Liczba wyświetleń: 734
Ludzie mają do czynienia z wieloma czynnikami chorobotwórczymi, a choroby zakaźne stanowią poważny problem. I mowa tutaj nie tylko o SARS, Eboli czy ptasiej grypie, ale również o znacznie bardziej powszechnych chorobach, które mogą być równie niebezpieczne, a przy tym są poważnym obciążeniem dla całych społeczeństw. Na całym świecie na grypę zapada rocznie około miliarda osób, z czego umiera od 290 do 650 tysięcy. Innym szeroko rozpowszechnionym patogenem jest wirus opryszczki pospolitej HSV-1, którego nosicielem jest 3,8 miliarda ludzi.
Naukowcy z Uniwersytetu Pensylwanii i Uniwersytetu w Helsinkach postanowili zaatakować patogeny tam, gdzie występują – w jamie ustnej. Uczeni stworzyli gumę do żucia zawierającą wspięgę pospolitą (fasolnik egipski). W skład tej rośliny wchodzi białko antywirusowe (FRIL). Guma ma neutralizować wirusy opryszczki HSV-1 i HSV-2 oraz wirusy grypy H1N1 i H3N2. Badacze wykazali, że 40 miligramów FRIL zawarte w ważącej 2 gramy gumie, zmniejsza liczbę wirionów o ponad 95%.
Twórcy gumy rozpoczęli swoje badania już w czasie pandemii koronawirusa. Wynikiem ich pracy jest guma atakująca wirusa SARS-CoV-2 w jamie ustnej. Obecnie guma ta jest poddawana testom klinicznym, a ich dotychczasowe wyniki również wskazują na ponad 95-procentową redukcję wirionów w ustach.
Guma zwalczająca wirusy grypy i HPV także została przygotowana z myślą o uznaniu jej za produkt medyczny. Spełnia wszystkie wytyczne FDA, a jej twórcy będą starali się o zgodę na rozpoczęcie badań klinicznych.
„Kontrolowanie rozprzestrzeniania się wirusów to poważne wyzwanie na skalę światową. W naturalnych produktach znajduje się wiele białek antywirusowych, które można wykorzystać do neutralizowania nie tylko ludzkich, ale i ptasich wirusów grypy” – mówi główny autor badań, profesor Henry Daniell z Uniwersytetu Pensylwanii.
Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: CELL.com, University of Pennsylvania
Źródło: KopalniaWiedzy.pl
Zamiast zwykłych tanich goździków, cebuli, czosnku, spirytusu, wódki, ziół szwedzkich i masy innych preparatów leczniczych to… naukowcem chciało się być
I się gumę wymyśliło
Czosnkiem i cebulą to se możesz wyleczyć wirusa pokebabowej sr@czki albo przeziębienie z kółka różańcowego. Złap jedną z tych „nowoczesnych gryp” które chodzą po ludziach od +/- 4 lat, tego niczym nie da się wyleczyć, trzeba cierpieć. Niektórzy podejrzewają że to trafia na nas w tzw smugach.