Apelują o wsparcie dla hutnictwa

Opublikowano: 27.10.2024 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 838

Centrala związkowa OPZZ oraz Federacja Przedsiębiorców Polskich wspólnie apelują do rządu o wsparcie hutnictwa.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wspólnie z Federacją Przedsiębiorców Polskich przygotowały stanowisko w sprawie złej sytuacji polskiego hutnictwa – czytamy na stronie internetowej OPZZ. To apel o stworzenie strategii przemysłowej dla naszego kraju uwzględniającej wyzwania całej produkcji, a szczególnie sektora energochłonnego.

15 października 2024 OPZZ i FPP podjęły wspólne stanowisko w sprawie problemów polskiego hutnictwa. Zostało ono przesłane do czterech ministerstw: Rozwoju i Technologii, Klimatu i Środowiska, Aktywów Państwowych oraz Przemysłu. Powstanie dokumentu poprzedziło spotkanie przedstawicieli OPZZ, FPP i Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej z przedstawicielami Ministerstwa Przemysłu oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii, które odbyło się 10 października w siedzibie naszej centrali.

Sytuacja branży hutniczej jest w Polsce coraz trudniejsza. Skutkuje to wygaszaniem produkcji, przestojami i zwolnieniami pracowników, ale także obniżeniem zdolności produkcyjnych stali w Polsce. Wpływa to niekorzystnie nie tylko na zatrudnionych w tym przemyśle, ale także na sytuację strategiczną naszego kraju, szczególnie w kontekście zapotrzebowania na stal do produkcji zbrojeniowej.

Stanowisko OPZZ i FPP podkreśla, że wyzwania związane z dekarbonizacją przemysłu będą kosztowne i potrwają dekady. W tej sytuacji niezbędne są ramy strategiczne zapewniające inwestorom i pracownikom względną pewność co do dążeń branży hutniczej oraz innych gałęzi przemysłu i co do celowości wydatków z tym związanych. OPZZ i FPP zachęcają też, by wykorzystać planowane duże wydatki w sektorze zbrojeniowym do stymulacji krajowego wytwórstwa w całym łańcuchu dostaw.

Wspólny apel wyszczególnia sześć kluczowych działań oczekiwanych przez OPZZ i FPP od strony rządowej:

– opracowanie polityki przemysłowej kraju uwzględniającej strategię dla przemysłów energochłonnych i kontekst transformacji energetycznej oraz koordynacja prac rządu w tym zakresie,

– włączenie tematu polityki przemysłowej do agendy nadchodzącej prezydencji Polski w Radzie
Unii Europejskiej,

– wykorzystanie wydatków zbrojeniowych do rozwoju przemysłu w Polsce,

– działania na rzecz obniżenia cen energii w krótkim i długim okresie,

– poprawy efektywności rządowego programu pn. „Pomoc dla przemysłu energochłonnego związana z cenami gazu ziemnego i energii elektrycznej”.

11 października apel do premiera ws. sytuacji przedsiębiorstw przemysłowych i hutniczych skierował także przewodniczący Federacji Metalowców i Hutników Mirosław Grzybek.

Źródło: NowyObywatel.pl

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. pikpok 27.10.2024 17:58

    My bogaty kraj jesteśmy, stać nas na kupno gotowych produktów za granicą. Tylko dlaczego koszty obsługi długu są coraz większe ?
    https://businessinsider.com.pl/finanse/wydatki-na-obsluge-dlugu-wystrzelily-kosztuja-rzad-tyle-co-flagowy-program-pis/b9yvgq2
    W latach 2016-2022 średnie koszty obsługi zadłużenia wynosiły około 30 mld zł rocznie, obecnie ponad dwa razy tyle, a w 2027 r. mają przekroczyć 90 mld zł
    Przypominam, że nasze kopalnie koksu zostały zaorane.

  2. niecowiedzacy 28.10.2024 01:47

    pikpok masz rację. Szukając sprzymierzeńców około roku 2000 odwiedziłem Wojewódzkiego przewodniczącego Solidarności i w trakcie rozmowy zadałem mu pytanie: Co sądzi o możliwości produkcji sprzętu dla armii Polskiej nie mającego odpowiedników nawet w teorii w Polsce. Pan przewodniczący bezczelnie oświadczył mi: Po co mamy produkować cokolwiek w Polsce skoro możemy wszystko kupić w USA. Około 2 tygodnie temu publicznie Pan prezydent Andrzej Duda oświadczył w telewizji Polskiej w Służbie Ameryki iż: Kupując wszystko w USA wspomagamy Polską gospodarkę i będziemy mieli z tego ofset, czytaj marny owies . No i będziemy jeszcze bardziej niezależni i suwerenni. Tak więc musimy tańcować według tego jak nam wielki brat przygrywa. No chyba iż coś by się zmieniło, ale według mnie to: Marne szanse jak mawiają Francuzi. Powinniśmy zreorganizować Polski Urząd Patentowy. Tak, aby w chwili zgłaszania innowacji, automatycznie przyznawano tajny patent roboczy i nie obowiązywały absolutnie żadne opłaty. Opłata zostałaby pobrana dopiero po roku od sprzedaży produktu. Zreorganizować przepisy dotyczące wojska i zakupów uzbrojenia. Przystosować przepisy tak, żeby powstawały prywatne firmy zbrojeniowe, nie likwidując państwowych, które na licencji, gdyby były duże zamówienia wytwarzały by produkty firm prywatnych. Wdrożyć pierwszeństwo zakupów od polskich firm zbrojeniowych, ale tylko, gdy wyroby są na poziomie co najmniej europejskim. Takie projekty aprzętu istnieją od 25 lat, ale rzekomo Polscy politycy jak dotychczas odnoszą się bardzo wrogo do tych projektów.

  3. Maximov 28.10.2024 08:33

    Jestem przewodniczącym związku zawodowego zrzeszonego w Federacji Metalowców i Hutników.
    Czytałem pismo Mirosława Grzybka jak również pismo OPZZ-u i opis sytuacji branży został przedstawiony w dobry sposób.
    Niestety kierownictwo mojej federacji jak i OPZZ naiwnie myśli, że politykom zależy na polskim przemyśle i tutaj wpadają w pułapkę swoich projekcji.
    Obecnym politykom na tym nie zależy także wszelkie apele są bez sensu.
    Pisma nie zostały poparte żadnymi konsekwencjami DLA POLITYKÓW, co się stanie, jeśli politycy ich nie posłuchają także generalnie oleją jak zawsze takie apele.
    Protesty muszą być skuteczne i aby takie były polityk musi czuć, że dosięgną go konsekwencje jego decyzji lub ich braku.
    Wszelkie protesty na ulicach Warszawy są generalnie bez większego sensu, gdyż tylko utrudniają życie zwykłym ludziom a politycy nic sobie z nich nie robią.
    Dlatego protesty powinny przeniesć się np. pod domy polityków, pod ich biura poselkie.
    Ludzie powinni głośno okazywać niezadowolenie na widok takiego polityka lub wręcz obrzucić go jajkami lub pomidorami, jeśli nie spełnia obietnic wyborczych lub nie realizuje apeli obywateli.
    Jeśli polityk będzie czuł respekt przed obywatelem wtedy jest znacznie większa szansa na to, że będzie realizował swoje obietnice.

  4. niecowiedzacy 28.10.2024 18:29

    No Szanowny Panie Maximov gratulacje dla Pana jako obrońcy nędznych resztek jeszcze Polskiego przemysłu zbrojeniowego. Najważniejsze to bić publicznie pianę wyborczą nie przejmując się czy to cokolwiek pomoże konającemu przemysłowi, bo uprawianie polityki dla Pana przewodniczącego, nie wiadomo jakiego związku jest celem najważniejszym a nie ratowanie przemysłu, a przez to miejsc pracy i doskonalenia wyposażenia arnii i podnoszenia obronności Polski. Jakoś nie chce mi się wierzyć iż nie przeczytał Szanowny Pan mojego komentarza znajdującego się bezpośrednio nad Pańskim i nie dostrzegł wspólnoty interesów. No chyba iż Szanowny Pan reprezentuje interesy kogoś innego niż Polski.

  5. Maximov 29.10.2024 09:54

    @niecowiedzący
    Nie bardzo rozumiem, o co Szanowny Pan ma do mnie pretensje i dlaczego mi zarzuca reprezentowanie innych, niż polskie, interesów.
    Rozmawiam z przeowdniczącymi z całej Polski i wspólnie zauważamy, iż polski przemysł jest zajeżdżany przez chore unijne regulacje.
    Postulujemy, aby w całości odrzucić Zielony Ład oraz całe to „ekologiczne” szaleństwo.
    Tania energia, m. in. z węgla, to na razie podstawa szansy na jakąkolwiek konkurencyjność Europy.
    Jak najbardziej chcemy, aby polski przemysł się rozwijał i jak najwięcej uzbrojenia było produkowane w Polsce, w szczególności dla polskiej armii.
    Niestety politycy świadomie ignorują postulaty lub świadomie działają na szkodę interesu Polski.
    Sposoby na zmianę ich zachowania podałem w poprzednim komentarzu.

  6. niecowiedzacy 29.10.2024 14:57

    Szanowny Panie Maximov dziękuję iż Pan odpisał. Jestem konstruktorem amatorem, a więc oficjalnie dla armii i polityków nie istnieję. Dlaczego tak jest, ano w innych państwach już jakieś dwieście lat temu wymyślono instytucję czegoś takiego jak urzędy rejestrujące innowacyjne projekty zupełnie nowych rozwiązań konstrukcyjnych, tak by było oficjalnie wiadomo kto pierwszy wykonał konkretny projekt konkretnego wyrobu i komu należy wypłacić tantiemy za używanie wytworu jego intelektu. Niestety Polacy jakoś tej instytucji nie potrafili przyswoić. Kiedy nastała Solidarność, napisałem do nowego Pana prezydenta Lecha Wałęsy o możliwości produkcji w Polsce uzbrojenia które w większości nawet nie posiada odpowiedników w teorii i o kłopotach związanych z funkcjonowaniem Polskiego Urzędu Patentowego. Co ja sobie obiecywałem , myślałem no teraz nareszcie Pan prezydent jako swój człowiek stawiający problemy z głowy na nogi i dodatkowo stoczniowiec, z pewnością zainteresuje się choćby tylko moim projektem Uniwersalnego Okrętu Bojowego. Czekam i czekam na odpowiedź, minęły 3 miesiące i oficjalnie nic. Tylko telefon jakoś tak dziwnie poddzwaniał i miał pogłos. Ale miałem podłączony go najnowszej Amerykańskiej centrali świeżo oddanej i pomyślałem sobie może ten cud Amerykańskiej technologii nie jest kompatybilny z resztą central wybudowanych za Adolfa Hitlera. Aż przychodzi do mnie kolega laborant z tej Amerykańskiej centrali i prosi abym usiadł wygodnie bo chce mi coś jako staremu kumplowi powiedzieć. I pyta się czym ja nowej władzy naraziłem się bo mam założony podsłuch. Na pytanie kolegi do swojego kierownika co to za dziwna konstrukcja jest podłączona do mojego wybieraka, kierownik mu odpowiedział że zapomnij iż cokolwiek widziałeś bo możesz wylecieć z pracy. Dodatkowo wszystkie listy prywatne do mnie nie docierały, zostały mi odcięte wszelkie kontakty międzyludzkie. Była potem wizyta u Wojewódzkiego przewodniczącego Solidarności, ale o tym już pisałem. Gdyby moje projekty zostały zrealizowane w 90 %, Polska miała by najbardziej rozwinięty przemysł zbrojeniowy na świecie. A z tego olbrzymią kupę kasy. Ten poprzedni komentarz Pana w celu rozwiązania konfliktu z przemysłem zbrojeniowym, dla mnie jest delikatnie mówiąc mało intelektualny i prymitywny. To nie Unia zabija Polskę ale fałszywa przyjaźń. Od 1995 działam i nie było wtedy mowy o Unii jedynie pchaliśmy się choćby na kolanach do NATO. Osobiście jestem wrogiem NATO i Uni Europejskiej w takiej postaci jak obecnie. W każdym razie szukam sprzymierzeńców.

  7. Katarzyna TG 29.10.2024 17:45

    > Nie bardzo rozumiem, o co Szanowny Pan ma do mnie pretensje i dlaczego mi zarzuca reprezentowanie innych, niż polskie, interesów.

    @Maximov, niecowiedzący ma pretensje do każdego kto niedostatecznie (jego zdaniem) gorliwie podziela jego wizje i poglądy 😀

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.