Liczba wyświetleń: 2316
Rada Warszawy przegłosowała darmowe przejazdy stołeczną komunikacją miejską dla osób bezdomnych. Jest haczyk – osoby te muszą otrzymać specjalną kartę, a dostaną ją tylko ci, którzy podpiszą z MOPS specjalny kontrakt.
W zamyśle radnych możliwość bezpłatnego poruszania się po Warszawie ma ułatwić osobom w kryzysie bezdomności poszukiwanie pracy i znalezienie mieszkania. Jest jeden warunek: muszą współpracować z ośrodkami pomocy społecznej w Warszawie, które prowadzą kontrakty socjalne, i podpisać indywidualny program wychodzenia z bezdomności. OPS-y wydadzą im odpowiednie zaświadczenie, które pasażerowie ci będą pokazywać podczas kontroli biletów. Ten nowy obowiązek dostaną dzielnicowe ośrodki, na których terenie znajdują się schroniska dla osób bezdomnych.
W uzasadnieniu uchwały nr 2424 Rady Warszawy czytamy m.in.: „Program ma polegać na wspieraniu osoby bezdomnej w rozwiązywaniu jej problemów życiowych, w szczególności rodzinnych i mieszkaniowych oraz pomocy w uzyskaniu zatrudnienia”.
To krok w dobrą stronę, jednak niewystarczający – potrzeba bardziej kompleksowej pomocy: dostępu do łaźni, miejsc noclegowych, leczenia. W szerszej perspektywie – takiej modyfikacji systemu opieki społecznej i mieszkalnictwa, by osoby pozbawione dachu nad głową mogły po prostu otrzymać mieszkanie, bez konieczności długotrwałego udowadniania, że na nie „zasługują”.
Zdjęcie: I.Blu (CC0)
Źródło: NowyObywatel.pl
I dobrze. Trzeba dać wędkę, a nie rybkę na talerzu. Nie jestem (jeszcze) bezdomny, ale podpisanie i REALIZACJA programu wychodzenia z bezdomności to dobry pierwszy krok. Tylko czy władzę stać na realizację??
Trzeba tylko uważać gdzie się siada, a raczej na czym…
Niestety bezdomni często śpią w autobusach i teraz może się to nasilić
Gray – niby racja z tą rybką ale ja mam takie doświadczenia i kompetencje że żaden Mopsik nie bedzie w stanie ich rzetelnie ocenić 😀 Pracowałem w korpo – nieraz i nie dwa bywałem na ac/dc mam szeroką wiedzę w tym zakresie i nie tylko a grozi mi właśnie bezdomność w stolicy – tak mnie rodzina urządziła (gownie matka do spółki z moimi ex żoną i teściową)