Liczba wyświetleń: 1044
Wolność i odpowiedzialność to pojęcia ściśle ze sobą powiązane, a nie przeciwstawne (jak kłamie system). Odpowiedzialność to moc kreacji, wpływ na swoje życie, a nie jakieś bajki o karze i nagrodzie. Komu do życia potrzebne kary i nagrody, ten nie dorósł do wolności. Wolność to także uwolnienie innych od obowiązku spełniania naszych pragnień, uwolnienie innych z roli kata, pozwolenie sobie na kierowanie się swoimi kryteriami.
Wolność jest możliwa tylko wtedy, gdy zgadzamy się na to, żeby inni byli sobą, ale nie zgadzamy się na przemoc wobec nas. Niewolnik przestaje nim być, kiedy bierze odpowiedzialność za swoje życie. Wtedy patrzy, że jest tu, gdzie jest i co z tym może zrobić.
Dostaliśmy niezwykle jasny przekaz. Nowe obostrzenia pojawiają się co chwilę, ale są niezgodne z przepisami wyższej rangi, zdrowym rozsądkiem i doświadczeniem. Kontrole w przestrzeni publicznej są nieliczne i można je wygrać. Informacje są alarmujące, a ich zadaniem jest zastraszenie i wzbudzenie poczucia winy za podstawowe czynności życiowe (oddychanie, wędrowanie, przytulanie). Strach i poczucie winy spłycają oddech i powodują spadek odporności.
Dostaliśmy niezwykle jasny przekaz: Za następstwa szczepień nikt nie ponosi odpowiedzialności. W naszym imieniu wydano ogromne pieniądze na środki, które są niesprawdzone i nie zlikwidują wirusa i straszy się nas (media straszą) domniemanymi konsekwencjami ich nieprzyjęcia.
Oburzacie się, że za niepożądane działania szczepionek nikt nie poniesie odpowiedzialności. Że za udupienie (z ang. lockdown) gospodarki nikt nie poniesie odpowiedzialności. Ale używacie słowa „odpowiedzialność” w znaczeniu kary czy też zadośćuczynienia. A po co wam taka odpowiedzialność? Po co komu pieniądze (wciąż mniej warte) i kary dla bandytów, kiedy idzie o ludzkie życie, cierpienie, złamany los? Nie lepiej nie być niczyją ofiarą i żyć według własnych zasad?
Jedyną osobą odpowiedzialną za twoje życie jesteś ty sam. To ty zakładasz sobie maskę na twarz, zamykasz przedsiębiorstwo, podwijasz rękaw do wkłucia…
Dostaliśmy niezwykle jasny przekaz: nikt nie jest za nic odpowiedzialny. Weźmy więc tę odpowiedzialność na siebie. Bądźmy odpowiedzialni: za nasze zdrowie, za naszą kondycję, odporność, za naszą pracę, firmę, za radość życia. Decydujmy, co jest dla nas dobre, samodzielnie.
Udanego Sylwestra! Weźcie śpiwory. Bania – taxi może mieć natłok klienteli.
Autorstwo: Gochaha
Źródło: WolneMedia.net