Liczba wyświetleń: 1403
343 akademików zatrudnionych na ponad 70 brytyjskich uniwersytetach ogłosiło bojkot uczelni izraelskich i organizowanych przez nie konferencji, aby zaprotestować przeciwko „niedającemu się znieść łamaniu praw człowieka całego narodu palestyńskiego”.
W imieniu organizatorów bojkotu profesor Jonathan Rosenhead z London School of Economics (LSE) zaznaczył, że „wszystkie podpisy zebrano mimo nacisków, jakim można poddać ludzi, aby nie krytykowali państwa Izrael”. Apel o bojkot ukazał się w postaci listu otwartego 343 profesorów i wykładowców opublikowanym we wtorkowym „Guardianie” jako pełnostronicowe ogłoszenie.
Jego sygnatariusze są „głęboko poruszeni nielegalną okupacją przez Izrael palestyńskiej ziemi, niedającym się znieść łamaniem praw człowieka (…) i jego (Izraela) wyraźną determinacją do stawiania oporu wszelkim nadającym się zastosować rozwiązaniom” konfliktu. Dlatego nie będą przyjmować zaproszeń od izraelskich instytucji akademickich, ani uczestniczyć w organizowanych lub finansowanych przez nie wydarzeniach. Będą jednak nadal pracować z indywidualnymi izraelskimi naukowcami.
Ogłoszenie potępił Richard Verber, wiceprzewodniczący Rady Deputowanych Żydów Brytyjskich, która (od 1760 r.) jest głównym organem przedstawicielskim brytyjskich Żydów. Według niego „w złożonym konflikcie między Izraelem a Palestyńczykami bojkotowanie którejkolwiek ze stron przynosi zero postępu”. Także dyrektor generalny Rady Żydowskiego Przywództwa reprezentującego od 2003 r. żydowskie organizacje i ugrupowania religijne w Wielkiej Brytanii Simon Johnson ocenił, że „akademicy powinni zdać sobie sprawę, że bojkoty tworzą podziały, dyskryminują i w niczym nie przybliżają pokoju ani poprawy życia Palestyńczyków”.
W zeszłym tygodniu w liście do „Guardiana” podpisanym przez osobistości z brytyjskiej sceny kulturalnej, m.in. autorkę sagi o Harrym Potterze J. K. Rowling, sygnatariusze apelowali o zaprzestanie bojkotowania Izraela. Ich apel ukazał się w związku z ogłoszonym w lutym przez kilkuset artystów i muzyków bojkotem Izraela z uwagi na jego „niesłabnący atak na ziemie Palestyńczyków, ich środki do życia, ich prawa do politycznego istnienia”.
Autorstwo: jkl
Źródło: Lewica.pl
W USA już by skończyli karierę.
Wszystkich sprzątnąć nie mogą.
@jeszcze:
jeszcze…
😉 Wiesz, takie powiedzonko jest: nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
Siły równoważące zrobią swoje.
Wielki duchem człowiek.
@jeszcze
Tu nie chodzi o wszystkich.Wystarczy ,że sprzątna czubek piramidy i reszta sie sypie jak np w Grecji.W mojej ocenie żadna struktura w kształcie piramidy nie jest w stanie zmienić obecnego systemu.Każda organizacja,partia ma swojego lidera i grono doradców reszta to owieczki.Zamiatasz dwa pierwsze rzędy i owce się rozbiegają,a jeszcze przy takiej dysproporcji sił(oni policja,wojsko,pieniądze,media itd)
to możemy pejjsatym nakukać.
Widzisz, tak samo działa to w drugą stronę. W grupie tchórzy szczególnie „wystarczy” zamieść jak to napisałeś 2 pierwsze rzędy i reszta się rozpierzchnie. W końcu trafią na silniejszego.
Cholera, zaraz mnie o mowę nienawiści posądzą 😉
Nie ma takiej siły na tej planecie ,która by im zagroziła.Oni nie maja jednej głowy,to hydra z wieloma czachami.Obetniesz jedną odrastaja dwie i tak od 2000 lat rosną w siłe.
Spoko, balonik jest już tak nadęty, że lada moment sam pęknie. Może nawet jeszcze za naszego życia.
@kudlaty72: „Nie ma takiej siły na tej planecie ,która by im zagroziła.”
Jest 😉
Musimy jeść, musimy mieszkać, musimy wydawać pieniądze które oni w zasadzie w pełni kontrolują. Musimy oddychać zanieczyszczonym powietrzem, pić zatrutą wodę. Można by tak wyliczać. Zasadniczo w znacznym stopniu jak nie całkowicie są w stanie kontrolować naszą materialność.
Natomiast nie musimy myśleć tak jak nam każą. Sam wiesz że wartość pieniądza opiera się tylko na wierze w jego wartość, a to tylko jeden aspekt materialności która nas otacza wynikający tylko i wyłącznie z niematerialnych przekonań większość społeczeństwa. Takich kamyczków do ich ogrodu jest więcej.
Grunt to pozytywne myślenie 🙂