Olivier Ameisen wypróbował „wszystkie” dostępne terapie, związane z licznymi pobytami na oddziałach odwykowych — bezskutecznie. Przyjmował Naltrekson, Topiramat i Akamprozat — bez istotnych rezultatów. Poszukując pomocy, natrafił na informację o Baclofenie, leku zwiotczającym, od lat stosowanym w leczeniu spastyczności mięśniowej. Sam go sobie przepisał i zaczął eksperymentować z różnymi dawkami, aż ustalił optymalną dla siebie, której przyjmowanie uwolniło go od wszystkich objawów głodu alkoholowego. We Francji, pomimo wciąż trwających badań klinicznych — na skutek nacisku lekarzy i pacjentów — Baclofen jest lekiem tymczasowo dopuszczonym do leczenia objawów głodu alkoholowego. W polskojęzycznej ulotce Baclofen Polpharma widnieje notka, cytuję: „może nasilać uspokajające działanie alkoholu”.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Skoro Baclofen ma takie same rezultaty jak placebo,to nie trzeba być Dr Housem
aby stwierdzić ,że najprawdopodobniej raczej nie jest skuteczny.