Liczba wyświetleń: 223
Mamy w Polsce wzrost bezrobocia, choć powinno ono maleć sezonowo i wobec trendów demograficznych.
Z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu czerwca 2025 roku wyniosła 5,1 proc. To wzrost o 0,1 pkt proc. wobec maja 2025. Z kolei rok do roku oznacza to wzrost o 0,2 pkt proc. Zgodnie z szacunkami w urzędach pracy zarejestrowanych jest obecnie 797 tys. bezrobotnych. Oznacza to wzrost wobec maja 2025 o 14,2 tys. osób oraz o 34,8 tys. osób wobec czerwca 2024. Jest to pierwszy od szczytu pandemii w 2020 roku wzrost bezrobocia między czerwcem a majem danego roku. Z wyjątkiem pierwszego roku pandemicznego takie zjawisko nie zdarzyło się w Polsce od kilku dekad.
Wzrost bezrobocia jest całkowicie sprzeczny z prognozami ekonomistów oraz ze zwyczajowym sezonowym spadkiem bezrobocia związanym ze zwiększeniem zatrudnienia do prac sezonowych.
Z kolei dane Eurostatu, który operuje inną metodologią mierzenia bezrobocia, wskazują, że w maju stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 3,3%, co oznacza utrzymanie poziomu z kwietnia 2025. Bezwzględna liczba bezrobotnych w maju wyniosła 585 tys. wobec 579 tys. w kwietniu 2025.
Również ten trend jest sprzeczny ze wzrostem zatrudnienia sezonowego. A także z tendencją demograficzną, w ramach której każdego miesiąca odchodzą na emerytury roczniki wyżu demograficznego, a wchodzą na rynek pracy osoby z roczników znacznie mniej licznych.
Z kolei Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych poinformowało, że w maju do urzędów pracy wpłynęło około 65 tys. ofert pracy. To o połowę mniej niż w latach 2020-2021. Przewaga odsetka firm deklarujących redukcję etatów nad firmami planującymi wzrost zatrudnienia od początku roku kształtuje się na poziomie 6-8 punktów procentowych wedle nowego raportu Biura.
Dzieje się tak pomimo trendu demograficznego, który powinien wprowadzić do zupełnie przeciwnej tendencji, gdyby sytuacja gospodarcza nie ulegała pogorszeniu. Zdaniem analityków BIEC, z powodów demograficznych zasoby pracowników kurczą się w szybkim tempie, gdyż corocznie z rynku pracy więcej osób odchodzi, niż na niego wkracza.
Polska jest też europejskim liderem pod względem wzrostu bezrobocia wśród młodych osób. Jak informuje portal Tysol.pl, bezrobocie wśród młodych w Polsce rośnie najszybciej z wszystkich krajów UE. Chodzi o osoby w wieku do 25. roku życia. Między majem 2024 a majem 2025 roku w Polsce bezrobocie wśród nich wzrosło najmocniej w Europie. Tak wynika z nowych danych Eurostatu.
Bezrobocie wśród osób do 25. roku życia w maju 2025 roku było w Polsce na poziomie 13,5 proc. Co prawda kilka krajów ma wyższy odsetek młodych bezrobotnych, ale to u nas wzrosło ono najszybciej w ciągu roku. W maju 2024 roku wynosiło ono w tej grupie 10,6%. Oznacza to wzrost w ciągu roku o 2,9 punktu procentowego, a procentowy wzrost o 27,4%. W tym czasie we Włoszech, które są europejskim liderem bezrobocia wśród młodych, wzrost wyniósł 1 punkt procentowy oraz 4,9%.
Tymczasem rząd prowadzi politykę korzystną dla firm sprowadzających do Polski imigrantów zarobkowych. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2025 roku wydano ponad 100 tys. pozwoleń na pracę w Polsce cudzoziemcom.
Źródło: NowyObywatel.pl [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości