Liczba wyświetleń: 1717
Rząd Australii ogłosił, że od poniedziałku 3 maja obywatelom tego kraju wracającym do domu z Indii grozi grzywna lub więzienie. W związku z pogarszającą się sytuacją w związku z Covid-19 w Indiach, rząd Australii nałożył tymczasowy zakaz podróżowania na turystów z tego regionu świata wjeżdżających do Australii.
Zakaz będzie miał wpływ na tych, którzy byli w Indiach w ciągu 14 dni od daty wyjazdu. To pierwszy przypadek, gdy obywatelom Australii zakazano wjazdu do własnego kraju. Szacuje się, że w Indiach jest około 9 tysięcy Australijczyków. Ci, którzy nie zastosują się do nowych zasad, mogą zostać skazani na karę cywilną w wysokości 300 grzywn, pięć lat więzienia lub jedno i drugie!
Zakaz wejdzie w życie o godz. 12:01 w poniedziałek 3 maja. „Tymczasowy zakaz nastąpił po dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów i został oparty na zaleceniach dotyczących pogarszającej się sytuacji COVID-19 w Indiach” – czytamy w oświadczeniu. „Ocena ryzyka, na podstawie której podjęto decyzję, opierała się na odsetku zagranicznych podróżnych poddanych kwarantannie w Australii, którzy zarazili się COVID-19 w Indiach”.
Australijscy specjaliści z dziedziny wirusologii twierdzą, że posunięcie rządu federalnego jest nieproporcjonalne do zagrożenia stwarzanego przez powracających podróżnych. Nowa mutacja SARS-CoV-2 z Indii wzbudza strach na całym świecie, ale jeszcze żaden rząd nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Jest to jednak po prostu kolejne przesunięcie nieprzekraczalnej linii.
Nikt już nic sobie nie robi z takich rzeczy jak prawa człowieka czy zakaz dyskryminacji. Stało się to częścią naszego życia i ci, którzy wcześniej gardłowali za tolerancją nagle zmienili się w gorliwych zwolenników totalitaryzmu. Australijskie władze od początku pandemii idą w awangardzie tego nowego nazizmu sanitarnego i mogą nas jeszcze nie raz zaskoczyć swoimi szalonymi bezprawnymi pomysłami.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl