Kolejny dzień wielkich protestów w Iranie

Opublikowano: 02.01.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 897

Kolejny dzień protestów w Iranie. Demonstracje organizowane są już w każdym ostanie, ludzie zachowują się coraz bardziej agresywnie a starcia ze służbami bezpieczeństwa stały się normą. Rząd ma duże problemy z opanowaniem sytuacji, a tymczasem na ulice miast wychodzi coraz więcej mieszkańców.[ZNZ]

Irańskie media podają, że od 28 grudnia, czyli od dnia kiedy odbyły się pierwsze protesty, zginęło już 12 osób, z czego aż 10 straciło życie w niedzielę. Około 410 ludzi zostało aresztowanych. Pojawiają się kolejne doniesienia o uczestnikach demonstracji, którzy giną w nieznanych nam do końca okolicznościach. Protestujący twierdzą, że policja strzela do ludzi, a tymczasem władze wskazują na uzbrojonych prowokatorów, którzy popełniają losowe morderstwa, aby spotęgować nienawiść do rządu.[ZNZ]

Choas pojawia się w samej stolicy. Regularnie dochodzi do walk między agresywnymi ludźmi z siłami porządkowymi. Irańska telewizja podała, że jacyś uzbrojeni napastnicy próbowali wedrzeć się do komisariatów policji i baz wojskowych, lecz spotkali się z silnym oporem. Mieszkańcy mają poważne problemy z dostępem do internetu, ale mimo wszystko próbują się organizować i ogłaszają 2 stycznia dniem ogólnonarodowego strajku.[ZNZ]

W niedzielę prezydent Hasan Rouhani po raz pierwszy skomentował sytuację w kraju. Zaznaczył, że ludzie mają prawo protestować i wyrażać swoje zdanie, ale nie mogą organizować chaosu i niszczyć państwa. Zwrócił jednocześnie uwagę, że państwa arabskie z zadowoleniem przyglądają się sytuacji w Iranie. Tymczasem Minister Obrony stwierdził, że za obecne zamieszanie odpowiadają wrogie Iranowi państwa – najprawdopodobniej chodziło o Arabię Saudyjską, Izrael i USA.[ZNZ]

W sieciach społecznościowych widać same pochwały dla rebelii i krytykę irańskich władz. Nikt nawet nie wspomina, że protesty w całym kraju przypominają wydarzenia z 1953 roku, gdy CIA zorganizowała udany zamach stanu. Ma to przecież ważne znaczenie, ponieważ może się okazać, że Zachód znów próbuje mieszać w Iranie.[ZNZ]

Media oraz wielu zachodnich dziennikarzy starają się za wszelką cenę przedstawiać zamieszki jako pokojowe protesty, które spotykają się z brutalnością służb porządkowych. W rzeczywistości wielu demonstrujących zachowuje się agresywnie, prowokuje do walk z policją i demoluje ulice. Popiera się agresję i naruszanie porządku publicznego, ale potępia jakiekolwiek reakcje służb porządkowych.[ZNZ]

Ali Ansari, badacz najnowszej historii Iranu na University of St. Andrews uważa, że protesty mogły zostać rozpoczęte przez organizacje konserwatywnej opozycji wobec Rouhaniego, która miała nadzieję skorzystać na narastającym niezadowoleniu społecznym, związanym z rozczarowaniem efektami otwarcia na Zachód. Sytuacja jednak wymknęła się spod kontroli. Obecnie manifestanci krzyczą już nie tylko o „mułłach-złodziejach”. Na protestach powszechnie padają hasła rezygnacji z ustroju republiki islamskiej. Takie hasła padły m.in. 30 grudnia na demonstracji w Hamedanie, gdzie tłum zebrał się pod siedzibą gubernatora. W Teheranie wprost krzyczano „Śmierć Chameneiemu”, „precz z republiką mułłów” i „śmierć dyktatorowi”, zanim demonstracja studentów starła się z policją. Analogicznie było dzisiejszej nocy w Szirazie, Ghom i Raszcie. Niszczenie portretów Najwyższego Przywódcy odnotowano także na marszach w innych miastach. Na niektórych niszczono również podobizny Rouhaniego.[S]

Biały Dom oficjalnie poparł protestujących, a prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył, że nadszedł czas zmian.[SN]

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump potępił “odłączenie internetu” na tle protestów w Iranie. Wcześniej z Iranu napływały informacje o tym, że władze zablokowały niektóre strony internetowe ze względu na protesty społeczne. Konstruktor “Telegramu” Paweł Durow potwierdził, że messenger został zablokowany na terytorium Iranu. “Iran, państwo sponsorowanego terroryzmu numer jeden, wciąż łamiące prawa człowieka, teraz zamknęło internet, aby pokojowi demonstranci nie mogli rozmawiać. Źle!” – napisał Trump na Twitterze. Prezydent Stanów Zjednoczonych niejednokrotnie wyrażał poparcie dla protestujących.[SN]

Stany Zjednoczone dodatkowo dolewają oliwy do ognia wtrącając się w sprawy drugiego państwa i oficjalnie opowiadając się za demonstrującymi ludźmi, tym samym popierając przewrót. Sytuacja dobitnie przypomina to, co mogliśmy obserwować na samym początku wojny w Syrii. Tam również starano się za wszelką cenę ustanowić podział na biednych i uciskanych ludzi oraz na zły reżim. Donald Trump stwierdził w poniedziałek, że Iran upada na każdym poziomie, a prześladowane i głodujące społeczeństwo chce wolności.[ZNZ]

