanie do zwiększenia dotacji, zauważając, że przystępność cenowa i dostępność mają kluczowe znaczenie dla konsumentów, którzy chcą przejść na pojazdy elektryczne, stwierdzając, że Kanadzie „żałośnie brakuje” możliwości zaspokojenia tych potrzeb.

„Konkluzja jest taka, że ​​Kanadyjczycy potrzebują działań na szczeblu federalnym i prowincjonalnym na rzecz lepszej, bardziej niezawodnej infrastruktury ładowania oraz wsparcia przy zakupie pojazdów o zerowej emisji w każdym sektorze rynku” – stwierdził.

David Adams, dyrektor generalny Global Automakers of Canada, powiedział, że „nie ma już odwrotu” od tego nakazu, zauważając, że światowi producenci samochodów zainwestowali 1,3 biliona dolarów w przejście na pojazdy elektryczne.

Opracowanie: Andrzej Kumor
Zdjęcie: andreas160578 (CC0)
Źródło: Goniec.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Katarzyna TG 30.06.2024 19:41

    Żadne zwiększanie dotacji rządowych nie pomoże gdy zakup auta elektrycznego jest zwyczajnie nieopłacalny ekonomicznie. Ludzie nie kupią elektryka (nawet gdyby mieli pieniądze których teraz Kanadyjczykom brakuje właśnie dzięki polityce rządu federalnego a właściwie globalistów z WEF) tylko dlatego że pomacha się im przed nosem marchewką, w dodatku niezbyt apetycznie wyglądającą.

    Prąd jest drogi, będzie jeszcze droższy, koszty naprawy też są masakrycznie wysokie w porównaniu ze spalinowymi nie mówiąc już o ubezpieczeniach.

    No i last but not least: nikt poza korpo nie będzie inwestował pieniędzy (których nie ma) w coś czemu można jedną decyzją administracyjną obciąć zasięgi wedle życzenia jakiegoś anonimowego niewybieralnego globalisty z drugiego końca świata.

    PS: “federalny nakaz sprzedaży pojazdów elektrycznych” – wolny rynek, demokracja hehe.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.