Liczba wyświetleń: 3740
Aktywiści klimatyczni z organizacji Letzte Generation zniszczyli ozdobną choinkę bożonarodzeniową w Berlinie, ucinając jej wierzchołek. Swoje zachowanie tłumaczą chęcią uświadomienia Niemcom, że ci widzą jedynie niewielki wycinek katastrofy klimatycznej.
Drzewko znajdujące się przed Bramą Brandenburską ma 15 metrów wysokości. Kolorowo oświetlona choinka za sprawą działań aktywistów straciła ostatnio swój czubek.
Niemiecki „Bild” zacytował wypowiedź jednego ze świadków, który poinformował, że przed bramą stanął niebieski samochód z podnośnikiem. W koszu stali aktywiści, którzy rozwinęli transparent z napisem „To tylko wierzchołek”.
Kiedy za sprawą podnośnika wznieśli się na wysokość czubka drzewa, zaczęli go piłować. Chcieli w ten sposób zaznaczyć, że Niemcy widzą jedynie wierzchołek katastrofy klimatycznej.
Na miejscu zjawiły się służby, które błyskawicznie podjęły działania. Wobec aktywistów zastosowano środki ograniczające wolność.
Warto zauważyć, że przed Bramą Brandenburską stanął również żydowski świecznik chanukowy (widać ją na filmie w czasie 1:06), który najwidoczniej nie przeszkadzał aktywistom klimatycznym, choć jest zasilany za pomocą prądu elektrycznego i wykonany w fabryce, które z pewnością przyczyniły się do emisji szkodliwych gazów.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Tysol.pl, Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com
A ich pobratymcy stopniowo wyłączają ostatnie i ciągle sprawne elektrownie atomowe. To samo w Szwecji.
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8615923,niemcy-elektrownie-jadrowe-energetyka-robert-habeck.html
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8606584,szwecja-energetyka-krytyczna-sytuacja.html
Ci „Zieloni” to jakiś koń trojański pasożytów globalnych.