Liczba wyświetleń: 1518
Po policzeniu 85 proc. głosów okazuje się, że w niedzielę Fidesz zdobył 133 mandaty w 199 osobowym parlamencie. Opozycja poniosła druzgocącą klęskę. Viktor Orbán będzie nie tylko samodzielnie rządził Węgrami przez kolejne cztery lata, ale również będzie mógł zmienić w koalicji konstytucję.[G]
Frekwencja, była bardzo wysoka, jedna z najwyższych w historii demokratycznych Węgier. Media pokazywały głównie osoby młode ustawiające się w kolejkach do lokali wyborczych. Zwykle głosowały one na partie opozycyjne. Do parlamentu wszedł także prawicowy Jobbik, który zdobył 26 mandatów, i socjaliści (20 mandatów).[G]
Jeśli pełne wyniki potwierdzą te rezultaty, koalicja rządząca FIDESZ i Chrześcijańsko-Demokratyczną Partii Ludowej będzie mogła liczyć na konstytucyjną większość 2/3 głosów.[L]
Głosowanie miało zakończyć się o godzinie 19.00, jednak o tej porze w kolejkach do głosowania nadal stało wielu Węgrów. W związku z tym niektóre lokale wyborcze zamknięto później niż planowano. Zgodnie z zapowiedzią Narodowego Biura Wyborczego, wszyscy, którzy do godz. 19 stanęli w kolejce do lokali wyborczych, mogli zagłosować. W niektórych miejscach oznaczało to duże przesunięcie godziny zamknięcia lokali.[L]
W wystąpieniu po zakończeniu niedzielnych wyborów parlamentarnych premier Węgier Viktor Orban podziękował polskim liderom za poparcie. „Chciałbym podziękować naszym polskim przyjaciołom, prezesowi Kaczyńskiemu i premierowi Morawieckiemu, że przyjechali i nas poparli” – oświadczył Orban. „Za nami wielka batalia, odnieśliśmy decydujące zwycięstwo, dostaliśmy szansę, stworzyliśmy sobie szansę, by obronić, by móc obronić Węgry” – dodał.[G]
Autorstwo: Andrzej Kumor [G], wch [L] Źródła: Goniec.net [G], Lewica.pl [L] Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Jedynie prawdziwe media jak np CNN, czy TVN wykażą, że był to faszystowski zamach na demokracje i że w ogóle to jakaś manipulacja.