Liczba wyświetleń: 1792
Po raz kolejny sprawiedliwości stało się zadość – polski bezdomny bezprawnie przetrzymywany w ośrodku deportacyjnym zwyciężył w procesie przed brytyjskim sądem.
42-letni Mariusz M. przebywał przez 38 dni w ośrodku deportacyjnym. Powód? Bezdomność. Policja zatrzymała go śpiącego pod gołym niebem na ulicach Tottenhamu, w północnej części Londynu. Został aresztowany w ramach Operation Gopik, rządowego programu który miał „oczyścić: ulice brytyjskich miast z imigrantów pozbawionych dachu nad głową i deportować ich do krajów ich pochodzenia.
Akcja, która została zarządzona przez Home Office, przez brytyjski Sąd Najwyższy została uznana za pozbawioną podstaw prawnych. Na podstawie tego orzeczenia nasz rodak postanowił dochodzić przed sądem odszkodowania. I udało mu się to!
W piątek zapadł wyrok w tej sprawie. Zasądzono, że Mariuszowi M. należy się rekompensata w wysokości 14 800 funtów za „szok i niepokój”, jaki wywołała w nim konsekwencje decyzji wydanej przez Home Office. Mężczyzna był w zasadzie pozbawiony wolności przez kolejne 38 dni, nie mógł się skontaktować ze swoją rodziną. Dodajmy, że grożono mu deportacją, chociaż od 2013 ma pełne prawo przebywać w Wielkiej Brytanii.
Przypomnijmy, ze całkiem niedawno, bo w styczniu 2019 zapadł podobny wyrok. Para Polaków, która była bezprawnie przetrzymywana przez więcej, niż pięć miesięcy, otrzymała 90 tysięcy funtów w ramach odszkodowania. Przez 154 dni przebywali w ośrodku deportacyjnym. Powodem była ich bezdomność.
Zdjęcie: Pixabay (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk