Liczba wyświetleń: 665
W ramach unijnych środków na lata 2014-2020 będzie specjalna pula pieniędzy dla miast, wymagających kompleksowej rewitalizacji.
Ministerstwo rozważa obecnie, czy środki na ten cel powinny być ujęte w ramach odrębnego programu, czy też – co bardziej prawdopodobne – będą odrębnym priorytetem w ramach jednego z programów operacyjnych.
– Raczej będzie to odrębny, bardzo wymierny pod względem finansowym, priorytet któregoś z programów operacyjnych. Z pewnością dla wszystkich tych miast, które będą wymagały specjalnego traktowania, będziemy mieli specjalne, oddzielne pieniądze w kolejnym budżecie – zapewniła minister Ewa Bieńkowska.
Wśród miast, które na pewno będą mogły skorzystać z takich środków, Bieńkowska wymieniła Bytom (z powodu szkód górniczych w mieście masowo niszczeją domy) czy Wałbrzych.
Obecne przepisy nie pozwalają, aby z unijnych środków budowano także budynki mieszkalne. Tymczasem problemem wielu miast są właśnie zdegradowane budynki komunalne. W ramach programu, nad którym pracuje resort rozwoju regionalnego, będzie można np. zbudować tam, gdzie jest taka potrzeba, nowe centrum miasta, w tym także mieszkania.
Minister Bieńkowska zapowiedziała, że wsparcie dla miast wymagających kompleksowej rewitalizacji będzie częścią polityki miejskiej – dokumentu, który ma być gotowy najdalej w początkach przyszłego roku.
– W ramach tego programu będzie specjalne miejsce dla rewitalizacji miast. O ile inne ważne dla polityki miejskiej dziedziny, jak transport, wyższe uczelnie, czy działania służące poprawie jakości życia, będą pojawiać się w wielu rożnych programach, o tyle na rewitalizację miast przewidujemy odrębną pulę – powiedziała Bieńkowska.
Źródło: Nowy Obywatel