Liczba wyświetleń: 2529
Ministerstwo obrony RP jeszcze w tym roku planuje uruchomić postępowanie, którego celem będzie zakup okrętów podwodnych — poinformował minister obrony i wicepremier Mariusz Błaszczak podczas rozpoczętej w środę dwudniowej konferencji Defence24 Day.
Zdaniem Błaszczaka, „pełnowartościowa Marynarka Wojenna powinna obejmować nie tylko jednostki nawodne, ale również te mogące skrycie przemieszczać się pod wodą”. „Przystępujemy do realizacji programu Orka. Jeszcze w tym roku planujemy uruchomić postępowanie, którego celem będzie zakup okrętów podwodnych wraz z transferem niezbędnych technologii, które chcemy uzyskać w drodze zamówienia offsetowego” — ogłosił minister.
Dodał, że resort ogłosi niebawem więcej szczegółów w sprawie liczby okrętów i ich wyposażenia oraz kompetencji. „Chcemy, żeby nasze okręty podwodne cechowała długotrwałość realizowanych misji oraz wysoka pojemność w zakresie przenoszonych środków bojowych i elastyczność konfiguracji. Ale także wysokie zdolności skrytego przemieszczania się z dużą prędkością i długotrwałego wyczekiwania w ukryciu pod wodą” — oświadczył szef MON nie wyjaśniając, kogo dokładnie zamierza „długo skrycie wyczekiwać” pod wodą.
Źródło: pl.News-Front.info
Już samo wydanie kasy na tak ważny zakup wystarcza, a jak mają zamiar wywiązać się z umowy to mam nadzieję że sprzęcik będzie z USA – może być nawet muzealny byle by wydać kasę minus 20 procent dla polityków aby ładne wille za granicą sobie kupili. Niech żyją w Polsce bracia Ukraińcy i mniejszość polska – chwała ameryce i koronie brytyjskiej! 🤣
Bardzo dobry komentarz, zwłasza iż z US i czym starszy tym lepszy, oczywiście dla US.
Tylko po co? Aby wydać milaiardy Polaków i dać zarobić chazarskim wieprzom? Przecież jeśli polskojęzyczny nierząd z bezprawia i niesprawiedliwości jakimś cudem doprowadfziłby do zaatakowania Rosji w ramach organizacji terrrystycxznej pólnocnoatlantyckiej, to kilka rakiet Kindżał i cała polska „flota” będzie się składała z okrętów podwodnych.
facet już całkiem ,,odjechał,,. Bałtyk jest za ,,płytki,, na pełnogłębinowe jednostki podwodne. No chyba że jednostki mniejsze o mniejszym zanurzeniu. To wtedy tak. Czyli Amerykański ,,złom,, z czasów drugiej wojny światowej…nada się…
Przepraszam czytających. Szanowny Pan Minister sprecyzował iż będą to okręty pełno oceaniczne, wyposażone w rakiety które z daleka będą mogły niszczyć cele a więc będziemy potęgą atomową. Dopiero będziemy mogli zagrywać. Historia się powtarza jak w 1939 roku. Będziemy silni zwarci i gotowi oddać życie. Niech czytelnicy sami sobie odpowiedzą za kogo? Ja na przykład nie mam chęci oddawać życia za Polskę która mnie odtrąca tylko dlatego iż nie myślę życzeniowo według nie mojego scenariusza. Polska a właściwie 3 RP nikomu życia nie dała i nie powinna od nikogo żądać aby za nią oddać życie. Wojsko ma mieć chęć bić się za ojczyznę. Puki żołnierz żyje ma szansę odnieść zwycięstwo. Co nieboszczykowi po pięknym pogrzebie, a kwiatki od obłudnych polityków ani nieboszczykowi ani rodzinie czy przyjaciołom nie zastąpią straconej osoby. Wojny wygrywa się pracą przy produkcji uzbrojenia które jest w stanie pokonać przeciwnika. Obecnie widać to wyraźnie w wojnie Rosyjsko Ukraińskiej iż żądne zachodnie cuda którejś tam generacji nie są w stanie pokonać Rosjan. Zupełnie jak w przysłowiu: złapał kozak tatarzyna a tatarzyn go za łeb trzyma już więcej niż rok. Szkoda ludzi. Polska potrzebuje uzbrojenia ale dużo lepszego od obecnego. I takie uzbrojenie można było produkować od około 2000 roku. Niestety wszyscy politycy chcą wyłącznie amerykańskie. Gdyby mnie wysłuchano mieli byśmy najlepszy na świecie przemysł zbrojeniowy i uzbrojenie jakiego nie ma nawet w teorii. Jednym z wąskich gardeł jest Polski Urząd Patentowy.
USS POLIN… mozna tu wtopic kazda sume, ciemnota zaplaci za wszystko!
Kabaret.