Moskwa uważa wydarzenia w Iranie wewnętrznymi sprawami Republiki Islamskiej, powiedziano w rosyjskim MSZ. Jednocześnie MSZ Federacji Rosyjskiej wyraziło nadzieję, że sytuacja nie będzie rozwijać się według scenariusza przemocy i rozlewu krwi. “Niedopuszczalna jest ingerencja z zewnątrz, destabilizująca sytuację” – dodano w resorcie.[SN]

Co ciekawe, jak dotąd żadne państwo na świecie z wyjątkiem Rosji, Izraela i USA nie skomentowało niepokojącej sytuacji w Iranie. Z całą pewnością chaos i destabilizacja w tym państwie nie będzie mile widziana w Chinach i Rosji. Przewrót nie będzie również korzystny dla Turcji, ponieważ irańscy Kurdowie już opowiedzieli się za protestującymi, a także dla Iraku, Syrii, proirańskich rebeliantów w Jemenie oraz libańskiego ugrupowania Hezbollah. Na dzień dzisiejszy nie wydaje się, aby Iran miał przekształcić się w drugą Libię – prędzej możemy tu mówić o drugiej Wenezueli, czyli pojawieniu się silnego niezadowolenia w społeczeństwie, pogłębianiu się kryzysu ekonomicznego, demonstracji antyrządowych i buntu przeciwko władzy – przynajmniej dopóki policja i wojsko pozostają lojalne.[ZNZ]

Autorstwo: John Moll [ZNZ], MKF [S]Sputnik [SN]
Na podstawie: Nrttv.com, Zerohedge.com, Tehrantimes.com, Twitter.com i inne
Źródła: ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ], Strajk.eu [S], pl.SputnikNews.com [SN], pl.SputnikNews.com [SN]
Kompilacja 4 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Cami 02.01.2018 23:52

    “bylby piekniejszy”? hmmm – wszyscy zylibysmy w Niemczech czy w Rosji ?
    a tak serio to jestem ciekaw czy sa w stanie cos takiego jak u Ukrow, teraz w Iranie odwinac Kimowi – czy tam zbyt sprane mozgi juz sa?

  2. dagome12345 03.01.2018 08:36

    Osobiście uważam ,że te protesty nie wybuchnęły z powodu tylko i wyłącznie niezadowolenia ludzi.
    Ktoś , gdzieś , jakoś “pomógł” aby było to zrealizowane teraz.

    Martwi mnie jednak język użyty do napisania tej kompilacji artykułów : protestujący są “agresywni” , a władze to łagodne “siły porządkowe”.
    Donald Trump potępia, a Putin mówi o pokoju i aby nie było rozlewu krwi itd.
    Przepraszam ale mówimy o Iranie …..
    Taki styl dorzuca paliwa osobom zarzucającym wolnymmediom.net bycie ruską jaczejką…..

    PZDR

  3. pablitto 03.01.2018 09:04

    Nie trzeba być “Ruskiem”, żeby otworzyć oczy, i zobaczyć, że ta KOLEJNA “kolorowa rewolucja” to nie przypadek :/
    Rozwalają po kolei Bliski Wschód, a my patrzymy na to zaskoczeni (?) jak jakieś owce. Oczywiście dzieje się to zupełnie “przypadkiem” – nawet nikt nie wie, jak to się zaczęło i dlaczego – w momencie uzyskania przez sojusz szyicki całkowitej przewagi nad wszelkimi najemnikami w Syrii. To dla mnie straszne, jak szybko można podłożyć ogień w praktycznie dowolnym kraju. A to z kolei tylko świadczy o tym, że już niedługo może nie być problemem zrobienie czegoś podobnego w np. dowolnym kraju w Europie – np. etnicznych zamieszków z bronią w ręku – bo warunki już są, i cały czas są tworzone nowe i więcej.
    Dla nas to bardzo zła wiadomość.

    PS. Popatrzcie ile było zadymy w Syrii (szacunek wielki dla ludzi tam żyjących) – od zniszczenia kraju co najmniej jak Polska po II wojnie, po “uchodźców” (i wykorzystanie tego wątku do wpychania ich m.in. do Europy) – a ma ona bodaj 20 mln ludności a Iran… 80.

    PSS. Popatrzcie jak się zmienił ton w “wiadomościach” po nowym roku (przypadek?) – kiedy wcześniej mówiono o Syrii, to przeważnie było o REŻIMIE Assada, terrorze władz (nie mówiąc o przekrętach(?) z bronią chemiczną i ustawkami teatralnymi reżyserowanymi przez najemników supportowanych przez naszego (???) wielkiego brata zza oceanu)… a teraz – słucham “siły rządowe przywracają kontrolę na terytorium Syrii” itp…
    Czy to takie proste, że plan na ten rok się skończył – no sorry, w Syrii nie dokońca się udało (a może taki był plan?), więc ich nieco zostawimy w spokoju, bo już się nie opłaca dłużej tam wspierać “opozycji”. Mamy rok 2018 – w agendzie teraz właśnie przewidziane jest uderzenie w samo centrum sojuszu, czyli Iran.
    Kurde, aż się wierzyć nie chce.

    PSSS. a o tym nie trzeba chyba mówić – jak to w Polsce się robi(ło)? “rewolucję” w ustawianej sztucznie “ustawce” między PiS-PO (jedno zło anyway)… w tak jednolitym, homogenicznym wręcz kraju… a co dopiero można zrobić w tyglu, w którym żyje większość innych krajów…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.