Liczba wyświetleń: 2134
Zajmowanie miejsc dla osób z niepełnosprawnością przez kierowców do tego nieuprawnionych to poważny problem. Często legitymują się podrabianymi kartami. Policja nie miała narzędzi, by z tym walczyć. Zmieni się to w przyszłym roku.
Jak informuje serwis Moto.pl, parkowanie na miejscu dla osób z niepełnosprawnością to najostrzej karane wykroczenie związane z parkowaniem. Większość mandatów waha się w przedziale między 100 a 300 złotych, ale kierowca, który postawi samochód na wyznaczonym miejscu, a nie jest do tego uprawniony, musi się liczyć z karą w wysokości 500 złotych i pięciu punktów karnych. Jeżeli zaparkujemy na takim miejscu, a do tego posługujemy się nieuprawnioną kartą parkingową, zostaniemy ukarani 800 złotowym mandatem i siedmioma punktami karnymi.
Tyle prawo. Ale w praktyce nie ma jak go egzekwować. Do tej pory nie istniał bowiem rejestr, w którym policjant lub strażnik miejski mógłby sprawdzić, czy na dany samochód wystawiona jest legalna karta parkowania osoby niepełnosprawnej.
Policja czy straże miejskie i gminne nie mają żadnego problemu z ukaraniem kierowcy, który po prostu zajmie miejsce dla osób z niepełnosprawnością. Trudności pojawiają się, jeśli ten okaże się cwaniakiem i w samochodzie zostawiają podrabiane kartę parkingową dla osób z niepełnosprawnością. Swego czasu kwitł nimi handel w internecie, a na aukcjach nazywano je „kolekcjonerskimi”. Czasem sprzedają je sami niepełnosprawni, a później zgłaszają zaginięcie karty i wyrabiają nową. Patrol nie ma jak sprawdzić ich legalności, ponieważ w Polsce nie istnieje żadna baza, za pomocą której funkcjonariusz mógłby to zrobić. Wysoka kara grozi kierowcy tak naprawdę tylko w sytuacji, kiedy zostanie przyłapany na gorącym uczynku.
W 2022 r. utworzona zostanie centralna ewidencja posiadaczy kart parkingowych. Zgodnie z przepisami ustawy dostęp do tej ewidencji w trybie teletransmisji będą posiadały policja i straże gminne (miejskie). Podmioty te po uruchomieniu ewidencji będą mogły na bieżąco, z drogi, weryfikować ważność kart parkingowych.
Powstanie takiej bazy kart zapowiadano już w 2016 r.
Źródło: NowyObywatel.pl
Zamiast uczyć ludzi szacunku i chęci pomocy potrzebującemu…