Liczba wyświetleń: 1460
Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał „Gazecie Polskiej Codziennie” informować o działaniach firmy [—-] w Radomiu, której szefem jest [—-], znajomy prezydenta RP [—-]. Cenzura prewencyjna w III RP rozszerza się do niebezpiecznych granic.
Już wkrótce wszystkie teksty na Niezalezna.pl mogą roić się od znanych z prasy w PRL znaków [—-] oznaczających cenzurę. Dlaczego?
W wydziale IV cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie odbyło się posiedzenie w związku z pozwem firmy Kombud przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi, Przemysławowi Harczukowi i Forum SA – wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie”. Chodziło o publikacje dotyczące przyczyn katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło kilkanaście osób, a parędziesiąt zostało rannych. W tekstach na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” – przypomnijmy – informowano o okolicznościach tragedii, a także powiązaniach szefa firmy Kombud Ryszarda Szczygielskiego z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie można o tym informować.
Jak się dowiedzieliśmy – „Gazecie Polskiej Codziennie” zabroniono na czas trwania postępowania pisać o firmie Kombud w kontekście nieprawidłowości w sprawie katastrofy w Szczekocinach. Zastosowano więc znaną z państwa komunistycznego cenzurę prewencyjną. Sąd nakazał też zablokowanie dostępu do opublikowanych na stronie gpcodziennie.pl tekstów na temat Kombudu.
Korzystając zatem z faktu, że sąd nie zakazał jeszcze informować o zakazie informowania, Niezalezna.pl publikuje poniżej fragment postanowienia sądowego. Dostosowujemy się przy tym do pisowni, jaką znamy z PRL i jaka wkrótce – jak tak dalej pójdzie – zacznie obowiązywać wszystkich niezależnych dziennikarzy w III RP:
„Sąd Okręgowy w Warszawie IV Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Sylwia Kulma
(…) postanawia udzielić powodowi [—-] z siedzibą w Radomiu zabezpieczenia na czas trwania postępowania przeciwko Forum S.A. poprzez zakazanie pozwanej Forum S.A. rozpowszechniania w „Gazecie Polskiej Codziennie” informacji, że działania przedsiębiorstwa [—-] z siedzibą w Radomiu przyczyniły się do spowodowania [—–], do jakiej doszło w pobliżu miejscowości Szczekociny w dniu 3 marca 2012 r. oraz zakazanie rozpowszechniania informacji, że sposób realizacji przez [—–] z siedzibą w Radomiu inwestycji kolejowych na odcinku Psary-Kozłów odbywał się ze [—-] dla bezpieczeństwa uczestników ruchu kolejowego.”
Redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz oraz autor artykułów Przemysław Harczuk zostali oskarżeni z art. 212 kodeksu karnego. Grozi im więzienie. Zostali też (wspólnie z wydawcą pisma, spółką Forum S.A.) pozwani w procesie cywilnym. Kombud zażądał gigantycznej kary finansowej w wysokości pół miliona złotych.
Opracowanie: gb, wg
Źródło: Niezależna.pl
UZUPEŁNIENIE WM
Konstytucja RP w Art. 54 punkt 2 głosi, że „Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.(…)”
Poznaj plan rządu!
No to ładny sąd co orzeka wbrew konstytucji kraju w jakim się znajduje.
Znając życie, to firmie [—] nikt nieprawidłowości już nie udowodni.
Cenzura była zawsze w ostatnich latach ale nieoficjalnie, bo oficjalnie jest zabroniona prawnie. Można jedynie pozwać gazetę do sądu za opublikowanie czegoś ale nie zabraniać drukowania.
W najbliższym czasie zauważycie więcej takich dziwnych zachowań ludzi u władzy. Od kilku lat informuję społeczeństwo na forach, że plan wprowadzenia dyktatury światowej ma być zrealizowany w roku 2012. Może wreszcie ludzie przestaną mieć bielmo na oczach.
Zna może ktoś z Was jakąś pozycję w prasie z gazet niezależnych od polityków? Bo tak szukam szukam i znaleźć nie mogę.
Moim zdaniem nieprawdziwych informacji nie powinno się podawać, bo powtarzane wielokrotnie stają się faktem, więc akurat dobrze, że wytoczyli proces tej gazecie, bo pisze bzdury. Akurat znam dobrze całą historię z tą katastrofą z pierwszej ręki i wiem, że zawinił maszynista, który zignorował sygnały z systemu. To tak jakby ktoś przejechał na czerwonym świetle samochodem.
Abbasadore 31.07.2012 16:42
Tu nie chodzi o maszynistę, tylko o prezydenta, jego kolegów i oponentów;)
Abbasadore,
Dlaczego uważasz, że zawinił maszynista ?
Na dworcu centralnym pkp mnóstwo monitorów i autoreklam pkp itp. zbytecznych tworów.
Gdzie automatyka w pkp ?
Że niby Kombud dobrze zabezpieczył pkp w automatykę, która nie zapobiegła katastrofie ?
Ile jest zamówień, przetargów i ich realizacji na pokaz aby kasy jak najwięcej wyciągnąć ?
Zamówienie zrealizowane tylko nie bezpieczne w 100%-ach.
To może lepiej wogóle zabezpieczeń i automatyki nie wprowadzać, kolej niech jeździ wolniej lub wogóle nie jeździ i przesiąść się na wozy konne lub podróżować pieszo ?
Bezpieczeństwo na kolei zminimalizowane przez wysokie pensje biurokratów, przez celowy podział pkp i prywatyzację.
To celowe działania ekipy PO, Tuska i Komorowskiego. Oni jeżdżą limuzynami lub latają samolotami i helikopterami a część społeczeństwa zwanego przez takich jak oni „id..otami” musiało jechać zaniedbanym środkiem transportu (koleją).
Kto jak nie PO, Tusk, Komorowski i inni im podobni zabrał pieniądze z kolei na drogie drogi ? (autostrady itp) To ta tak zwana władza jest winna zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zbrodni przeciwko ludzkości pod Szczekocinami.
p.s.
Audycja w RWM, audycja z czarnym humorem o katastrofie zaniżyła poziom WM dość znacznie.
Nie interesuję się za bardzo koleją i dlatego nie zapamiętałem szczegółów rozmowy, ale wiem na 100%, że był to wyłącznie błąd ludzki, automatyka nie zawiniła w tym wypadku (w przeciwnym razie moje źródło informacji nie cieszyłoby się teraz wolnością). Poza tym ręczę głową, że najwyższe kierownictwo Kombudu to najbardziej zaufani ludzie jakich znam i aż się dziwie, że Prezes pozwolił się sfotografować z prezydentem.
Nieodpowiednia automatyka i nieodpowiedni nie 100%-wy system zabezpieczeń to również błąd ludzki.
W tym przypadku to nie błąd a celowe działanie armii urzędników pasożytujących pobierając pensje za siedzenie i udawanie zapracowanych (biurokratów żyjących na koszt społeczeństwa).
Tusk, Komorowski i im podobne pasożyty może następnym razem pieszą pielgrzymką udadzą się na swoje spotkania.