Liczba wyświetleń: 2268
Mars znalazł się w centrum zainteresowania państwowych agencji kosmicznych i prywatnych firm. Cel jest jeden – wysłać człowieka na Marsa i skolonizować planetę. Niestety jedna z firm właśnie poległa i ogłosiła bankructwo. Zresztą, nikt nie mówił, że będzie łatwo.
Chodzi o holenderski projekt Mars One, który został założony w 2011 roku przez Basa Lansdorpa. Często pisaliśmy o postępach tej inicjatywy na łamach naszego portalu.
Początkowo, firma Mars One zamierzała wysłać pierwszych kolonizatorów na Czerwoną Planetę już w 2023 roku, a w kolejnych latach miały odbyć się loty zaopatrzeniowe. Z biegiem czasu, Bas Lansdorp najwyraźniej zrozumiał, że osiedlenie się na innej planecie wcale nie jest takie łatwe i tanie. Firma kilka razy modyfikowała swoje plany. Pod koniec 2016 roku dowiedzieliśmy się, że załogowy lot na Marsa może odbyć się najwcześniej w 2031 roku, zatem mówimy tu o sporych zmianach.
Trzeba również przypomnieć, że projekt zaczął werbować ochotników do tej bardzo ryzykownej misji. Spośród 200 tysięcy kandydatów, firma Mars One wybrała 100 osób i na drodze eliminacji zamierzała zredukować tę liczbę do 24. Wybrańcy mieli przechodzić przez testy, aby potwierdzić ich gotowość do wzięcia udziału w tym historycznym wydarzeniu.
Od dłuższego czasu brakowało informacji o jakichkolwiek postępach. Teraz media donoszą, że 15 stycznia 2019 roku, firma Mars One Ventures AG zbankrutowała, co zostało potwierdzone przez szwajcarski sąd i samego założyciela Basa Lansdorpa.
Trzeba nadmienić, że inicjatywa kolonizacji Czerwonej Planety była podzielona na non-profit Fundację Mars One i for-profit Mars One Ventures AG. Upadłość ogłosiła komercyjna odnoga tego projektu. Jednocześnie Bas Lansdorp powiadomił, że Fundacja Mars One wciąż funkcjonuje i będzie próbowała jakoś wyjść z tej sytuacji.
Upadek projektu Mars One raczej nie jest zaskakujący. Założyciel Bas Lansdorp liczył, że sfinansuje całą misję kosmiczną z pieniędzy, które zdobyłby ze sprzedaży praw do transmisji w telewizji. Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości – w przeciwieństwie do agencji kosmicznych i innych poważnych firm, Lansdorp chciał zrobić z tego program typu reality show. Specjaliści zarzucali mu zresztą, że za bardzo skupiał się na wyborze przyszłych kolonizatorów, a jego plan wysłania ludzi na Marsa był niedopracowany, wręcz oderwany od rzeczywistości. Ostatecznie czas pokazał, kto miał rację.
Na podstawie: Engadget.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
No rownie dobrze mogli robic misje zaludnenia slonca :)))) Mars nie ma pola magnetycznego nie nadaje sie do skolonizowania i nie ma tam zycia!
Właśnie. Dlaczego to tej pory nie skolonizowano Antarktydy?
skolonizowano – Kriegsmarine przecież to już zrobiła w czasie II wojny, dla jakichś dziwnych planów (zwykłemu śmiertelnikowi nie znanych do dzisiaj).
marioelche czy ten cytat ci wystarczy?- ” Drugim warunkiem utrzymania życia (lista tych warunków jest dość długa) jest pole magnetyczne planety. Działa ono jak tarcza, która chroni nas przed promieniowaniem kosmicznym. To także wiedza, którą mamy od dawna. Tarcza magnetyczna chroni zresztą nie tylko samo życie, ale także atmosferę. Na mniejszym od Ziemi Marsie pole magnetyczne zniknęło dość dawno temu i także z tego powodu marsjańska atmosfera jest bardzo rzadka. Była gęstsza, ale w którymś momencie została zdmuchnięta przez silniejszy powiew wiatru słonecznego. Gdyby Mars miał pole magnetyczne, to nie pozwoliłoby ono, aby naładowane elektrycznie cząstki z kosmosu wdarły się do atmosfery.” https://www.gosc.pl/doc/3085489.Ksiezyc-nam-pomaga
Nie ogladaj filmow SF 🙂