Liczba wyświetleń: 1309
Były polski premier, Donald Tusk, sprawujący obecnie funkcję Przewodniczącego Rady Europejskiej, zaskoczył ostatnio wszystkich Polaków stwierdzając przy okazji katalońskich prób secesji z Hiszpanii, że rozumie ich punkt widzenia, bo jest Kaszubem z doświadczeniami polskimi. Tym samym de facto potwierdził, że czuje się przedstawicielem „mniejszości etnicznej”.
Przewodniczący Tusk zdobył się na tę szczerość komentując zamieszanie w Hiszpanii jakie powstało po zdelegalizowanym przez władze hiszpańskie referendum secesyjnym. UE zdecydowanie poparła w tym sporze Madryt, a znany inkwizytor Polski, Franz Timmermans, pochwalił nawet publicznie pałowanie Katalończyków, co był łaskaw nazwać pilnowaniem porządku i praworządności.
W takim kontekście politycznym wypowiedział się też Tusk, który przyznał się publicznie, że też czuje się przedstawicielem mniejszości narodowej żyjącej na terenie Polski.
„Ja mam wystarczająco dużo empatii w sobie, też jako przedstawiciel mniejszości etnicznej, jako Kaszub, z moimi doświadczeniami polskimi. Wiem, co znaczy takie dążenie do niepodległości, ale równocześnie też wiem, co ważne jest i dla Hiszpanii, i dla Europy, i utrzymanie jedności wydaje się tutaj priorytetem.” – powiedział Donald Tusk
Ta szczera wypowiedź byłego polskiego premiera, w dobitny sposób wskazuje na to, że chyba czuje się bardziej Kaszubem niż Polakiem. Co innego jednak uważa większość z jego krajan. Podczas ostatniego spisu ludności w Polsce tylko 5% z 400 tysięcy Kaszubów zadeklarowało narodowość kaszubską. Najwyraźniej wśród nich znajduje się również były premier polskiego rządu.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
,,Dziadek Mendel Tusk miał pod Poznaniem fabrykę a w niej 50 robotników którym płacił pensje odpowiadającą 2 bochenkom chleba dziennie.,,
……………………………………………………………………………………
Praktyka na ziemiach okupowanych przez Niemców była taka: żyd przechodził na protestantyzm (żydowska sekta w chrześcijaństwie) i podpisywał folkslistę. Więcej w art. pod tytułem: ,,Mord założycielski III RP,,
…co on ma w sobie ????
e…… co ????
Mój Boże?!!!
Ciekawe co by było gdyby frekwencja na wyborach była 0%, bo naprawdę nigdy nie wiadomo kto naprawdę został wybrany co widać choćby teraz.