Liczba wyświetleń: 961
Wielu ludzi z całego świata oraz organizacje praw człowieka są oburzone. Arabia Saudyjska, represyjny reżim, w którym stosuje się karę śmierci, wyznawcy innych religii są prześladowani, a kobiety nie mają dosłownie żadnych praw, została wybrana na przewodniczącego komitetu ONZ ds. Praw Człowieka.
Szokujące jest to, że Arabia Saudyjska mogłaby brać przykład od wielu krajów świata w kwestii praw człowieka, ale to właśnie ta monarchia została wybrana na przewodniczącego w komitecie ONZ. Dzieje się to właśnie teraz, gdy reżim chce skazać na śmierć znanego szyickiego opozycjonistę Ali Mohammeda al-Nimra, który kilka lat temu za krytykowanie władz został aresztowany.
W tym roku w Arabii Saudyjskiej wykonano już ponad 100 egzekucji, głównie poprzez ścięcie. Dzięki wprowadzonej w przeszłości ustawie „antyterrorystycznej”, władza może zamknąć w więzieniu każdego nawet za samą krytykę. Oznacza to, że w tym kraju nie ma czegoś takiego jak wolność słowa.
W państwie Saudów dominuje islam. Najwyższy autorytet religijny i teolog szejk Abdul Aziz bin Abdullah wydał w tym roku fatwę, która pozwala mężczyznom na zjedzenie swojej żony pod warunkiem, że jest naprawdę bardzo głodny. Kobieta udowodni w ten sposób „poświęcenie i posłuszeństwo swojemu mężowi”. Ten sam szejk nawoływał wcześniej do burzenia kościołów na Półwyspie Arabskim.
Saudowie biorą również udział w bombardowaniu Jemenu i przyczynili się do poważnej katastrofy humanitarnej. Lecz to wszystko jest najwyraźniej nieistotne. Stany Zjednoczone, światowy obrońca praw człowieka, są bardzo zadowolone z tego, że Arabia Saudyjska została wybrana jako przewodniczący komitetu ONZ ds. Praw Człowieka.
Na podstawie: TheIntercept.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
moim zdaniem kilka krajów w europie ma więcej na sumieniu niż Arabia no chyba że 200 kar śmierci rocznie jest gorsze od unicestwienia kraju zamieszkanego przez miliony niewinnych cywili. ONZ broni głównie biznesu i moim zdaniem moralnie to jest na poziomie prywatnego adwokata.