Liczba wyświetleń: 825
Przyczyną śmierci Jasera Arafata mogło być zatrucie polonem – poinformowała wczoraj katarska telewizja satelitarna Al Jazira.
Podczas badań przeprowadzonych na jego zlecenie w Instytucie Radiofizyki w Lozannie, w rzeczach osobistych, krwi, moczu i pocie Arafata wykryto wysoki poziom radioaktywnego polonu-210. Eksperci nie wykluczają, że właśnie ta substancja mogła spowodować pogorszenie stanu jego zdrowia.
Arafat zmarł w grudniu 2004 roku w szpitalu wojskowym pod Paryżem, do którego został przywieziony w ciężkim stanie ze swojej rezydencji na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Wdowa po Arafacie zwróciła się do palestyńskiej administracji z prośbą o przeprowadzenie ekshumacji.
Źródło: Głos Rosji
UZUPEŁNIENIE WM
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas w swojej decyzji wyraził zgodę na ekshumację zwłok Jasera Arafata.
TAGI: Arafat, Izrael i Palestyna, Otrucie
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Dokładnie taka sama bzdura jak w sprawie Litwinienki. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie stosował polonu do takich celów. Zbyt łatwo wykrywalny, zbyt drogi (30 mln ojro za gram), zbyt niebezpieczny dla otoczenia – trudny do „selektywnego” stosowania. Od kilkudziesięciu lat co najmniej służby dysponują tanimi, niewykrywalnymi (lub trudnymi do wykrycia) imitatorami najrozmaitszych zaburzeń somatycznych bądź psychicznych prowadzących do „śmierci identycznej z naturalną”.