Liczba wyświetleń: 1037
Ogłaszając „krytyczną sytuację państwa”, [liberalny] rząd Howarda wysyła kontyngenty gliniarzy, wspomaganych przez żołnierzy, aby okupowali około 60 aborygeńskich społeczności Terytorium Północnego (TP). Aby ułatwić tę nagą grabież ziemi, parlament federalny ma uciec się do odrzucenia ustawy z 1976 r. o aborygeńskich prawach do ziemi i podobnie ustawy z 1975 r. o dyskryminacji rasowej. W imię „prawa i porządku” przeciwko „gwałceniu dzieci” rząd narzuca natychmiastowy purytański zakaz alkoholu i pornografii. W mrożącej krew w żyłach, rasistowskiej, sponsorowanej przez państwo kampanii gwałtów i poniżania chcą oni poddać aborygeńskie dzieci i młodzież poniżej 16 roku życia oburzającym „badaniom lekarskim” genitaliów. Oni także grożą zagłodzeniem zubożałych aborygeńskich rodzin przez wstrzymanie już i tak szczupłych wypłat zasiłków z takich przyczyn jak te, że ich dzieci nie chodzą czy nie będą chodzić do szkół, które są niezmiennie niezbyt zasobne, a w pewnych wypadkach rasistowskie albo w ogóle nie istnieją!
Ataki Howarda spotkały się ze strachem i gniewem ze strony aborygeńskich społeczności. Kobiety i dzieci już zaczęły uciekać z Mutitjulu, pierwszej społeczności, która ma stanąć w obliczu zajęcia przez policję i soldateskę. To żywo przypomina, jak zastraszeni aborygeńscy rodzice musieli ukrywać swoje dzieci od wszechpotężnego „Protektora” czy kierownika misji, wydarzenia z wielką siłą sportretowane w filmie „Ogrodzenie przeciw królikom”. Rzeczywiście, Howard ma zamiar cofnąć zegar do czasów protektora, kiedy rozpowszechnione było systematyczne fizyczne, emocjonalne i seksualne wykorzystywanie dzieci, któremu towarzyszyła masowa instytucjonalizacja aborygeńskich dzieci ukradzionych od swoich rodziców i wykorzystywanych jako robotnicy przymusowi. Towarzyszyła temu kapitalistyczna kradzież ziemi na wielką skalę przez krowich baronów i spółki górnicze.
Atak Howarda na zasiłki dla społeczności aborygeńskich jest próbą przed wypatroszeniem zasiłków dla całej ludności. Dalej, zwiększonym represjom policyjnym, wspartym przez wojsko, przychodzi zwieńczyć drakońskie ustawy już ograniczające prawa wszystkich, od ustaw „antyterrorystycznych” do antyzwiązkowych. Biorąc na cel najbardziej dziś bezbronnych, rząd ułatwia sobie ataki na szerszą skalę jutro. Klasa robotnicza ma bezpośredni interes w podjęciu walki, by bronić ludu aborygeńskiego i wszystkich uciskanych. O protesty klasy robotniczej przeciwko rasistowskim represjom państwowym! Precz ze stanem wojennym Howarda! NIE dla okupacji aborygeńskich społeczności Terytorium Północnego przez gliniarzy i soldateskę!
Gdy sondaże przewidują porażkę Howarda w nadchodzących wyborach federalnych, militarna okupacja społeczności aborygeńskich jest powszechnie uważana za kolejną z jego przedwyborczych taktyk, by zdobyć poparcie białych rasistów, równocześnie zasiewając rasistowskie podziały pośród klasy robotniczej i wszystkich uciskanych. Plan rządu został natychmiast w sposób odrażający poparty przez federalnego przywódcę ALP [Australijskiej Partii Pracy] Kevina Rudda, który dążył do przelicytowania rządu przez obiecanie, jeśli wygra wybory, „gabinetu wojennego” i 20-procentowego wzrostu liczebności policji federalnej. Labourzystowscy premierzy stanów Wiktoria i Nowa Południowa Walia szybko zobowiązali się, że kontyngenty ich gliniarzy przyłączą się do sił okupacyjnych Howarda. Labourzystowska główna minister Terytorium Północnego Clare Martin po prostu żałowała, że interwencja powinna być utrzymywania przez dziesięciolecia! W stanach ze znaczną ludnością aborygeńską labourzystowscy premierzy odrzucali uczestnictwo, skarżąc się że nie zostali wcześniej skonsultowani przez rząd Howarda. Główny minister Australijskiego Terytorium Stołecznego Jon Stanhope jest jedynym prominentnym przywódcą ALP, który wypowiedział oczywistą prawdę, że te posunięcia przeciwko Aborygenom z TP są rasistowskie.
Wykorzystująca reakcyjne poglądy promowane w obrębie aborygeńskiej społeczności przez takich swoich lokajów jak Noel Pearson, obecna ofensywa rządu została przygotowana przez trwającą kampanię obwiniania samego ludu aborygeńskiego za jego ucisk. Wielu z nich wypowiedziało się przeciwko obmierzłemu planowi rządu, by poddać Aborygenów z TP poniżej 16 roku życia „badaniom lekarskim” na wykorzystywanie seksualne. Ta propozycja pogłębia reakcyjną i histeryczną nagonkę antyseksualną burżuazji, która jest zaprojektowana szczególnie, by wychowywać w posłuszeństwie młodzież przez poniżanie, gwałcenie i karanie wszystkich tych, którzy angażują się w dobrowolną aktywność seksualną poza granicami reakcyjnych ustaw o „wieku wyrażania zgody”. Rząd wykorzystuje hasło „seksualne wykorzystywanie dziecka” jako pretekst do większej ingerencji państwowej w aborygeńskie życie.
Bardzo realne patologie społeczne przemocy domowej, wykorzystywania dzieci i skłonności narkotykowych – problemy, które istnieją w całym społeczeństwie kapitalistycznym – są zaostrzane przez brutalne ujarzmienie i wymuszoną marginalizację ludu aborygeńskiego. Jednak to samo państwo kapitalistyczne jest największym podżegaczem do przemocy przeciwko Aborygenom, którzy na przykład wszyscy wiedzą bardzo dobrze, iż dla czarnego mężczyzny zatrzymanie może często być wyrokiem śmierci. To państwo, które składa się w swym rdzeniu z sądów, więzień, policji i soldateski, istnieje w celu egzekwowania kapitalistycznego panowania nad wyzyskiwanymi i uciskanymi masami.
Jest groteskową hipokryzją ze strony Howarda i jego ministra ds. ucisku Aborygenów, byłego dowódcy armii Mala Brougha, przedstawiać się jako podtrzymujący prawa aborygeńskich dzieci! Przez ponad 200 lat swoimi strażami więziennymi, policją i „Radami Ochrony Aborygenów” państwo burżuazyjne systematycznie zabijało i gwałciło aborygeńskich mężczyzn, kobiety i dzieci. Rząd Howarda sprzyja rasistowskiemu strachowi i nienawiści za pomocą kłamstwa, że uchodźcy wyrzucali swoje „dzieci za burtę”; więzi on uchodźców, włącznie z dziećmi, w piekielnych czeluściach obozów zatrzymania, i jest młodszym entuzjastycznym partnerem w krwawych imperialistycznych militarnych okupacjach Iraku i Afganistanu, które zostawiają za sobą setki tysięcy zabitych mężczyzn, kobiet i dzieci.
Ostatni raport zdrowotny zauważył, że wśród ludu aborygeńskiego czterokrotnie wyższe jest prawdopodobieństwo śmierci przed ukończeniem lat 25, a 13 razy wyższe prawdopodobieństwo znalezienia się w więzieniu, oświadczając że: „Sytuacja tubylczej australijskiej młodzieży jest niekorzystna pod względem prawie wszystkich kryteriów dobrobytu” [gazeta „Age” (wychodząca w Melbourne), 31 maja]. Jak ostatnio podkreślił ordynator pediatrii w Szpitalu Królewskim w Darwin, czołowymi przyczynami cierpienia wśród aborygeńskich dzieci, takiego jak infekcje płuc, reumatyczna choroba serca, anemia i niedożywienie, jest w przytłaczającej większości doskonale uleczalna kondycja związana z biedą. Precz z atakami na zasiłki! Lud aborygeński potrzebuje miejsc pracy dla wszystkich i równych płac oraz programów masowej edukacji, zdrowotnego i mieszkaniowego, włącznie z dostawami ciepłej wody i elektryczności. O zupełną równość, włącznie z równym dostępem do przyzwoitych usług komunalnych! NIE dla przymusowych badań lekarskich! O bezpłatną opiekę zdrowotną i edukację wysokiej jakości dla wszystkich! Jednakże elementarna sprawiedliwość dla ludu aborygeńskiego i wszystkich uciskanych i wyzyskiwanych wymaga nie jakichś ograniczonych i w ostatecznym rachunku odwracalnych ustępstw kapitalistów, lecz wywłaszczenia klasy kapitalistycznej z przemysłu, górnictwa i rolnictwa przez zwycięską rewolucję robotniczą. Potrzebujemy walki klasowej o prawa Aborygenów!
Howard ma na celu masowe odbieranie praw do ziemi. Jak zauważył Pat Turner, były szef ostatnio zniesionej Komisji ds. Aborygenów i mieszkańców wysp w Cieśninie Torresa: Sądzimy, że ten rząd wykorzystuje seksualne wykorzystywanie dziecka jako konia trojańskiego do przywrócenia całkowitej kontroli nad naszymi ziemiami”. Około 90 organizacji aborygeńskich i dobroczynnych wydało oświadczenie atakujące plan rządu jako zasłonę dymną dla masowego grabienia tych ziem, które zostały odzyskane od kapitalistycznych władców. To grabienie ziemi mości dla wielkiego biznesu petrochemicznego, górniczego i rolnego drogę do grabieży znalezionych tam niewiarygodnie dochodowych zasobów. Teraz Aborygeni stoją w obliczu militarnej okupacji w kolonialnym stylu, podobnej do tej, którą rząd Howarda narzucił uciskanemu ludowi Wysp Salomona i Timoru Wschodniego, plądrując ich zasoby. Rasistowskie australijskie oddziały i gliniarze – ręce precz od ziem aborygeńskich! Wynoście się z Iraku, Afganistanu, Wysp Salomona i Timoru Wschodniego!
Deklaracja Howarda była także uderzeniem prewencyjnym przeciwko wszelkiemu wylewowi usprawiedliwionego gniewu z powodu „rozprawy” wybielającej gliniarza z Queenslandu Chrisa Hurleya z zarzutu brutalnego zabójstwa w 2004 r. Aborygena Mulrunjiego Doomadgeego w karcerze Wyspy Palmowej. Uniewinnienie Hurleya przez w całości białą ławę przysięgłych daje zielone światło do eskalacji zabijania Aborygenów przez gliniarzy w karcerach i na ulicach i będzie dalej ośmielało faszystowskie szumowiny, jak Ku Klux Klan, który terroryzuje oblegane aborygeńskie społeczności w całym kraju. Obecna okupacja przez gliniarzy i soldateskę będzie oznaczała więcej Aborygenów w więzieniu i więcej śmierci w areszcie. Zaledwie pięć dni po werdykcie wybielającym Hurleya w policyjnym areszcie zmarł 44-letni aborygeński mężczyzna. Tymczasem aborygeński przywódca z Wyspy Palmowej Lex Wotton wciąż stoi w obliczu poważnych zarzutów za „zbrodnię” protestowania przeciwko zabiciu Mulrunjiego przez gliniarza! Natychmiast wycofać wszystkie oskarżenia! O związkowo-czarno-mniejszościową akcję przeciwko rasistowskiemu terrorowi!
Nie można uzyskać sprawiedliwości od kapitalistycznych sądów czy rządów! Brutalny kapitalistyczny porządek Białej Australii został zbudowany na plądrowaniu, kradzieży, rzezi i degradacji rdzennych mieszkańców i systematycznym wykluczaniu innych ciemnoskórych ludzi i Azjatów. Wielorasowy ruch związków zawodowych, na który spadają bezwzględne ataki federalnego rządu koalicyjnego i labourzystowskich rządów stanowych, musi podjąć akcję z ludem aborygeńskim przeciwko ich wspólnemu wrogowi – państwu kapitalistów. (…)
Przedruk obszernych fragmentów ulotki Spartakusowej Ligii Australii opublikowanej 27 czerwca 2007 r.
Źródło oryginalne: „Workers Vanguard” nr 895 z 6 lipca 2007 r.
Źródło polskie: Centrum Niezależnych Mediów – Polska